Skocz do zawartości

Paweł Kaczmarczyk

Members
  • Liczba zawartości

    747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Paweł Kaczmarczyk

  1. Dzięki. Te prace do Hannibala szły na karty więc finalnie i tak detal by się zgubił. A też w swoich pracach próbuję poszukiwać lekkiego malarskiego stylu - raz lepiej raz gorzej. ;)
  2. Hej, wrzucam kilka co fajniejszych. Z dużym opóźnieniem bo jest tyle miejsc na które trzeba wrzucić.... artstation i fb zawsze na bieżąco jakby co. ;) https://cdnb.artstation.com/p/assets/images/images/006/598/597/large/pawel-kaczmarczyk-cwiczenie-kolor2.jpg?1500221891
  3. Bardzo mi się podoba sposób wymalowania katan i pancerzy, ogólnie sam sposób malowania bardzo mi się podoba. Warto byłoby ewentualnie trochę wzmocnić pozy, szczególnie 3 mało przekonująca bo na obecną chwilę wygląda jak z fotki, troszkę bez dynamiki. Ale to kwestia gustu i stylizacji. Generalnie wery gut dżob. :)
  4. Mi przy malarstwie olejnym (portretowym szczególnie) dało niezłego kopa jak ograniczyłem paletę do minimum kolorów. W moim przypadku rozkminiałem Zorna i jego - biel tytanową, czerń kostną, ochrę i czerwień kadmowa jasna. Zauważ, że nie masz w tej palecie żadnych zimnych kolorów ale możesz je uzyskać po przez zestwienie zdesaturowanych barw (mix bieli i czerni) z tymi ciepłymi. Dzięki temu bardzo szybko można nauczyć się operowania szarościami. W olejach skup się przede wszystkim na kolorze - mieszaj farby tak żeby uzyskać maksymalnie zbliżony dany kolor, analizuj. Nie maluj z głowy, zawsze znajdź dobrą refkę. Staraj się najlepiej malować alla prima, co pozwoli szybciej podejmować decyzje. To tylko takie moje spostrzeżenia, sam mam skrajnie mało czasu na olej, a z tutoriali które mogę polecić to koniecznie Alla Prima - Richarda Schmida. No i samemu branie na warsztat obrazów konkretnych mistrzów (google art bezcenne) i analizowanie w jaki sposób oni to namalowali - przede wszystkim jaką metodą, laserunek, alla prima, czy na tłusto czy na chudo i dlaczego tak a nie inaczej. Próbuj sobie zawsze obraz rozbijać na paletę jakiej mogli użyć, ile kolorów mieli w tubkach a ile uzyskali mieszając. Szukaj w necie informacji o paletach poszczególnych artystów, naśladuj ich. Bo oleje są trudne i zupełnie inne niż digital, im szybciej ogarniesz jakimi metodami się rządzą tym lepiej. :)
  5. Cycki są ale anatomia leży. ;) Czy miałeś jakieś refki? Na początku nawet do prostych szkiców są konieczne. ;)
  6. Dzięki, przyjrzę się temu, chociaż mocno wspierałem się referencjami i szczerze mówiąc nie do końca to widzę. ;) Może coś bardziej zrypałem w nogach i w skrócie perspektywicznym stąd to wrażenie. Konie są piekielnie trudne do malowania. :)
  7. Mały update, kilka konceptów starszych i nowszych. :)
  8. Trochę koncept artu, niedługo pewnie pojawi się tego trochę więcej. :)
  9. Hej, co do ostatniej pracy - jest bardzo fajna, nie kombinowałbym z nią zbyt dużo. To co możesz poprawić - lepiej zdefiniować perspektywę schodów, póki co jej nie rozumiem, nie wszystkie schodki są chyba we właściwej perspektywie. Detale i tekstury tam gdzie focus (!) Obecnie jest odwrotnie, najwięcej tekstur jest na najdalszych skałkach na górze, przez co ciągle tam mi ucieka wzrok. Fajnie widzieć takie szybkie postępy. Co do oleju - malujesz coś więcej tradycyjnie? W kopii troche nie siedzi anatomia i proporcje - szczególnie rzuca się w oczy nos i masz nie właściwy walor - chyba, że to kwestia złej jakości zdjęcia. Wydaje mi się też, że Sargent malował bardziej na tłusto. ;)
  10. W portretach bardzo dużo niedociągnięć anatomicznych wyszło - konstrukcje głowy leżą. U pana nr 1 szczęka za długa w relacji do potylicy, nie do końca dobrze umieszczone nos, usta, oczy. U pani nos za duży i nie do końca ma poprawną konstrukcję, szczególnie płatki nozdrzy i mostek. W 3 portrecie jakby cała twarz jest w złej perspektywie, potylica podobnie za krótka, budowa oczu leży. Może trochę zbyt mało przyłożenia do referencji albo ich brak? Trudno mi stwierdzić, ale polecam się gruntowniej zająć tematem. Za to tam gdzie można niedoskonałości anatomiczne przykryć warstwą ubrań, wychodzi to dobrze - np ostatni koncept, albo stara i młoda pani.
  11. Tymi ostatnimi portretami trochę pozamiatałeś, nie ma za bardzo się do czego przyczepić, fajna metodyczna praca, super oddanie koloru. Daj znać czego tam Cie Mariusz uczy i pozdrawiam kolegę z Lublina. :)
  12. Witamy :) Firefox i catwoman póki co w tym zestawieniu najlepiej rokują, ale czekam na coś świeżego. :) Pozdro
  13. Ostatnie studium jeśli chodzi o kolor i walor bardzo fajne. Wygląda, że załapałeś o co chodzi. :) Przyobserwowałbym jeszcze nasycenie w zieleniach, na pierwszym planie. trochę tam sprałeś kolory, a core shadow powinien być mocno nasycony,podobnie jak cienie. Nie przejmuj się póki co oddaniem materiałów, chmurki akurat są bardzo trudne ze względu na subtelne zależności między twardymi i miękkimi krawędziami, plus fakt, ze są materiałem półprzepuszczalnym, co bardzo mocno różnicuje kolor i nasycenie. Grunt, że dobrze wyłapałeś ich formę. Skupiłbym się nadal jeszcze nad analizowaniem waloru, koloru i nasycenia przy bardziej zdefiniowanych obiektach.
  14. Fakt, nad kompozycją trzeba by trochę pomyśleć, perspektywa też nie do końca jest ustawiona przez co na kolejnym etapie masz problem z poprawnym położeniem waloru. Na skałki patrzymy jakby od boku, co sugerowałoby horyzont niżej a na scenę od góry - w takim układzie skały powinny być oświetlone bardziej od dołu. Kolejna rzecz to właśnie walor, jest progres, ale teraz przesadziłeś w drugą stronę, plany nie są rozbite - pierwszy plan powinien być najciemniejszy, ciemniejszy niż postaci przy ogniu które są dalej. Pamiętaj też, że do pojęcia waloru dochodzi poza kolorem jeszcze jedno - nasycenie, tutaj trzeba trochę poobserwować. Żeby oswoić się z tego typu pojęciami (bo pewnie dużo tego na raz) warto robić takie kopie z fotek jak na poprzedniej stronie i posyłać tutaj porównania. Potem wchodziś w robienie własnych obrazków ze stosem referencji - do wszystkiego; światła, koloru, nawet kompozycji i perspektywy. Żeby potem móc swobodnie operować na artach z wyobraźni. :) Działaj dalej! :)
  15. DraxMustHurt ostatnio głównie siedzę w procreate, ma bardzo fajne malarskie pędzelki, rozmywanie mieszanie farby itd. W fotoszopie zauważyłem, że najczęściej używam pędzla co się zwie Farba2 od Macieja Kuciary, daje świetny efekt zarówno w szkicach i w malowaniu dużymi plamami koloru - przy takich szybkich luźnych malunkach używam go w 90% + okrąglak twardy i miękki, ewentualnie coś teksturowatego. Opacity najlepiej mieć na 100% szczególnie w pierwszych etapach gdzie ustawiasz sobie dużymi plamami kolory - wtedy nie wybacza błędów musisz trafić w kolor, potem można sobie zmieniać do woli. Zwykle nawet jak mam ustawione zależne od nacisku to dociskam na maksa żeby nie tracić saturacji danego koloru a tylko pod koniec odpuszczam żeby lekko się zmiksował z kolorem pod spodem - to kwestia wyczucia, ale to chyba właśnie daje czasem ten malarski feeling.
  16. Przefajne te główki. Miejscami tylko nie umiem zdefiniować materiału - czy to coś organicznego czy z kamienia, na organiczne są czasem zbyt kanciaste.
  17. Świetnie by było gdybyś wrzucił jakieś przynajmniej miniaturki refek, będzie można powiedzieć coś więcej. Wydaje mi się, że problem leży w walorze, czernie pojawiają się nie zawsze tam gdzie powinny i używasz 100% blac i 100% white co szybko Ci wykańcza rozpiętość tonalną - trudniej potem coś przyciemnić lub rozjaśnić w razie potrzeby. Jeśli chodzi o walor to trzeci wygląda najlepiej z tego zestawienia, podobnie kompozycyjnie. Z kolorem widać, że intesywnie poszukujesz i miejscami jest całkiem fajnie ale skupiłbym się póki co na ogarnięciu waloru - to najważniejszy z kolorów, dopóki on nie siądzie inne kolory też nie będą okej. :)
  18. ICE dzęki za over! :) Chociaż musiałem sobie porównać żeby zobaczyć co zmieniłeś. :D Przegięcie perspektywy było celowe - przechyliłem lewy pion banneru żeby nadać więcej dynamiki. Obrazek zdecydowanie jako eksperyment, zresztą już go zdążyłem przebudować i poczyścić kolory bo sporo nabrudziłem. :P 15 minut na na odmóżdżenie :)
  19. Nie ma nic złego w takim poszukiwaniu, mam podobnie i co chwila coś innego mi wpada w oko żeby poćwiczyć. :) W postaciach rzecz najważniejsza to konstrukcja i anatomia polecam ćwiczyć ze Stanem Prokopenko, nawet z darmowych filmików można wyciągnąć tonę wiedzy. Sam zamierzam kupić trochę pełnych tutków, ale póki co za mało czasu a za drogie żeby leżało na lepsze czasy. :P
  20. Wow, ale dobro w tej teczce. Ćwiczenia mega inspirujące, w oczy też wpadł mi fajnie wyrenderowany mech. ;) Malowane postaci trochę mniej mi siedzą, ale podejrzewam, że to kwestia wyrobienia, jeszcze trochę anatomii do podszlifowania i wyrobienia - widać, że poszukujesz bo każda postać w innym stylu.
  21. rymin - dzięki, to prawda, mialem na tyle mało czasu że skupiłem się bardziej na kolorach. :) Kolejne, po ćwiczeniach ze Sławkiem Fedorczukiem wzięło mnie na coś luźniejszego.
  22. 45 minut martwej wyrwanej z "międzyczasów". :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności