lashco Napisano 17 Lipiec 2008 Napisano 17 Lipiec 2008 niezle niezle odjechany jestes...wgniotles mnie w ziemie z tą 5setką...wytrwalosci.. swietna robota !!!
leander Napisano 17 Lipiec 2008 Napisano 17 Lipiec 2008 Kurcze, Twoje metodyczne podejscie, systematycznosc, jakas konsekwencja i ilosc eksperymentow sa godne podziwu. Naprawde potrafisz wykorzystac ów dostep do informacji. Ten japoński brushpen to jak rozumiem technika tradycyjna? Mozesz zarzucic jakims linkiem do sklepu, gdzie je nabyles? Z gory dzieki.
JakóbM Napisano 18 Lipiec 2008 Napisano 18 Lipiec 2008 Czy to nie są przypadkiem mazaki z pędzelkowa końcówka ? (ja kupiłem taki za 6 ziko) :P Cały karton kopiłeś;) -nieźle Tak, systematyczność godna podziwu.Życzę sukcesów. Pozdrawiam
Farvus Napisano 19 Lipiec 2008 Autor Napisano 19 Lipiec 2008 lashco - Thnx :). leander - Hehe. Dzięki. Staram się tym nadrabiać brak talentu :P. Japoński brushpen o którym wspominałem to taki mazak. Generalnie natknąłem się do tej pory na trzy różne marki. Faber-Castell PITT artist pen - chyba najbardziej u nas znany. Sakura Pigma Brush Pen - Rzadszy ale w sumie niczym się nie różni od Faber-Castella. Zig Art & Graphic Twin - to ten japoński o którym teraz szkicuje. Większy od pozostałych, grubszy pędzelek i nie zużywa się w zastraszającym tempie. Pędzle Sumi - No i są jeszcze bardziej tradycyjne pędzle do japońskiej techniki malowania Sumi-e. Kupiłem jakiś czas temu jeden i popróbowałem. Można uzyskać podobny efekt ale znacznie trudniejsze w utrzymaniu. Myśle że w pierwszym większym sklepie dla plastyków dostaniesz któryś z powyższych bo to nie jest rzadkość. JakóbM - Hehe. Nie kupiłem całego kartonu ale chętnie bym to zrobił :D. Dzięki za motywacje. Dzisiaj troche mniej ciekawie. Powróciłem do podstaw rysowania postaci. Troche przerysowywania rysunków z pewnej japońskiej strony o anatomii - http://www.asahi-net.or.jp/~zm5s-nkmr/index.html. Bardzo podobne podejście do Loomisa. Wszędzie starałem się uwzględniać podstawową konstrukcję. 1
Dann.G Napisano 19 Lipiec 2008 Napisano 19 Lipiec 2008 Ja uzywam i Sakura Pigma Brush Pen i Zig Art & Graphic Twin- nie wiem czy te drugie nie lepsze z uwagi na to, ze mozna skale szarosci sobie dobrac oprocz czerni no i pedzelek jest szerszy i elastyczniejszy. A co do szkicow to moim zdaniem najlepsze te ze zwierzetami ;) Pozdrawiam.
prrrszalony Napisano 19 Lipiec 2008 Napisano 19 Lipiec 2008 każdy Twój udpade daje mi dużego kopa, mam się od kogo uczyć :D stronka jest świetna, dzięki wielkie, mam tylko nadzieję, że nie nauczę się przez nią japońskiego :)
lord_saskybody Napisano 20 Lipiec 2008 Napisano 20 Lipiec 2008 Polecam krakowski sklep przy ulicy Pijarskiej 2.(tuż koło rynku) Mają większość z tych rzeczy , a ponadto prowadzą sprzedaż wysyłkową. http://www.szal-art.pl/ Oferują się też na allegro.pl polecam też markery LETRASET ProMakrer - 12.10 zł/szt. Ceny dość spore bo za Zig Art & Graphic Twin dałem hmm z 5-7zł , juz nie pamiętam. Farvus - polecam jeśli jeszcze nie oglądałes GNOMON prowadzonego przez BOB KATO, rysuje w video tutku , twarze i omawia cały postęp , jeśli chcesz to odezwij sie na PRIV to coś ode mnie dostaniesz , nawiązując o B.Kato. 1
Gość dekiel Napisano 21 Lipiec 2008 Napisano 21 Lipiec 2008 jednego nie kapuje - jak ty to robisz ze ci sie chce tyle tego rysowac ?:) bo ja zawsze znajde pretekst zeby nie cwiczyc ... :) no tak - Twoja rozgrzewka, sparing robia wrazenia ale ja bym cie chcial zobaczyc na ringu z konkretnym projektem :D zatem czekam bo czuje ze jest na co...
Farvus Napisano 21 Lipiec 2008 Autor Napisano 21 Lipiec 2008 selfu - Dzięki. prrrszalony - A ja się ciesze się że mogę kogoś zmotywować :). lord_saskybody - Thnx! Oglądałem Boba Kato - potrafi podstawy dobrze ująć w słowa :). dekiel - To nie jest przygotowanie do jakiegoś projektu. Chce mi się tyle studiów rysować bo fascynuje mnie anatomia człowieka :). Narazie bym się nie emocjonował efektami bo do jakiegokolwiek postępu potrzeba minimum kilka miesięcy. Generalnie nastawiłem się teraz na bardziej uproszczoną postać, którą można wstawić w perspektywie żeby było czym environmenty zaludnić. A tu moja kicia próbuje na różne sposoby wypoczywać.
nicponim Napisano 21 Lipiec 2008 Napisano 21 Lipiec 2008 z jakich stronek korzystasz malujac pozy? btw coraz lepiej ci wychodzi;]
lord_saskybody Napisano 22 Lipiec 2008 Napisano 22 Lipiec 2008 Coś ode mnie: http://www.old-picture.com/mathew-brady-studio-index-004.htm 1
Farvus Napisano 25 Lipiec 2008 Autor Napisano 25 Lipiec 2008 (edytowane) nicponim - Linka podałem w poście #105. Poza tym w przypadku ostatniej pracy z postaciami użyłem takiej flashowej aplikacji z modelką którą można obracać. Stąd - http://www.imaginefx.com/02287754332027384314/figure-drawing-part-2.html ("Support files" na dole) lord_saskybody - Dzięki. Na pewno się przyda. Edytowane 5 Sierpień 2008 przez Farvus
Farvus Napisano 26 Lipiec 2008 Autor Napisano 26 Lipiec 2008 (edytowane) Byłem kilka dni temu na organizowanych co roku w Gdańsku teatrach ulicznych FETA i jeden był naprawdę niesamowity pod względem klimatu - "Insomnia" francuskiej grupy Materia Prima. Na samym początku z mroku wyłoniła się blada kobieta na białym koniu i wyglądała jak jakieś widmo. Spróbowałem namalować ją z pamięci i oddać mniej więcej wrażenie. Troche zdjęć z "Insomni" tutaj i tutaj. Edytowane 26 Lipiec 2008 przez Farvus
Farvus Napisano 29 Lipiec 2008 Autor Napisano 29 Lipiec 2008 Uporządkowałem nieco swoje obrazki na dysku. Teraz część jest pokatalogowana wg. tematu (environmenty, postacie) co pozwoli lepiej prześledzić postęp czy znaleźć złe tendencje :). Poza tym ulepszyłem swój zestaw brushy w Photoshopie. Mała próba poniżej. Troche też pobawiłem się programem do tworzenia różnych abstrakcyjnych kształtów - Alchemy. Można go wykorzystać jako punkt startowy przy tworzeniu jakiś ciekawych konceptów. Z jednej symetrycznej formy zrobiłem architekturę fantasy :).
