Skocz do zawartości

Paweł Kaczmarczyk

Members
  • Liczba zawartości

    747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Paweł Kaczmarczyk

  1. SBT77 to największe to nie garniec tylko jakaś szmaciura zarzucona na tło, a twarze to można sobie znaleźć wszędzie, spójrz na chmury, na kłęby dymu z WTC, na piasek. Ludzie widzą ciągle twarze, od urodzenia i w każdym kształcie szukają twarzy to normalne. Stąd właśnie te wspomniane główki szatanów z dymu w WTC albo twarz kosmity na marsie. :)
  2. polka dot co mam przez to rozumieć? Bo Twoja wypowiedź nie jest jakaś wyczerpująca. Szczerze mówiąc... nie rozumiem jej zupełnie, czemu ma służyć? :D Zalatuje mi trollingiem.
  3. leander dzięki za komentarz, bardzo mi pomógł. Rzeczywiście włosy do poprawki pójdą. noiprox rzeczywiście konik przesadzony mocno. Ale to jedna z pierwszych moich ilustracji, myślę, że machnę go od nowa bo pójdzie on na grafikę dla znajomego do stronki o świecie magii czy czymś takim. Dodatkowo mam zlecenie od niego na 3 inne stworzonka, w tym feniksa. (Może dacie mi jakieś rady odnośnie malowania ognia i skrzydeł) ewentualnie jakieś tutki. Bo zupełnie nie wiem jak się zabrać do tego. Dziś sobie przestudiowałem dłoń. Oto efekt: układ kostny, szkic z uwzględnieniem proporcji i kierunków. efekt końcowy: W między czasie machnąłem sobie jeszcze układ mięśniowy, ale tak dla siebie. Układy brałem z książki o anatomii, dłoń z fotki. Po tym ćwiczonku doszedłem do pewnych wniosków. Dłoń jest jednym z bardziej złożonych układów w ciele, trzeba malować ją z każdym delikatnym przejściem, światłocieniem. W różnych ułożeniach dłoni niemal zawsze znajdzie się jakiś skrót perspektywiczny. To jest chyba w nich właśnie najtrudniejsze. Palce i nadgarstek trzeba traktować jako całość, ponieważ kości i ściągna biegną aż do końca nadgarstka. Jednak część od nadgarstka do palców jest połączonoa (głównie w części wewnętrznej) mięśniami co tworzy jedną płaszczyznę. Niedługo zabiorę się za trudniejsze układy dłoni. Tutaj wrzucam jeszcze jakąś martwą naturę tuszem, która od jakiegoś czasu miota mi się po dysku.
  4. Widzę, że zamiast rwać się na części ciała to zacznij od martwej. Proste kształty pomogą Ci zauważyć, że tak na prawdę wszystko z nich wychodzi. Rysując palec patrzymy na niego jak na prosty kształt, potem szukamy głębszych form, niuansów. Dobrze prrrszalony napisał, narysuj pudełko od zapałek. Ale pomaluj je wcześniej farbami na jakiś kolor, albo kilka takich pudełek w różnych kolorach, żeby nie odwracały Twojej uwagi jakieś loga, napisy itp. Może zmusi Cię to do malowania plamami, a nie tak jak aktualnie wyrysowywania wszystkiego. Pozdrawiam :)
  5. Ten liść na głowie + białe tło + identyczne liscie, jednolite dają mi poczucie tego, że tło i postać to jedno. Innymi słowy, nie budują głębi. :) Postać ładnie malowana, przysiadłbym jeszcze na moment do lewego oka bo teraz to się wybija mimo, że ma mniej detali od prawego. No i ta biel na skórze - to samo o czym mówiłem na samym początku, spłaszcza cały obrazek. Jak kobitka jest w jakiś tropikach to zrób wszystko, żeby pokazać głębię, to co za nią a to co przed nią to muszą być dwie inne sprawy. Aktualnie jest jednolity kolor zielony i biały co tej sprawy nam nie wyjaśnia. Pozdrawiam :)
  6. Witam, forum przeglądam od dawna, ale postanowiłem się ujawnić. Na początek najnowsze pracki, portrety ze zdjęć. Trochę w stylu wątku leandra, WiLL DrAw for food, ale chciałem uniknąć nadmiernej karykatury. Dodatkowo moja pięta achillesowa - ilustracje. Liczę szczególnie na waszą pomoc w tym przypadku. Może przepiszecie mi jakieś ćwiczenia (oprócz martwej bo na tablecie w moim przypadku się to nie sprawdza). ;) Od najstarszych. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności