giorgione Napisano 22 Styczeń 2004 Napisano 22 Styczeń 2004 Ojciec jest na prawdę wyślmienicie namalowany - jedyne - wielkie zastrzeżenie miałbym do oczu córki - strasznie nienaturalne, za wileki skos - i w ogóle białka za wilki e- reszta barzdo bobrze wykonana. Pozdr giorgione
Paul_PL Napisano 22 Styczeń 2004 Napisano 22 Styczeń 2004 Nomp ,podoba mi sie -gościu ma ma w sobie to coś po czym od razu mozna powiedzieć-\"to na pewno jej ojciec!\" Co do dziwczynki to prócz tych oczu nei pasuje mi sam kształ głowy...wydaje sie troszke jajowata ,za długa ( i za wąska).
boowa Napisano 22 Styczeń 2004 Napisano 22 Styczeń 2004 .. a ja mam uwagi co do proporcji - szczegolnie miedzy glowa, ramieniem i przedramieniem.... a ojczulek fajny
Cpt.Obvious Napisano 22 Styczeń 2004 Napisano 22 Styczeń 2004 Ojczulek fajny :) To chyba jedna z lepszych Twoich prac, zastrzerzenia mam do dziewczynki ale pisali juz o tym poprzednicy.
leander Napisano 22 Styczeń 2004 Napisano 22 Styczeń 2004 Zgadzam się co do dziewczynki, ale rozplanowanie kolorów, pierwszy plan, \"tło\" i praca jako całość bardzo fajne.
wuka Napisano 28 Styczeń 2004 Autor Napisano 28 Styczeń 2004 Dzięki wszystkim za opinie. Jak zwykle bardzo trafne. Teraz to i ja widzę, ze ta dziewczynka jest \"kulawa\". Pomyslałem sobie, że skoro i tak tylko w Painterze macham i mniej więcej ciągle w tym samym temacie, to może, żeby nie zaśmiecać forum będę puszczał swe bohomazy w jednym wątku? No to teraz jeden taki... problematyczny. Poczatkowo podobał mi się, ale im dalej, tym bardziej nie wiem co z tym zrobić :). No ale jakoś to zmemłam.
dr Ug Napisano 28 Styczeń 2004 Napisano 28 Styczeń 2004 Hmm... to ja najpierw poczekam na komentarze innych.
leander Napisano 28 Styczeń 2004 Napisano 28 Styczeń 2004 To ja może napiszę, że to na razie moja ulubiona praca, która wyszła spod Twojego dłuta. Tylko smutku, który chyba chciałes pokazać, nie czuję. Bym się rozpisał szerzej co mi się podoba, ale może lepiej nie, bo zaraz mnie fachowcy zjedzą za szerzenie heretycznych teorii o kolorze itp.
Cpt.Obvious Napisano 28 Styczeń 2004 Napisano 28 Styczeń 2004 Za ojczulka pochwalic mozna bylo, ale za babcie i dziecko chyba sie nie skusze.Zgubiles perspektywe, u dziecka kuleja troche porporcje nog no i te dziury na kolanach to juz troche parabolicznie ujete.U babci smutku ni ma tyle co mi sie z bólem oczu skojarzyło, no i jakos mi te cienie nie leżą, brudne jakies takie. Sam pomysł obrazka ciekawy ale wykonanie puki co mdłe.Stać Cie na wiele więcej...
Amrun1 Napisano 28 Styczeń 2004 Napisano 28 Styczeń 2004 hmmm... a ja mysle ze powinienes to doprowadzic przynajmniej do takiego stadium jak pracka wczesniej, narazie to mi sie kojarzy z tymi obrazkami co sa w ksiazkach do nauki angielskiego.... ta półka jest chyba złamamna... zdravim...
wuka Napisano 29 Styczeń 2004 Autor Napisano 29 Styczeń 2004 Troche przy tym posiedziałem. Nie ma co ukrywać. To jeszcze nie koniec (mam nadzieję :) ) Szczerze mówiąc zaczyna mi się podobać. Tylko nie wiem co zrobić z ręką dziewczynki.... chyba powinna być w cieniu tułowia. No, ale na razie tyle...
wuka Napisano 29 Styczeń 2004 Autor Napisano 29 Styczeń 2004 no to jeszcze zbliżenia (moje ulubine :) )
Ufooox Napisano 29 Styczeń 2004 Napisano 29 Styczeń 2004 a mnie sie ta babcia bardziej podoba niz ojczulek coz naprawde swietnie wuka bardzo mi sie podoba
Damian Napisano 29 Styczeń 2004 Napisano 29 Styczeń 2004 mi bardziej do gutu przypada temat z babką i z dzieckiem, koniecznie w wersji z widocznym szkicem. Poza krzesłęm na ktorym siedzi babka nie widze zadnych błędow, moze ewentualnie kolorystycznie nie do końca to wygrane.. tak jak na chustce którą babka ma na kolanach jest spox, powinno byc tak wszędzie. nie tylko lokalny kolor. koniecznie :)
biglebowsky Napisano 29 Styczeń 2004 Napisano 29 Styczeń 2004 Mysle podobnie jak Damian, Babcia i to w tej wersji nieprzemeczonej, wygrana nie tyle kolorystyka co kadr, dosc dziwnie uciety i trudno okreslic dlaczego akurat tak a nie inaczej. Te sciany i reszta w zasadzie rowniez troche za plaskie jeszcze, poza tym oki, imo znacznie lepsze niz ojciec z corka.
dr Ug Napisano 29 Styczeń 2004 Napisano 29 Styczeń 2004 No to teraz ja. Kolory - juz tyle o tym bylo. Wyciagasz niebieska farbke i malujesz sweterek - od jasnych partii, po cienie. Wyciagasz brazowa farbke i malujesz spodnice - swiatla i cienie. Rozumiesz o co mnie chodzi? Wszystko jest \"prosto z tubki\", a kolory w rzeczywistosci tak nie wygladaja. Zlam ten kolor, maznij cien jakas kontrastowa barwa. Bla bla bla EDIT: wuka: miales kiedys w reku prawdziwe farby? Nie mowie o plakatowkach w szkole podstawowej.
wuka Napisano 30 Styczeń 2004 Autor Napisano 30 Styczeń 2004 No wiem już o co wam chodzi. Zwłaszcza po ostatnich trzech postach. Teraz tak patrzę i zupelnie inaczej widzę ten rysunek. Dzięki wszystkim za opinię. Naprawdę pomocne i konstruktywne. Drug: Oczywiście mazałem farbami. Mam nawet sztalugi i kilka blejtramów na strychu (pewnie myszy zjadły). Ale co z tego. Malarstwo nigdy nie było moją mocną stroną.
Ufooox Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 hm malarstwo to prawie to samo co mazanie w painterze... zreszta drug ma racje twoje prace to takie nagladanie koloru kolejne warstwy farby i kolejny rysunek w 3 h skonczny zadnej innowaci ciagle to samo oczywiscie Twoje rysunki bardzo mi sie podobaja ale chetnie zobaczyl bym cos nowego, dolap photoshopa i pomazaj w nim trochu tam juz nie jest tak jak w painterze...
dr Ug Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 mw4d: nie masz najwyrazniej zielonego pojecia o czym mowilem, bo opowiadasz straszne bzdury. Program nie ma tutaj NIC do rzeczy, wiec przestan doradzac w materii w ktorej sam dopiero zamoczyles nogi. Do olowkow, sio!
dr Ug Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 wuka: y, zle zadalem pytanie;) Powinno brzmiec: \"miales kiedys w reku prawdziwe farby i kogos, kto pokazalby Ci jak ich uzywac?\" ;)
Ufooox Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 coz, mi chodzio o to co powiedzialem :) chciaz po glebszym zastanowieniu program nie ma nic do rzeczy chociaz painter jest bardziej artystyczny, jest poprostu bardziej podobny do normlanego malarstwa takie mialo byc przeslanie ale dobra ty sie znasz lepiej co ja bede gadac :) pozdro
Cpt.Obvious Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 wiesz mw4d troche cieżej dobrac barwy jak machasz pedzlem niz wybrac je z palety w sofcie, mnie osobiscie painter/szop bez różnicy, kiedys duracel na sijunie sie o tym rozpisywał, wiec nie ma co powtarzac. Tak btw to sam sie musze troche farba zająć. Wuka, mówiąc brudne kolory miałem na mysli sposób cieniowania.A i tu sporo sie Ron Lemen o tym rozpisywał ( http://forums.sijun.com/viewtopic.php?t=31503 ) na przykładzie skóry. To chyba najlepsza lekcja - farbki, no i obserwacja, no ale to juz zostało nie raz powiedziane było :) Wuka pracuj dalej rysuneczki masz fajne i poruszasz ciekawa tematyke w pracach. Brakuje wiesz wiele , ale to kazdemu mozna zarzucic. No to miłej nocki wszystkim :)
wuka Napisano 3 Luty 2004 Autor Napisano 3 Luty 2004 Dzisiejszego wieczoru zmemłałem kolejny rysunek w Painterze. Coś strasznie ciężko mi idzie to rysowanie-malowanie... no ale cóż, nie każdy może być geniuszem (kiedy ja będę malował w połowie tak dobrze jak Biglebowsky?) Za wszystkie uwagi z góry dziękuję.
little-ninja Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 o rany pojechales po oczach :D ta czosnkowa babcia i jej wnusia lepciejsze ... a co do konkretow to mam wrazenie jakbys jechal ze zdjecia ... no i te twarze ci sie rozjezdzaja...generalnie proporcje(raczka itp) patrzec patrzec....
Ufooox Napisano 5 Luty 2004 Napisano 5 Luty 2004 bleh ostatnia praca kasia i tomek seria 9 jak nindza powiedzial czosnkowa babcia lepszejsza to twoja najlepsza praca :D
biglebowsky Napisano 5 Luty 2004 Napisano 5 Luty 2004 Nom, czosnkowa lepsza, tutaj twrz tego pana razi troche, po co wchodzisz w taki detal? przestan tak glaskac te pracki, nie baw sie tyle:) odwzniej
wuka Napisano 5 Luty 2004 Autor Napisano 5 Luty 2004 Wiem, że skopałem. Ninja - dobrze ci się wydaje. Rysuję z fotki... Tylko ciągle za mało, niestety! Referki mam np takie:
wuka Napisano 11 Luty 2004 Autor Napisano 11 Luty 2004 Właśnie popełniam kolejny bohomaz. Miałem wprawdzie zamiar, wrzucić bliżej finału, jednak im wcześniej, tym więcej konstruktywnej (mam nadzieję:) ) krytyki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się