moonrake Napisano 25 Luty 2008 Napisano 25 Luty 2008 Witam Mam pytanie odnośnie legalności softu.. Przymierzam się do kupna Creative Suite 3 Design Premium.. Zarabiam 1200 zł miesięcznie studiując zaocznie i pracując, i odkładam już z pół roku.. z premiami świątecznymi nazbierałem 5 tysięcy złotych, ale teraz kiedy premie te są daleko nie mogę odstawić do skarbonki ni złotówki więcej, a zestaw w Polsce kosztuje 8000,00 złotych. Adobe tylko dla Europy ma takie promocyjne ceny bo w Stanach czy Kanadzie ten zestaw możemy dostać za 1799,00 dolarów czyli jakieś 4300,00 polskich złotych. A przy moich zarobkach to duża różnica.. I tu pojawiają się pytania.. Czy program kupiony do celów komercyjnych np w Stanach Zjednoczonych Ameryki mogę legalnie wykorzystywać w Polsce w celach komercyjnych? Czy licencja obowiązuje mnie na całym świecie? Czy może traci ważność i legalność w innych krajach/na innych kontynentach gdzie Adobe prowadzi inna politykę sprzedażową?
Destroyer Napisano 25 Luty 2008 Napisano 25 Luty 2008 zobacz dyskusje z za płotu może coś rozjaśni :) klik
Kalais Napisano 7 Marzec 2008 Napisano 7 Marzec 2008 Ja tu bym zacytowalel karole z //w To ja sie tez podziele :D Wiec, pierwszy raz spotkałam sie z tzw. absurdem naszego prawa, mianowicie: Cło jakie jest narzucone na przywiezione oprogramowanie z USA liczone jest od nosnika (czyli płyty CD) wynosi 3,5%. Czyli jesli na jednej fakturze zakupu oprogramowania bedzie podana wartosc danego oprogramowania w całosci to płacimy od tej wartosci cło 3,5% + podatek VAT 22%. Jesli natomiast w USA sprzedawca nam rozdzieli fakture na dwie i na jednej napisze wartośc nosnika a na drugiej wartośc licencji (faktyczny program) to cło zapłacimy od faktury za nosniki :D Jednak aby to zrobic trzeba "ładnie" poprosic sprzedawce, a głaby to sa okropne i generalnie nie myśla trza im paluszkiem pokazac co i jak bo mimo ze powiesz np. Corel Draw (PC) to Ci przyniesie na MAC'a albo upgrade :D Reasumując, nie ma najmniejszego problemu z zakupem softu w USA, jednak trza sie natrudzic aby faktura mogła byc rozdzielona na czesci (by miec mniej cla do zaplaty) jesli jednak mamy na jednej fakturze soft bez podzialu na nosniki to placimy od calej wartosci 3,5 %. Oczywiscie + 22% vat. Suma sumarum i tak sie opłaca. Przejscie z softem przez odprawe celna na lotnisku polega na tym, ze juz wczesniej trzeba miec wypelniony wniosek SAD, ktory dajemy przy odprawie - w nim wpisujemy Kod taryfy celnej wg s. ISZTAR to:8523409900 - najlepiej miec to wczesniej wydrukowane w egzemplarzach zapasowych i wypelnic np. w samolocie. link SAD i instrukcji: klikamy Pani z Izby celnej powiedziała mi ze ich nie interesuje co jest na nosniku :D dlatego cło jest na nosnik :D absurd totalny jesli mamy jedna fakture na wszystko:D dodam tylko, z ta odzielna faktura na nosnik i soft jest problem generalnie bo sprzedawcy zupelnie nie wiedza o co chodzi, ale jak ktos ma znajomosci albo trafi na kumatego to sie da. Wtedy majac np. 7 pudełek i 7 nosników o wartości chcby 1 dolca to płacimy 3,5% od 7 dolarów:D Ale to juz wyzsza szkoła dla mega oszczednych bo umówmy sie ze kupowanie softu w USA + cło+ VAT i tak sie kalkuluje. Księgowo nie ma problemu, prawnie (licencja) równiez. Tyle jesli chodzi o moja wiedze sprawdzona.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się