Farvus Napisano 4 Sierpień 2008 Autor Napisano 4 Sierpień 2008 (edytowane) Z ostatnich wieści... Mam od jakiegoś czasu nowego większego tableta - Wacom Intuos3 A5 Wide. Maluje się jak po aksamicie :). Troche czasu zajmie zanim się przyzwyczaje. Byle co. Klimaty troche ocierające się o Malczewskiego :) Edytowane 4 Sierpień 2008 przez Farvus
Farvus Napisano 5 Sierpień 2008 Autor Napisano 5 Sierpień 2008 Hejka. Podsyłam dwa koncepty lokacji dla grupy "Cry Productions". Przed malowaniem naoglądałem się troche "Black Hawk Down" żeby wejść w klimat i podpatrzeć stroje marines oraz ogólnie klimat. Ten z czołgiem już wcześniej podesłałem ale troche zmieniłem kolorki.
prrrszalony Napisano 5 Sierpień 2008 Napisano 5 Sierpień 2008 Druga praca ma świetne kolory! ale... :P Lokacje sprawiają wrażenie "pustych", sceny składają się z wielkich, prostych brył, wypełnionych maluczkimi. Budynki nie są za duże? Jeśli już przesadzić to w tę drugą stronę, większe groźniejsze czołgi i ludzie, oczywiście bez przesady :) Gdybyś prace urozmaicił o "przypadkowy detal" teksturą to dodałoby to więcej dynamiki. Oświetlenie jest zbyt jednolite. To wszystko okiem laika, bo jak widać z kolorem zbytnio zaprzyjaźniony nie jestem :D
Farvus Napisano 6 Sierpień 2008 Autor Napisano 6 Sierpień 2008 prrrszalony - Dzięki za obserwacje i sugestie. Dla mnie większość rzeczy które wymieniłeś to równie dobrze zalety. Bryły nie są zbyt skomplikowane więc nadają się do modelowania. Coś co jest zawsze ważne w concept artcie do gier. Celowo parter zrobiłem bardzo wysoki, żeby oddać odpowiednie wrażenie jakie odniosłem oglądając sobie zdjęcia niektórych miast w środkowym-wschodzie (a szczególnie Beirutu). Co do "przypadkowego detalu" to zgadzam się w tej części że mógłbym sobie pozwolić na nieco żywsze tekstury. W takich dużych environmentach z akcją cała sztuka polega jednak na tym by kompozycyjnie nic się ze sobą nie gryzło. Przypadkowy detal pojawia się u ludzi, którzy nie panują zbytnio nad malowaniem i kompozycją. Stąd wolę dać na tyle pusto by panować nad wszystkim i kierować wzrokiem widza niż wrzucić jakąś kaszanę i potem próbować ją jakoś uporządkować. Zawsze byłem powściągliwy jeśli chodzi o te sprawy i pozwalam sobie na więcej w momencie gdy widze że wystarcza mi umiejętności. Mam nadzieje że jak troche poćwicze kompozycję to mi się wzbogaci arsenał stosowanych sztuczek. Pusta przestrzeń w takich prostych pejzarzach stanowi oddech dla widza. Dzięki temu maluczkie bryły i niektóre wyrazistsze tekstury są jeszcze bardziej wyskakują i wizualnie wszystko się czyta. Natomiast co do oświetlenia to będe nad tym myślał. W pierwszej pracy jest nieco rozproszonego światła przez szare chmury więc chciałem by dosyć równomiernie wszystko wyszło. Poza tym jednolitość to dla mnie o tyle dobry znak że wszystko łapie to samo źródło światła więc sprawia wrażenie jakby było umieszczone w tym samym środowisku. Jeszcze raz dzięki za komentarz. Będe w przyszłości brał pod uwagę więcej rzeczy podczas malowania :).
Farvus Napisano 8 Sierpień 2008 Autor Napisano 8 Sierpień 2008 Poczułem znowu ochotę na postudiowanie kolorów z różnych źródeł. Poza tym czytałem nieco o kompozycji z różnych źródeł. Głowa od tego pęka :P. Kopie obrazów Stanisławskiego. Nie starałam się co do milimetra kopiować bo oryginały są it i tak bardzo szkicowe. Poza tym lubie robić to na luźno i jak zaczyna mnie nużyć to przechodze do czegoś nowego. Dzięki temu jest z tego jakaś przyjemność i mogę tak długo się bawić :). Znalazłem jeszcze kilka klatek z animatrixa "Beyond", których nie namalowałem. Pozdrawiam.
