black_gopher Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Święta tuż, tuż... Więc może coś w tym klimacie. Wszyscy wiedzą, że Święty Mikołaj istnieje (fakt bezsporny i nie podlegający dyskusji :D), niejeden także przekonał się, że w prezencie nie zawsze dostaje się to o czym się marzy... Moja praca będzie opowiadać o chłopcu (może z 10 letnim), który postanowił wyrównać rachunki ze Świętym Mikołajem, za to, że nie dostał prezentu jaki sobie wymarzył. Narazie jeszcze jestem na etapie koncepcyjnym, ale wstępnie mam już zarysowany plan pracy. Na pierwszym planie chłopiec stojący za winklem jakiegoś budynku lub może za drzewem i trzymający detonator (taki ze spuszczaną rączką lub radiowy - jeszcze nie postanowiłem). Na drugim planie skraj lasu, mały strumyk i drewniany mostek przerzucony nad strumykiem. Pod mostem wyraźnie widoczne rozmieszczone ładunki wybuchowe... W oddali widoczne nadjeżdżające sanie Świętego Mikołaja zaprzężona w renifery, z nim samym trzymającym lejce. Ogólnie praca ma mieć charakter żartobliwy (coś w stylu "bo zupa była za słona") i bardziej skupić się na klimacie, niż na szczegółach. Za pracę wezmę się dopiero po Nowym Roku, jako że nie będę miał do tego czasu dostępu do kompa, ale zaklepuję temat :). Jako, że jest to 3 bitwa, w której biorę udział, mam nadzieję, że ją ukończę... (niestety nad dwoma poprzednimi przewałem prace z braku czasu :().
Fr3d3k Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 [...] Na pierwszym planie chłopiec stojący za winklem jakiegoś budynku [...] Ciekawe ile ludzi nie z południa będzie wiedzieć co to winkiel :) Jeśli zaś idzie o pracke to jestem Ciekaw jak to uchwycisz...odrazu przypomniała mi sie bajka ze strusiem i kojotem ... Trzymam kciuki !
maczuga Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Fr3d3k: ja nie jestem z południa i wiem co to winkiel :P fajny temat, życzę powodzenia
Gomez Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Fr3d3k - ja jestem ze srodka i tyz wim ;) Zycze ukonczenia.
mpiechota Napisano 23 Grudzień 2007 Napisano 23 Grudzień 2007 Temat z Mikołajem chyba juz zaklepany był :> ale co tam...
Rekomendowane odpowiedzi