XSI rig twarzy

[Brat kuzyna mojej ciotki]

Czy ktoś z was wie jakie techniki zastosować w xsi, by osiągnąć poziom kontroli mimiki zbliżony do tego: http://pl.youtube.com/watch?v=WlGRiAKvVVA

 

Szukałem, ale bez skutku materiłów szkoleniowych , może ktoś wie z czego skorzystać?

 

Pozdrawiam i dziękuję

[Reanimator]

Stawiasz sobie bardzo wysoko poprzeczke. To PIXAR, FFS!!! ;)

 

Szukaj o morphach/blendshape`ach i kosciach ;P

[Brat kuzyna mojej ciotki]

dzięki, stawiam sobie poprzeczke ale nie w kierunku obecnego pixara (w latach 80 tych byl faktycznie odkrywczy). Bardziej interesuje mnie ta konkretna TECHNOLOGIA zastosowana przez nich.....Sam chce ją użyć inaczej ;)

 

 

mówisz że używali jednocześnie morfów i kości? A wargi były też na kościach czy już morfy?

A znasz jakieś dobre materiały szkoleniowe? Szukałem i nic...

[Reanimator]

Wiesz, tak naprawde to cholera wie co oni tam wykorzystali.

 

Smiertelnicy robia to w sposob, o jakims wspomnialem wczesniej. Jedni leca w calosci kosciami, inni w calosci morphami, a inni - jak np. ja - lacza obie techniki.

 

tutoriali zadnych do XSI nie znam niestety :/

[Brat kuzyna mojej ciotki]

to JAKŻECH się tego nauczył? :)

 

chyba zaczne czytać helpa...

[Reanimator]

nauczylem sie tego w majce, pozniej to juz tylko help softu ;)

[SUPER_OkO]

ogolnie to tutkow.. na temat budowania rigga twarzy z kosci dla xsi nie znajdziesz.. a przynajmniej takiego ktory ci to opisze od a do z co i jak i jak to polaczyc jeszcze z blend shapami i blendshapiami korekcyjnymi. Jezeli znasz podstawy riggowania w xsi.. no moze nie podstawy ale troche bardziej zaawansowane przygotowanie postaci.. ala jak wczesniej wspominales na temat materialu z 3d masterminda.. + do tego duza wiedza o riggowaniu z jakiego kolwiek innego softu to dojdziesz do tego jak to zrobic. Ja osobiscie ci nie napisze jak to zrobic.. bo bym musial ksiazke napisac. Powodzenia

 

p.s. Raczej w twoim wypadku zeby sie nie zajechac bym kupil sobie ksiazke stop staring Ossipa czy jak sie tam pisalo to nazwisko.. i lecial na morphach

[Reanimator]

O, dokladnie tak. swietna ksiazka.

[SUPER_OkO]

czy swietna to bym sie klucil.. ale napewno wiele wyjasniajaca komus kto nie wie o co kaman. Dla mnie za zmudnie napisana.. wszystko sie caly czas powtarza.. i autor tlumaczy jak wolowi krok po kroku.. ale to jest moje zdanie. Gdybym ja dostal w rece 10 lat temu to pewnie bym byl zachwycony.

[Reanimator]

No oczywiscie, ze jezeli juz cos wiedziales, to sie wynudziles. Moim zdaniem ksiazka uczy najlepszej metody, uczy odpowiednio ukladac siatke na twarzy, itp. Dlatego jest swietna.

 

Znasz lepsza? ;)

[Brat kuzyna mojej ciotki]

Mam tę książkę, ale szczerze mówiąc odstraszała mnie ;) Może jestem laikiem, ale coś czuję że morfy nie dadzą mi tego co kości ;)

[SUPER_OkO]

moze inaczej.. nie znam zadnej podobnej ;) i na takim poziomie. No ale tez nie sledze rynku pod tym wzgledem wiec moge byc w bledzie. Tak czy siak wracajac do tematu.. Mogorku .. przeczytaj i zapomnisz o jakich kolwiek riggach twarzy pewnie.

 

Edit. Morfy nie dadza ci tego co kosci.. i na odwrot. Ale zawsze jest ale.. zawsze wychodze z zalozenia... ze jezeli bym mial wybierac system jeden ktory mi da wieksza kontrole nad ruchami wybral bym morphy.. sa takie momenty w roznych fonemach .. nietypowych wyrazach twarzy.. ze praktycznie nie da sie tego uzyskac za pomoca zwyklego szkieletu.. no ale tez sa czasami problemy z morphami w roznych sytuacjach.. ogolnie zeby wszystko chodzilo na bum cyk cyk trzeba mocno dopracowac dany system. Dlatego wsumie duzo ludzi laczy te dwa systemu w jeden.. jak to jest przy animacji FK i IK.. tak czy siak mi sie wydaje, ze riggowanie to jest bardzo ciezka dziedzina.. dla tego jest tez nas tak malo. Trzeba miec duza wiedz z zakresu.. hmm znajomosci programu.. programowania.. anatomi ... no i troche wyobrazni czego od danego rigga oczekuje animator. No i do tego wszystkiego dochodzi ogolnie wiedza na temat rozwiazan roznych patentow.. ktorymi sie malo ludzi chce dzielic. Dlatego najprostrzym rozwiazaniem jest robienie morphow w twoim przypadku..

Edytowane 15 Grudzień 2008 przez SUPER_OkO

[Brat kuzyna mojej ciotki]

no ale kość rzuchwowa musi byc ;)

[Reanimator]

kosci sa ciezkie do ustawienia, ale daja pozniej najwieksza swobode.