Varmer Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Witam. Co do enviro do drugi jest świetny, kolor, nastrój wszystko tam gra. Pierwszy mi jednak zupełnie nie leży, nie czuć tam walczących żołnierzy, nie przyciągają wzroku, może jakiś wybuch w okolicach tych żołnierzy za pomnikiem ożywił by trochę scęnę, dodał wiecej ostrego światła i cienia, przyciągnął wzrok, rozproszone światło wpływa na brak kontrastu więc urozmaicenie któregoś planu innym źródłem mogło by ciekawie zadziałać, chociaż tak jak piszesz wszystko zależy jak na to spojrzeć jeśli koncepty mają służą do modelowania to już inna bajka. Studia bardzo fajne, widać że było tam dużo zabawy i idealnie się wstrzeliłeś w kolor. ps: jak te źródła o kompozycji znajdują się również na necie to się nie chwal że czytałeś tylko rzuć linkiem :]
Farvus Napisano 10 Sierpień 2008 Autor Napisano 10 Sierpień 2008 (edytowane) JeezBumpkin - Dzięki za komentarz. Ja generalnie miałem z tą pracą dużo kompozycyjnych problemów. Między innymi to o czym wspomniałeś. To jak przyciągnąć wzrok na żołnierzy to nie jest tak duże wyzwanie. Pytanie jest czy powinienem potraktować to jako scenkę batalistyczną czy enviro. Jeśli to pierwsze to żołnierzy namalowałbym większych, przyciął u góry niebo i nieco wyciszył te elewacje budynków. Tym sposobem jednak powstała by ilustracja a nie design lokacji do gry. Gdyby to był znowu czysty design to postacie są tu w zasadzie drugorzędne i służą tylko za wyznacznik skali. Generalnie w tej pracy postarałem się żeby było widać co się dzieje ale jednocześnie budynki były nadrzędne. Może następnym razem znajdę odpowiedź jak podchodzić do tego typu prac. (Wysłałem nawet PW z pytaniem do jednego kolesia jak takie rzeczy malować ale coś nie odpisał). Poprawianie już niewiele da bo błąd leży u podstaw kompozycji. Linka zarzuciłem w temacie z tutorialami ale zdaje się że nikt się nie zainteresował ;). Kolejne studiowanie kolorków. Nie miałem dzisiaj pomysłu więc naszkicowałe temat do Daily Sketch Group, który można sobie znaleźć na forum CA. SLEEK WHITE PARAMEDIC HOVER-BOT. EDIT: Poprawiłem nieco bo mnie drażniła jakoś wykonania. Stara wersja Edytowane 11 Sierpień 2008 przez Farvus
Farvus Napisano 27 Sierpień 2008 Autor Napisano 27 Sierpień 2008 (edytowane) Podziele to tematycznie zamiast chronologicznie żeby bajzlu nie było Kolorki Roboty Zwierzęta Dłonie Eksperymenty z environmentami - sporo nieudanych albo nieukończonych więc proszę o wyrozumiałość. Edytowane 27 Sierpień 2008 przez Farvus
Farvus Napisano 27 Sierpień 2008 Autor Napisano 27 Sierpień 2008 (edytowane) (Ciąg dalszy bo można tu max 25 obrazków podesłać) Troche thumbnaili z environmentami (próby z różnymi pomysłami i kompozycjami) Twarze (z fotografii i programu FaceGen Modeller) I na koniec Ćwiczonko z pozami Edytowane 27 Sierpień 2008 przez Farvus
janko1987 Napisano 27 Sierpień 2008 Napisano 27 Sierpień 2008 zazdroszcze szkiców i tych bw i tych samą linią - uniżonka sle za cierpliwosc and zapał :)
rosikowski Napisano 27 Sierpień 2008 Napisano 27 Sierpień 2008 Świetnie, jesteś bardzo dobry technicznie... ale kiedy przestaniesz ćwiczyć i wrzucisz jakąś scenkę i całemu forum kopary opadną ?
Farvus Napisano 28 Sierpień 2008 Autor Napisano 28 Sierpień 2008 janko1987 - Dzięki. rosikowski - Ja ćwicze bardziej speedpainting niż odpicowane ilustracje. Poza tym podsyłam przecież environmenty raz na jakiś czas. Są bardziej lub mniej skończone ale w końcu już w pierwszych 30 minutach widać czy zapowiada się na coś dobrego. Jeśli wychodzi kicha to mogę taką pracę dopieszczać przez tydzień i kopara nikomu nie opadnie...ale pewnie niedługo zabiorę się za mój prywatny projekt to będzie coś ciekawszego Pozdrawiam. PS. Chyba się skupie bardziej na forum CA. Uploadowanie na imageshack zajeło mi chyba z godzinę.
Coyote Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 a ja dalej nie wiem jak ty to robisz te dynamiczne pozy probowałem i za cholerę mi to nie idzie ale to może od skilla zależy -,-
Varmer Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 "Chyba się skupie bardziej na forum CA. Uploadowanie na imageshack zajęło mi chyba z godzinę" a widzisz bo to trzeba uploadować systematycznie a nie "skupiać się na CA" ;]. Tak się zastanawiałem czy zajrzysz w końcu na maxa z tymi enviro, trochę szkoda że tyle tego bo te lepsze prace się gubią i ciężko komentować. Moim zdaniem najlepsze są koncepty robotów(widać architektoniczne podejście) oraz a może przede wszystkim enviro thumbnails, naprawde na minaturkach wyglądają nieźle więc moim zdaniem stać cie żeby zrobić w końcu dopieszczoną pracke i nas zadziwić :] Co tam jeszcze... o zwierzaczkach nie ma co gadać bo jesteś masterem krechy i lekkości, co do twarzy to są lepsze, są i gorsze jak to praktisy, ale sam się już od tygodni zbieram do potreniowania twarzy i wiem jakie to cholernie trudne, najmniejsza krecha decyduje o wyglądzie. Tak sobie myślalem czy program 3d to dobre rozwiązanie, o ile przy trenowaniu proporcji może się sprawdza o tyle do trenawania wyrazów, min to nie jestem przekonany. Uff najwyższy czas potrenować krótkie komentarze ;]. Pozdrawiam.
prrrszalony Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 PS. Chyba się skupie bardziej na forum CA. Uploadowanie na imageshack zajeło mi chyba z godzinę. zainstaluj sobie imageshack toolbar, ja go mam włączam gdy wrzucam obrazki, zabiera mi to tyle czasu ile zajmuje kliknięcie dwa razy ok i wybranie folderu z obrazkami :D a gdy nie używam to go ukrywam :D sam myślałem o migracji na CA ale nie wiem czy chce mi się myśleć po zagranicznemu o rysunku :)
Farvus Napisano 28 Sierpień 2008 Autor Napisano 28 Sierpień 2008 (edytowane) Coyote - Zawsze dużo uczyłem się jak rysować postać całkowicie z głowy bez pomocy fotografii. Myśle że do luźnych póz to pomogło. JeezBumpkin - Dzięki. No właśnie dlatego zabrałem się za miniaturki bo lepiej się czuje kompozycje. Zamiast bać się położyć jakąś plamę mogę zrobić kilkanaście i zobaczyć co z tego wyjdzie. Na pewno jakieś wykorzystam do bardziej skończonych prac. Co do programu 3d. Nikt nie powiedział że trzeba wszystko na raz ćwiczyć. Rysowałem z modeli z myślą o podstawowej budowie głowy. Często na przykład twarz mi wychodzi ale za to proporcje czaszki są zupełnie nie trafione. Można ominąć kształt rzęs, kolor oczu czy miny i skupić się na konkretnym błędzie. Znacznie szybsze efekty. Głowa z FaceGen Modellera jest łysa więc mam wyjątkowo ułatwione zadanie. prrrszalony - Dzięki. Kiedyś chyba próbowałem ten toolbar ale zupełnie o nim zapomniałem. Dzisiaj nie miałem zbytnio czasu ale naszkicowałem kilka głów z fotografii. Tym razem skupiłem się na zaznaczeniu podstawowych brył i ominięciu detalu. Pod spodem na start niebieska kredka. EDIT - Aha. W końcu zebrałem się i zrobiłem jakieś portfolio. Narazie mało tego ale będe w stosownym czasie uzupełniał, podmieniał i udoskonalał. http://farvus.carbonmade.com Pozdrawiam i dzięki za komentarze. Edytowane 28 Sierpień 2008 przez Farvus
Paster03 Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Niezły up Farvus, jak dla mnie dużo i dobre ;) Studiowanie kolorów niezłe, a i cwiczonka anatomii mi się podobają, tak jak niektóre enviro, tylko robociki nie dla mnie ;) nie że złe, tylko nie moje klimaty ^^ I dzięki Tobie odkryłem FaceGen Modeller, swietny programik, już zacząłem portrety ćwiczyc ;) Na razie w mojej teczce tylko dłonie i ramiona, ale wkrótce zarzuce i te portrety Powodzenia w dalszych prackach
Farvus Napisano 29 Sierpień 2008 Autor Napisano 29 Sierpień 2008 Paster03 - Thnx. Nie polegaj za dużo na tym programiku. Nie do wszystkiego się nadaje.
Coyote Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 łapki smarujesz swoje czy bierzesz skądś refki?
Farvus Napisano 29 Sierpień 2008 Autor Napisano 29 Sierpień 2008 Lol! Nie mam takich smukłych kobiecych dłoni. Wszystko biorę z Loomisa "Drawing the head and hands" http://fineart.sk/index.php?cat=14
Coyote Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 nie przyjrzałem sie jakie to są dłonie a loomisa mam ^_^ i często do niego wracam
Farvus Napisano 30 Sierpień 2008 Autor Napisano 30 Sierpień 2008 Coyote - No widzisz. Jest tyle cennych rzeczy w zasięgu ręki. Trzeba tylko korzystać :).
Farvus Napisano 31 Sierpień 2008 Autor Napisano 31 Sierpień 2008 Nie mam dzisiaj zbytnio czasu na skończone prace. Trzy w jednym - enviro, postać i robot z mojego szkicownika. Zacząłem od jednego thumbaila (lewy górny róg)
prrrszalony Napisano 31 Sierpień 2008 Napisano 31 Sierpień 2008 ręka jest za krótka i głowa za mała w stosunku do tułowia, otoczenie fajne, lubię taką krechę! :) Popracuj nad nosem, jakoś mnie jego uproszczenia w Twoim wykonaniu nie przekonują :)
Farvus Napisano 31 Sierpień 2008 Autor Napisano 31 Sierpień 2008 A. Dzięki. Ciągle jeszcze popełniam różne poważne błędy anatomiczne co jest nieco wkurzające. Szczególnie wielkość głowy w stosonku do ciała. Nos też mi średnio wychodzi a szczególnie przy bardzo małej twarzy. To już jest wtedy rysowanie kropkami. Spróbuje się poprawić przy następnych pracach. Pozdrawiam.
nicponim Napisano 31 Sierpień 2008 Napisano 31 Sierpień 2008 dlonie fajne,ale twarze jakos mnie nie przekonuja;/ moim zdaniem za duzo szukasz jakis zaleznosci w ukladzie i proporcjach mordy. To nie matematyka, tu bardziej liczy sie wrazliwe oko,a zeby je wyrobic trzeba po prostu smarowac... ciao!;]
Farvus Napisano 31 Sierpień 2008 Autor Napisano 31 Sierpień 2008 nicponim - Hehe. Ciekawie to zdefiniowałeś tylko wyszło ci masło maślane. Jak dla mnie smarowanie to właśnie szukanie proporcji. I ciągle smaruje (jak widać po poprzednich postach) tylko przy okazji staram się nie pomijać wewnętrznych płaszczyzn. Gdy rysuje całkowicie z głowy to konstruuje postać z prostych brył stąd wolę zapamiętywać proporcje brył a nie jak są ustawione rzęsy w stosunku do zewnętrznych konturów. Zarówno logiczna konstrukcja jak i intuicja przydają się przy rysowaniu. Pozdrawiam.
serio Napisano 31 Sierpień 2008 Napisano 31 Sierpień 2008 Na początek pozdrawiam kolegę z Gdańska ;) Widzę, że coraz więcej ludzi z tych okolic na forum. Przejrzałem całą Twoją teczkę i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem różnorodności pomysłów ćwiczeniowych ,pomagających zrozumieć rysowanie. Stworzyłeś tu coś w rodzaju pokazu jak należy urozmaicać zdawałoby się żmudny proces kształtowania warsztatu. Podobał mi się alfabet z sylwetek szkicowych, 500 autoportretów (które chyba są dowodem Twojej niezłomności), po za tym linki do ciekawych pomocy.Najbardziej jednak podziwiam ogromną pracę włożoną w setki szkiców. Jako, że często zmagam się ze swoim lenistwem szukam inspiracji do cięższej pracy i Twoja teczka daje mi taki bodziec. Naprawdę mądra i wartościowa pozycja na tym forum. Pozdo.
Farvus Napisano 10 Wrzesień 2008 Autor Napisano 10 Wrzesień 2008 (edytowane) serio - Heh. Dzięki. Szczerze powiedziawszy na conceptarcie są ludzie, którzy potrafią znacznie więcej ćwiczyć. Ja jestem na tym forum tylko jednym z wielu. Niektórzy całkowicie przeszli samego siebie jak na przykład koleś o nicku MindCandyMan -> szkicownik. Zaczął od zera i w ciągu dwóch lat osiągnął poziom prawie profesjonalny. To są już jednak spore wyjątki i legendy forum :). Posemaniacs. Z głównym cieniem zaznaczonym markerem. Skupiłem się ostatnio na troche mniejszych i bardziej uproszczonych postaciach. Bokiem ołówka wygodnie się rysuje ale czasami traci na precyzji. Robot na troche lepsiejszym poziomie niż poprzednie. Uproszczone postacie ciąg dalszy. Przez google znalazłem bloga gdzie są same screenshoty z filmów DVD - http://www.moviescreenshots.blogspot.com Namalowałem jednego. Mimo że był niedoświetlony w cieniu to spodobał mi się klimat. Edytowane 10 Wrzesień 2008 przez Farvus
Dann.G Napisano 10 Wrzesień 2008 Napisano 10 Wrzesień 2008 ty to zawsze jakis cenny link zapodasz ;] to sie ceni! fajne szkice masz te z posemaniacs i z characterdesign- dajesz dajesz! pozdro
Gość dekiel Napisano 10 Wrzesień 2008 Napisano 10 Wrzesień 2008 (edytowane) moze czas zaczac teraz balansowac ilosc szkicow do szkicow designowych postaci (maszkarony, enviro itd) - chyba juz dosc namazales tych poz i widac ze nie masz z tym juz zadnych problemow i przychodzi ci to z latwoscia... czekam zatem PS: z checia zobaczyl bym wiecej tych envirosow... Edytowane 10 Wrzesień 2008 przez dekiel
Dann.G Napisano 10 Wrzesień 2008 Napisano 10 Wrzesień 2008 moim skromnym zdaniem to nigdy nie jest dosc;)
Farvus Napisano 10 Wrzesień 2008 Autor Napisano 10 Wrzesień 2008 (edytowane) Lol. Maszkarony to się rysuje jak ma się braki w znajomości anatomii :D. Już tłumacze o co chodzi. Na prace z wyobraźni potrzebuje troche więcej czasu i swobody. Mam niestety teraz sesję egzaminacyjną na uniwersytecie i przy sporej presji mogę sobie pozwolić na szybkie szkice postaci z refek. Głównie dlatego bo odprężają, nie wymagają dużo myślenia i zabierają max godzinę dziennie. Gdybym siadł nad environmentem to obawiam się że przesiedziałbym pół dnia co nie za dobrze odbiłoby się na moich egzaminach. Wyznaje zasadę że już lepiej