Napisano 1 Wrzesień 200717 l Scenka powstała w mojej wyobraźni...postawiłem w tej pracy na klimat. (Photoshop od początku do końca) Pozdrawiam i czekam na komentarze :)
Napisano 1 Wrzesień 200717 l A widzę, że jednak coś sobie skrobiesz pomimo braku czasu...:) góra obrazka-gałęzie itp. nastawia no coś zupełnie innego niż to co się widzi w dole-góra jest bardzo staranna, poukładana, za to dół bardzo chaotyczny, stworek jest ciekawy, ale siada mu perspektywa i lecą proporcje;) ale góra...przepiękna! pozdrawiam:)
Napisano 1 Wrzesień 200717 l błysk na czaszce powoduje że postać odcina się zbyt mocno od tła - skąd ten błysk jak na górze gęste konary ?
Napisano 1 Wrzesień 200717 l pikSar to nie fotografia ;D Myślę,że ten odblask to od światła z tyłu, tylko, że len-artowi się jakoś zapomniało, że to trza przesunąć bardziej do tyłu, czy cuś...
Napisano 1 Wrzesień 200717 l Autor Dzięki za pierwsze komentarze :) Co do góry i dołu to jestem zaskoczony taką opinią...mnie osobiście bardziej podoba sie dół :P Jednak to jak zawsze są subiektywne odczucia...Co do proporcji stworka to szczerze mówiąc nie zrozumiałem (wszak stworek może być nieproporcjonalny w stosunku do kanonu :P) Mogę się oczywiście mylić :) pozdrawiam
Napisano 1 Wrzesień 200717 l zobacz jak piękne proporcje ma ta Twoja speedowa człekokształtna małpa- w ten sam sposób myślimy o proporcjach stworków, chodzi o to ,że stworek ten może istnieć już tylko w Twojej wyobraźni-bo przelany na kartkę nie ma możliwości bytu- np: jeśli tą scene reżyserowałby Spilberg i zrobili by makietkę tego stworka, to by sie rozleciała;) Chodzi o to przecież niezależnie od tego czy łeb jest 4razy większy oed ciała, czy cokolwiek innego, musiż pomyśleć o tym jak on się w takim razie utrzyma na tym ciele itp. itd- proporcje przecież to nie tylko podstawowe zasady, ale też czynnik,który określa rację bytu, jakiejkolwiek anatomii... W razie czego, jeśli chodzi o proporcje, to ja ni chorubci nie wymiatam:) ale pewne rzeczy wiem...
Napisano 1 Wrzesień 200717 l Ten stworek, już daleko nie ucieknie :P Ile ja robiles? Napisz cos wiecej. jeśli tą scene reżyserowałby Spilberg i zrobili by makietkę tego stworka, to by sie rozleciała;) Przeciez on sie właśnie rozlatuje :P Pozdrawiam!
Napisano 1 Wrzesień 200717 l Z drugiej strony weźmy sobie takiego Salvadora dali i jego np: słonie...On przesadnie zachwiał proporcje, ale też podkreślił je- były punktem odwołania- ten twór też miałby rację bytu-dlaczego?- bo to już twór ideologiczny-on ma jak najbardziej rację bytu (ale tylko jako idea w ludzkich umysłach...)
Napisano 1 Wrzesień 200717 l Autor JackVasi :) Jak już wspomniałem praca powstała w photoshopie, bez wcześniejszych szkiców (taki przedłużony speed. Skończyłem po około 3 godzinach...potem tylko rozważałem różne wersje (wiecej mniej światła, koloru itp.) Postawiłem na dość monochromatyczną paletę z silnym akcentem kolorystycznym. pozdrawiam :)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto