Hmmm... jakos real mi gorzej wychodzi od Mang i comiksow... wiec sprobuje moich sil w tej dziedzinie... To wszystko oczywiscie jest odrysowane... na razie :D

 

Moje ulubione komikoswe postacie z Fallouta :D

 

 

No i jak moge rysowac Mange bez zachaczenia o Final Fantasy? :D

 

No odwzorować to Ty umiesz ;). Teraz czas samemu coś wymyślić :P

Co do gostka z FF to jego oczy są jakieś...takie...be...W MANDZE I ANIME to właśnie oczy sa najważniejsze...

Zobacz sam...

http://www.galery.pl/core.php?disp=nauka/rysunek_manga

 

Pozdr

Nie, odrysowywac nie potrafisz, bo nie wiesz co odrysowujesz. Jak dla mnie pokazywanie takich prac jest pomylka.

I cos ode mnie... autoportre :P DruG... o so si chozi??

Drug...daj spokuj...Przeciez nikt nie staje się Feng Zhu odrazu [lol2][lol2][lol2]

Jak mam skomentowac taka prace, skoro pomysl nie jest autora, a wykonanie zmaszczone?

Takie rysunki mozna pokazywac cioci Halince na imieninach, zeby pochwalila, jakim zdolnym chlopcem jestes.

etam, dwa pierwsze sa nawet fajniutkie, dwa pozostale to jak drug powiedzial, ot pokraczne podroby. Wlasnie sobie ogladam filmik American Splendor o pisarzu komiksowym Harvey\'u Pekarze, ktory byl autorem cyklu komiksow pod tym samym tytulem co film. Po co to pisze - pierwszy komiks rysowal Richard Crumb - klasyk undergroundu amerykanskiego komiksu, jak ktos zna i kojarzy jego prace to juz wie do czego zmierzam, nie ma obowiazku miec opanowanej konstrukcji jak Feng, to nie jest styl jedynie sluszny. Wazne jest zeby to co sie zrobi mialo charakter, sens i bylo konsekwentne. Tak samo ostatnio czytalem Mausa Arta spiegela i nie wyobrazam sobie tego narysowanego przez Fenga, ot do pewnych rzeczy pasuje inna kreska, trzeba to tylko umiec wykorzystac. Teraz co do Crumba, to nie jest tak ze koles nie umie rysowac oczywiscie ( tak dla bezpieczenstwa to pisze, zeby nikt sie nie czepial ) wrecz przeciwnie,wszystko co rysowal bylo rzetelna karykatura rzeczywistosci i bylo jak najbardziej przemyslane - a to pisze poto zeby pokazac ze zly rysunek nie moze byc usprawiedliwiany przez \'styl\'.

 

 

Dwa pierwsze tez sa nieudolnymi podrobami postaci z Fallouta.

http://vtinc.warparadise.com/arts2.html

 

\"jakos real mi gorzej wychodzi od Mang i comiksow... wiec sprobuje moich sil w tej dziedzinie\"

 

Jappek: jak zaczniesz sam rysowac, a nie przerysowywac gotowe prace, to zobaczysz, ze comix wcale nie jest latwiejszy.

Komix w takiej formie jaka zaprezentowales to synteza. Ale zeby to zrobic, to trzeba wiedziec co sie upraszcza.

 

anu, fakt

Swieze mieso dla zglodnialych wilkow... tym razem wyrob wlasny :D

nie anu tylko ano ;)

popieram Drug\'a - ostatnio dopiero po 10 szybkich szkicach doszedlem do syntezy jakiej chcialem

a co do fallouta... ehh gralo sie dawno temu w muliti na scenie FT - milo wspominam te czasy

 

pozdrawiam

ano sie \'anu\' na mojej wsi gaworzy i tak bede mowil:)

qrde jak ja nielubie mangi :) nie wiem czemu cholera potrafie docenic rysownika itd ale cholera mang to ja nie lubie

Gel_Art: ja tam do mangi nic nie mam szczegolnie jesli jest dobrze narysowana (akira np.) ale to jest japonska technika i tylko japonczycy potrafia wyczuc klimat. Reszta to marna imitacja i podrobka.

A kalki gdzies tam widzianych obrazkow to juz mi calkiem nie wchodza, to jest dobre zeby sie nauczyc a nie zeby pokazywac.

jappek: Popracuj jeszcze, pocwicz moze cos normalnego sprobuj najpierw narysowac ?? bo ten twoj \"wlasny\" koles strasznie dziwnie wyglada i nic soba nie reprezentuje.

Jak juz chcesz siedziec w klimatach mangi to polecam how to draw manga (czyli jak rysowac mange wydane w polsce tez) i mase tutoriali w sieci.

 

no wlasnie mam podobne podejscie \"fajnie fajnie \" ale niech to sobie japonczycy sami maluja i sie sami zachwycaja \":)

a o co ci właściwie chodzi?

proporcje i sposób cieniowanie niewłaściwy, jeśli chodzi o mangowy styl - pooglądaj sobie kilka, a zobaczysz o co mi chodzi:D

Próbój dalej:)

Pozdr

Giorgione