coś pobazgrać 10 minut dziennie niż siąść i zrobić jedną skończoną pracę raz na miesiąc. Za coś bardziej wykończonego zabiore się niestety trochę później. Narazie wolę wegetować :). chyba juz dosc namazales tych poz i widac ze nie masz z tym juz zadnych problemow i przychodzi ci to z latwoscia... Tylko ci się tak wydaje. Jak wyrobi się umiejętność uchwycenia proporcji to po pewnym czasie rysowanie z natury staje się banalne. Gdy jednak rysuje z wyobraźni to wyraźnie widze że mam braki. Stąd bardziej chodzi mi o zapamiętywanie formy a nie tylko zostawianie na kartce ładnych kresek. To że przy okazji powstaje ładny rysunek to tylko bonus i nie zwracam na to za dużo uwagi. Nie ma sensu. Równie dobrze mógłbym ruszać ręką w powietrzu i efekt byłby może podobny. :) Pozdrawiam. Edytowane 10 Wrzesień 2008 przez Farvus
nicponim Napisano 10 Wrzesień 2008 Napisano 10 Wrzesień 2008 ale jak Farvus linka zapoda to nie ma ch*ja we wsi;] jedne z najciekawszych linkow jakie na tym forum podlapalem to sa adresowane od ciebie;] no i dzieki stary! hmmm moze warto by bylo na te szkice nakladac cienie,kolory? bo proporcje to jedno,a pozniej wycieniowac tą "anatomie" postaci to drugie. Wiem,bo sam przewalilem tych szkicy juz od groma( no moze nie tyle co ty, bo ty rekordy bijesz;]), i w sumie z rozrysowaniem ogolnym postaci z wyobrazni raczej wielkich problemow nie mam,ale jak dochodzi to detalowania, cieniowania to sa schodyyyyy ojjj są... bez referki ani rusz chyba;/ dlatego proponuje nakladac juz swiatlo na postac, i robic detalki miesni ze swiatelkiem... pozdro!
Farvus Napisano 11 Wrzesień 2008 Autor Napisano 11 Wrzesień 2008 nicponim - Ciesze się że mogę w czymś pomóc :). Masz racje jeśli chodzi o nakładanie cieni. W sumie sam nad tym ostatnio myślałem. Zdarzało już mi się narysować dynamiczną postać ale gry ją zacząłem cieniować w Photoshopie to bardzo traciła na lekkości i praca spadała o jedną klasę niżej. Chyba przyzwyczaiłem się do samej kreski bo często rysowałem z fotografii o dosyć słabym albo zbyt skomplikowanym oświetleniu. Serwis character designs ma w miarę dobre pomoce więc mam skąd brać modelki :). Poza tym nigdy jakoś nie lubiłem cieniowania ołówkiem ale tym razem spróbowałem bardziej malarskiej techniki czyli bokiem miękkiego grafitowego sztyftu. Można zostawiać grube ślady jak przy pociągnięciach pędzla i myśleć bardziej całościowo. Średnio udany portret z fotki.
nicponim Napisano 11 Wrzesień 2008 Napisano 11 Wrzesień 2008 samo cieniowanie to jeszcze pol biedy,ale chodzi mi szczegolnie o detale- szczegolnie plecy,brzuch, klata z barkiem-no kurde ciezko jest w miare realistycznie to wycieniowac;/ a szkice naprawde masz niezle,postac tez juz chyba powoli opanowana,wiec zabieraj sie za moze jakies koncepty? moze polaczyc przyjemne z pozytecznym-jakis concept ale dopieszczony-raz ze bedziesz mial na koncie ladny wydetalowany concepcik,a dwa ze naprawde sporo sie nauczysz-bo dojdą te detale je*ane;] a do cieniowanie na kartce polecam progresso-taki jakby ołowek w "kredce"- przyjemnie sie szrafuje;] pozdro!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się