Brat kuzyna mojej ciotki Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 eny ajdia jak zrobili tam , (hehe) kompiziting? http://pl.youtube.com/watch?v=X5mH7j7WLYU&feature=related (mam dokładnie na myśli połączenie pana dino i brodaczy, na samym początku)
zgred Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 to ze na filmie są dinozaury nie znaczy, że było to w tamtych czasach robione hehe. Pierwszy komputer zrobili w 1946, a pierwsze seryjne komputery zaczęto produkować w 1951. Film na moje to 85 rok produkcji.
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 (edytowane) a w którym roku był "Forest Gump"? Bo w nim chyba był pierwszy "zaawansowany" compositing. No Dziurawy Park to chyba pierwsze takie postacie. W 85 chyba niewiele można było a komputer z 1946 pewnie się mylił. był na lampach więc się przegrzewał, był wielkości kilku pokoi i umiał pewnie mnożyć:) EDIT: przepraszam bo możliwe, że Jurassic wyprzedził którys Alien ale nie jestem pewien Edytowane 17 Grudzień 2008 przez Tomek Kosiorek
Brat kuzyna mojej ciotki Napisano 17 Grudzień 2008 Autor Napisano 17 Grudzień 2008 Tomek Kosiorek, dobrze że napisałeś "IMHO". Bo to oznacza że wcale nie jesteś tego tak pewien hehehe
piotrek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Forrest premierę miał w 1994. A te pierwsze komputery nie sądzę, by służyły do kompozycji materiału video. Na kartach perforowanych podawano im materiał do obróbki? ;)
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Wiem, że TGA przenoszono kiedyś na dyskietkach 1,44 jedna klatka na dyskietkę:) oczywiście PAL
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Tomek Kosiorek, dobrze że napisałeś "IMHO". Bo to oznacza że wcale nie jesteś tego tak pewien hehehe Moim zdaniem to zdjęcia poklatkowe Dinko wklejone w materiał z "Brodkami".
Alibaba Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 (edytowane) Pirewsza powazniejsza kompozycja to nie tyle Jurrasic Park czy Alien (gdzie w ogole komputerow nie uzyto) co Abbys Camerona. I to jesli chodzi o kompozycje komputerowa, bo Star Wars sie bez tego obyly a i tak swietnie wyszly. A ten film z cycata Raquel powstal w 66'. Ale zgrabnie im to wyszlo. Edytowane 17 Grudzień 2008 przez Alibaba
tweety Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 (edytowane) moim zdaniem wyglądać mogło to tak: sfilmowano ludzi walczących z powietrzem. linki do unoszenia przedmiotów i takie tam sprawy. potem poklatkowo sfilmowano na blue dinozaura, a animatorzy dbali o zgodność ruchów dinusia z ruchami ludzi i przedmiotów. materiał przeniesiono na folię transparentną usuwając niebieskie tło a stamtąd na błonę filmową. potem montażysta połaczył oba materiały. wszystko analogowo. maskowanie blue tła to robota dla princiarzy tórzy wyłączyli w maszynie transferującej kolor niebieski czy jaki tam użyli do tła. zresztą bluebox to technika znana już w latach 50 więc to nie nowość. swoją drogą to tylko gdybanie. całkiem ładnie zgrali podnoszenie człowieka w paszczy dinusia. jak ktoś rozgryzie techniki to z chęcią poczytam :) Pozdrawiam [edit] oczywiście polecam zagłebić się w historię chroma key, czyli popularnego bluebox'a http://en.wikipedia.org/wiki/Chroma_key Edytowane 17 Grudzień 2008 przez tweety
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Pirewsza powazniejsza kompozycja to nie tyle Jurrasic Park czy Alien (gdzie w ogole komputerow nie uzyto) co Abbys Camerona. A ten film z cycata Raquel powstal w 66'. Ale zgrabnie im to wyszlo. Hej. Wydaje mi się, że troszkę niedoczytałeś co napisałem. Mogę się mylić oczywiście ale aprpo's kompozycji pisałem o Forreście. O Jurrassic i Alien pisałem o potworkach a komputerów użyto tylko tytuł to Aliens ileśtam (myślałem, że to oczywiste, że nie mówie o części drugiej). Użyto w nim Softimage|3d EDIT:Tweety fajnie, że napisałeś jak to "drzewiej bywało":)
tweety Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 (edytowane) hehe ja to tylko się domyslam, za młody jestem na to chociaż w fotografii anologowiej pewnie podobnie by się dało coś takiego zrobić dzisiaj ;) edit: w Alien 3 użyli komputerów do połączenia Aliena i materiału filmowanego. ale to już lata 90 ;) Edytowane 17 Grudzień 2008 przez tweety
Alibaba Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 No wlasnie myslalem ze piszesz o Alien I lub II:) Trojeczka wyszla juz w czasach kiedy komputerowy compositing nie byl juz niczym nowym. ...Tak mi sie przypomnialo ze Abbys mogl wyprzedzic Tron, ale nie jestem pewien czy tam kompozycja byla na kompach robiona.
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 I to jesli chodzi o kompozycje komputerowa, bo Star Wars sie bez tego obyly a i tak swietnie wyszly.. Nie wiem czy wiesz, że w ataku na Gwiazdę Śmierci zastosowano swego rodzaju pierwszy hghmm rendering 3d szkieletowy ( chodzi o wizualizację korytarzy na Gwieździe i może jeszcze czegoś) Taka "ciekawostka". Ale fajnie gada się o "prehistorii":)
Alibaba Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Kojarze ten moment:) Podobny patent byl w Alien II podczas podchodzenia promu do ladowania (chodzi mi o to co ekran promu wyswietlal). Gdzies czytalem ze ta animacja byla kolo 3 miesiecy robiona:)
Tomek Kosiorek Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Przepraszam:) czy wiedzę swą zaczerpnąłeś z wydawanego swego czasu M3D? Tam był fajny dział "Historia animacji komputerowej".
tweety Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 tak samo w alien 1 też korzystano z renderingu szkieletowego korytarza podejścia na LV-426 :) A w Star Wars A new Hope faktycznie robili CG: http://pl.youtube.com/watch?v=yMeSw00n3Ac&feature=channel_page pozdrawiam
Alibaba Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Przepraszam:) czy wiedzę swą zaczerpnąłeś z wydawanego swego czasu M3D? Tam był fajny dział "Historia animacji komputerowej". Bardzo mozliwe, bo swego czasu kupowalem ten magazyn, ale pewny nie jestem.
Brat kuzyna mojej ciotki Napisano 17 Grudzień 2008 Autor Napisano 17 Grudzień 2008 nooo....paszcza najbardziej mnie zainteresowała ;)
sly Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 (edytowane) człowiek w paszczy to, kukiełka... ciężko powiedzieć czy ten cały dinuś to plastelina czy lalka z gumy ze szkieletem... ale jak na poklatkową animację i kompozycję to Ładnie.. ciekawy jest moment kiedy gość z ciemną brodą podnosi drąg z gruzów... jest w następnym ujęciu na pierwszym planie. pozdrawiam. P.S. polecam lekturę: http://www.kmf.org.pl/fx/analizy.html szczególnie Odyseją Kosmiczną i Godzillę... :) Edytowane 17 Grudzień 2008 przez sly
sanki Napisano 5 Styczeń 2009 Napisano 5 Styczeń 2009 (edytowane) IMHO w tym klipie z dinozaurami nie było blue screena. Zastosowano tylną projekcję tylko w trochę inny sposób, aktorów nakręcili w dekoracjach, a potem film z nimi był wyświetlany klatka po klatce na ekranie umieszczonym za mini dekoracjami z lalką. Scena z domkiem była tak zrobiona na 100%, aktorzy są na ekranie, dinozaur i chatka są z przodu. Tak samo z bieganiem za dinozaurem z kijami, panowie biegają do przodu na ekranie i kłują powietrze, a ponieważ są za dinozaurem to się ładnie wbijają. Z wyrywaniem i rzucaniem zauważcie, że tuż przed wyrwaniem i rzutem jest cięcie. Po którym dzidy zostały zapewne zamienione na miniaturowe odpowiedniki. Za animację tutaj odpowiedzialny był Ray Harryhausen, który był mistrzem w takich trikach http://en.wikipedia.org/wiki/Ray_Harryhausen Swego czasu robiłem analizę takich scen na przykładzie Jazona i Argonautów również z animacjami wyżej wymienionego Pana. Polecam zresztą jego kreacje bo są naprawdę świetne. Co do alienów, to pierwsze cyfrowe stworki pokazali w Alien Ressurection (4 część) w scenach podwodnych Edytowane 5 Styczeń 2009 przez sanki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się