Napisano 10 Luty 200916 l W poprzednim challenge'u poniosłem kompletną porażkę. Tym razem też średnio siebie widzę, tym bardziej, że konkurencja duża. No ale kto nie próbuje ten.... Moja pierwsza propozycja, mam nadzieję pobawić się tą postacią, zacząć ją jeszcze raz z nowym pomysłem, który to może dać coś innego o 180 stopni. Póki co ten duch wojny, który ma coś z pretoriana, malowany coś około godziny.
Napisano 10 Luty 200916 l hmm jak tak na niego patrze to mi sie ze złym wcieleniem papieża kojarzy :D
Napisano 10 Luty 200916 l Autor Robert B.: Dzięki :) Doszedłem do wniosku, że to jednak duch! A więc chwycę zdecydowanie ten kurs, szybko na początek.