dzieki Karbid, tak naprawde chodziło o to, ze ten samolocik sie rozbil (zostal zestrzelony) i upadl w wode, a pozostawil smuge na niebie...zlomiarze wiec w tym wypadku odpadaja - to jest chwile po katastrofie. tam na samolocie jest dwoch gostkow - jeden moze mniej widoczny probuje sie wyczlapac z kabiny, a ten co stoi mial mu pomoc...zamysl byl taki, ze probuja uciec zanim nadleci tamten samolot (a on juz leci i strzela) - to w skrocie koncept na ten moment :) znowu te dylematy...z detalem masz racje, ale to chyba naturalne, w wiekszosci przypadkow koncepty wygladaja lepiej niz finalne obrazki, detalem po prostu zabiera sie miejsce na wyobraznie, przez co robi sie nudniej.

przez tyle czasu zanim sie pilot wygrzebie z kabiny dym już by się rozwiał. Zostaje tylko ten, który wydobywa się z płomieni samolotu.

Jakoś do tego nastroju pasuje mi coś bardziej nostalgicznego i monumentalnego niż akcja strzelaniny. Ja bym się raczej skoncentrował nad sensem przemijania i takie tam ;)

...i w to bede celowal, dzieki!

Moim zdaniem znowu na gorsze, ten samolot psuje kompozycję. Jezeli masz czas to sproboj jeszcze raz. Imho to jest jedna z tych prac która siada dopiero za którymś razem autorowi ale za to jak :)

Może pozostaw bryłę statku jak była wcześniej. Zwieksz rozdziałke obrazka i może jakieś wejścia do statku z boku że niby teraz w nim wielkie miasto jest. Tak czy siak poproboj cos na wiekszej rozdziałce żeby statek był tylko tłem a treść miała miejsce na powierzchni przed nim

To ja w ogóle źle odczytałem pierwotny sens tego obrazka ... Ja tu widzę bardzo dynamiczną akcję! Jak zobaczyłem tego gostka na samolocie, to sie strasznie zdziwiłem, bo dałbym sobie głowę uciąć, że chcesz ten samolot uchwycić w momencie katastrofy... Całe to półkole dymu dawało mi to do zrozumienia... Zastanów się, czy nie lepiej byłoby podejść do tego tematu właśnie tak.

 

Moim zdaniem wyszłaby bardzo dynamiczna, dramatyczna i monumentalna (kompozycja) scena! Idę na obiad :)

zeby nie robic balaganu na forum kontynuuje tutaj.

 

to byla wersja nr1:

 

 

kilka poprawek:

 

 

...poniewaz na privie przyjaciel-grafik zdeptal mnie;), wiec zdecydowalem jeszcze poswiecic chwile czasu, wiec nadal krytykujcie :) a watek Finished kasuje.

Kruna no - ktory to? no ktory?? bo ja cie cialem zdeptac :P

A powaznie to ja sie zgubilem troche co ta scena ma przedstawiac... To ma byc rozbijajcy sie samolot o wode kolo burty lotniskowca? Bo jesli tak to troche nie wyglada jak woda... az ci to podmaluje jak znajde chwilke wieczorem ;]

smialo :) juz jedna podmalowke dostalem, hehe...

pookaaa - to moze nie bede sie ze swoja kompromitowal :D

haha, czytaj:

 

[Ja] 13:52:01

hehe, wrzuc swoja podmalowke

[TajemniczyPrzyjacielGrafik] 13:52:27

nie no, w takiej postaci to się nie nadaje :]

[TajemniczyPrzyjacielGrafik] 13:52:39

jeszcze przynajmniej z godzinę, której nie mam

ech ta konspiracja :P

JA SWOJA POKAZE PUBLICZNIE PANIE TAJEMNICZYPRZYJACIELUGRAFIKU :P

 

...jak czas znajde :P

udalo mi sie przeblagac TajemniczegoPrzyjacielaGrafika:

[podmalowka:]

 

To ja mam jeszcze takie pytanko - ty chesz przedstawic moment uderzenia samolotu w wode czy chwilke po, jak juz tonie? Bo pierwsza opcja pozwoli na dodanie troche dynamizmu w scenie..

prawa strona jest swietna ale kolorystyka lewej odstrasza

OmeN2501: jak uwazasz...ja myslalem tak: samolot wbija sie w wode, nastepnie jest wypchniety w gore nad lustro wody i ponownie zaczyna osiadac - ten moment ponownego osiadania mnie interesowal - bo chcialem zeby to bylo bardziej chill - charakter tej prodki, do ktorej bedzie uzyte jest bardziej chillowy niz dynamiczny...

 

Hindus: ale doprecyzuj o ktorym picu mowisz - o wersji niebieskiej, o wersji bursztynowej ;) czy o podmalowce, bo zaczynam sie sam gubic...;)

kierunek TajemniczegoPrzyjacielaGrafika mi się bardziej podoba i tak jak pisałem wcześniej - chyba mocniejsze byłoby to, gdyby ten samolot właśnie przypierniczył w wodę (tak na początku myślałem, że to tak ma być) ... te bryzgi wody i ogólny rozgardiasz korespondowałyby z Twoją krechą twardą.

o podmalówce :)

http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=631991&postcount=62

No dobra - wrocilem do twojej wczesniejszej wersji ktora sie wszystkim podobala, wmontowalem samolocik z podmalowki TajemniczegoPrzyjacielaGrafika i takie cos mi wyszlo :] Chyba przesadzone troche ale ja tak lubie :P

 

 

Jakby sie spodobalo to moge dokladniej opisac co i jak ;)

IHMO raczej skrzydło to po lewej stronie obrazka nie powinno się łamać, tylko własnie to po prawej stronie. I fajnie jakby to łamane skrzydło w delikatnym stopniu przysłoniło słońce. Tyle ode mnie...

Mozna i dodac jeszcze jedno skrzydlo na slonce ale to na kadlubie tez pozinno zostac bo przelamuje ta wielka negatywna bryle statku

Dzieki OmeN, musze wychodzic juz, wiec tylko powiem, ze Twoja wersja jest bardzo ciekawa, szczegolnie podoba mi sie co zrobiles z lewa strona, bede mial nad czym rozmyslac przez weekend:) , bo do pica wroce dopiero od poniedzialku. ok, I'm off. Cu i dzieki wszyscy!

Kuuuurczakos... Miazga! Ja bym się wkurzył jakbyś mi tak prackę podmalował :D:D:D bo nie przebiłbym jej raczej! Czekam teraz na Twoją wersję mant-raz!

fajno by bylo jakoby podłączyc do wersji omena ten samolocik od przodu nisko lecący i spadochron w tle z wczesniejszej podmalówki ...nono czekam gorąco na dalsze kroki..:)

godzinna podmalowka...

Mysle ze sygerowanie sie cudzymi rozwiazaniami nie wyszło tym razem na dobre i zbiło Cie na tyle z tropu ze wyszło cos posredniego mało wyrazistego.

 

Twoja własna poprzednia wersja z kolorami jest o wiele ciekawsza wg mnie.

czuc noc mrok zimno bijace odwody i statku,wszystki ma swoj klimat.

dzieki wszyscy, finalnie wykonczylem dwie wersje, postaram sie to wrzucic na dniach, a tutaj cos na zelzenie nadgarstka - podbudowa pod zlecenie.

 

edit: ups, wrzucam do teczki :)