[Brat kuzyna mojej ciotki]

właśnie o to mi chodzi, mam materiały robienia kości pod maxa. Najwyżej przetransponuję to na XSI ;)

 

A w jakiej technice to zrobiłeś to cacko http://pl.youtube.com/watch?v=ZCWpj3zLeec ?

Edytowane 15 Grudzień 2008 przez Brat kuzyna mojej ciotki

[SUPER_OkO]

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=43628 .. tutaj wszystko na morphach bylo robione.. ale jeszcze sie pokluce troche.. zrobienie rigga twarzy dla mnie to jest pare minut roboty.. jak sie oczywiscie ma wlasne odpowiednie narzedzia. ustawianie morphow to jest dopiero mordega.. zeby oczywiscie miec pelna kontrole nad wszystkim i zeby nic sie nie sypalo. Jak sie zrobi odpowiedni panel do blendowania morphow.. i jest ich odpowiednia ilosc.. to naprawde ma sie praktycznie nie ograniczone mozliwosci co do wyrazu twarzy. Wsumie my tu gadu gadu tak ogolnikowo .. a tak prawde mowiac to wszystko zalezy od charakteru postaci jaki system uzyc.

 

i znowu edit. Nie przetransportujesz z maxa do xsi.. bo tam sie to zupelnie inaczej robi. Uda ci sie cala hierarchie przeniesc.. ale nie bedzie ci to dzialac. Co do kosci rzuchwy.. to czy musi byc.. hmm tez bym sie klucil.. bo moze byc i nie musi.. zalezy jak kto woli i jak kto chce.

Edytowane 15 Grudzień 2008 przez SUPER_OkO

[pchela1313]

Zgadzam się z SUPER_OKO. Nie sztuką jest zrobić szkielet twarzy stosując kości czy morphy, najważniejsze jest to żeby wszystko dało się łatwo później animować. Każdy potrafi nawalić pełno morphów czy użyć setek kości, ale nie w tym sens. Dodatkowo należy pamiętać o szybkości działania szkieletu, która przez wielu jest pomijana.

Jeżeli chodzi natomiast o sam szkielet twarzy to bardzo dużo zależy też od tego jaką mimikę chcemy osiągnąć. Jeśli ma to być zwykłe poruszanie ustami np, wilka który nie będzie robił jakiś dziubków itd to kości spełnia swoją rolę. Natomiast to synchronizacji ust do mowy, albo pozy ala Alex z madagakaru do morphy lepiej sobie z tym poradzą. Dają one większą kontrolę nad siatką modelu przy bardzo ekstremalnych pozach.

Ja osobiście preferuję hybrydę tych systemów:

Kość żuchwy która łączę z morphami, do brwi i nosa używam kości. Na koniec stosuję tzw sticky points aby wrazie czego jakby morphy nie dawały rady to bym mógł osiągnąć daną pozę.

[Brat kuzyna mojej ciotki]

Gdzieś zdobył taki nołledż? Napisz porszę, choćby na priva;)

[Reanimator]

LOL, nie wiem pchela do czyjej wypowiedzi sie odnosisz a propos "kazdy potrafi nawalic morfow";)

 

Bo generalnie stosuje taka sama metode co Ty :)

 

A ksiazka Osipy uczy wlasnie tego.

[pchela1313]

Generalnie jest tak jak napisał SUPER_OKO, w riggowaniu jest bardzo dużo elementów, do których trzeba samemu dochodzić, często zajmuje to bardzo dużo czasu. Mimo dużej pomocy jaką można dostać na forach to zawsze jest to tylko wskazanie drogi, a nie pokazanie krok po kroku jak to zrobić. Nie można się tez ograniczać tylko do jednego softu. Nie chodzi mi tutaj, ze trzeba być obcykanym w każdym z nich, bardziej chodzi o pomysł na zrobienie czegoś, a później zostaje próbowanie jak to zrobić tylko, że na innym sofcie.

Jak zdobyć wiedzę? Generalnie chyba metodą prób i błędów oraz oczywiście maaasa tutoriali i dużo samozaparcia. Jednak satysfakcja jaką później Masz po męczeniu się z czymś bardzo długo jest nie do opisania:)

 

Edit:

Reanimator- ogólnie tak mowię, nie odnoszę się do niczyjej wypowiedzi. W żaden sposób nie chcialem cię uraźić. Poprostu często widzę filmiki w stylu "300 morphow mojej głowy". Chyba się odnosiłem do nich:P

[SUPER_OkO]

Zeby nie bylo, ze watek ten bedzie bezwartosciowy. Na poczatku zeby zeby podejsc, do rigga twarzy na kosciach mozesz zaznajomic sie z takimi rzeczami jak Skeleton -> create control splines.. czyli zasada jest prosta aby zrobic szybkiego rigga i tu nie ma zadnej tajemnicy. Robisz spliny odpowiednio na twarzy i za pomoca tego narzedzia tworzysz "stretche bonsy", ktore w rzeczywistosci nie sa.. a jedynie koscmi na splinie. Polinkuj dorob jakies kontrolki i w pare minut masz pseudo rigga twarzy ale w pelni dzialajacego.

[Brat kuzyna mojej ciotki]

Dzieki, miło z Twojej strony!

 

ps.

 

DZIAŁA!

 

Kiedy analizuję rigowanie twarzy dochodzę do wniosku, że trzeba pracować niejako "warstwowo". Nakjpierw przypisuję do jednej kości żuchwę, a do drugiej, pozostałą część czaszki, a następnie umieszczam mniejsze kontrolery, które są "dziećmi" jednej z dwóch głównych kości.

AM I WRONG?

Edytowane 16 Grudzień 2008 przez Brat kuzyna mojej ciotki