Napisano 16 Luty 200916 l Hejka, jakiś czas temu pojawił się u mnie mały problem, myślę, że to kwestia zasilania. Mam Chiefteca 450W, w oknach, filmy, net - chodzi całymi dniami i wszystko gra, natomiast jak załączę jakąś grę to po jakimś czasie komputer sam się wyłącza. Nie resetuje - wyłącza. Co śmieszniejsze niekoniecznie w grach 3d, bo w heroes 3 było to samo ;) Może być tak, że jak musi mocniej chłodzić, następuje jakiś skok napięcia i off? Dość długo działał normalnie, fakt, że kupiłem ostatnio creative x-fi i po nim zaczął wariować. Tak mi się wydaje. Odłączyłem napęd DVD, żeby zaoszczedzić nieco mocy ale dzieje się to samo. spec: AMD Athlon 64 X2 5200+ BOX (Socket AM2, 65W) Kingston DDR2 2x 1GB 800MHz CL5 GeForce 8800 GT EVGA 512MB TV & 2x DVI (PCI-E) SuperClocked Gigabyte GA-M57SLI-S4 nVidia nForce 570 SLI 1 dysk Seagate 200 gb SATA 2 dyski WD Caviar SE-16 500 GB WD5000AAKS 16MB cache SATA-II Creative X-fi xgamer Napęd DVD Zasilacz 450W Myślicie, że ta dzwiękówka tak ciągnie? Dzięki za pomoc, mw4d.
Napisano 16 Luty 200916 l A jak długo masz ten zasilacz? U mnie po roku komp zaczął się resetować a po jakimś czasie wyłączył się i już się nie chciał włączyć. Okazało się że ciągłym renderowaniem zajechałem Chiefteca 400W w rok (kilka dni po gwarancji). Po wymianie zasilacza wszystko jest już ok.
Napisano 16 Luty 200916 l Autor Już trochę ma, nie wiem dokładnie ile bo jeszcze stary sprzęt na nim działał. Ponad rok to na pewno ;) Ale raczej nie sądzę, żeby padł. Ostatnio cały dzień komp włączony i zero zwiechy, resetu czy czegokolwiek. Właśnie w tym rzecz, że tylko jak jakaś gra włączona. Napięcia są ok, temperatury też ok. Sam nie wiem... 450W powinien przecież dźwignąć. Pozdrawiam.
Napisano 16 Luty 200916 l Zasilacz zasilaczowi nie równy. Markowy 380W pewnie pociągnie dłużej niż jakiś noname 450W sprzedawany z obudową.
Napisano 16 Luty 200916 l Autor Chieftec to noname? ;) Nie jest może guru, ale wydaje mi się, że powinien dać radę - a nie daje. I to mnie dziwi :P
Napisano 16 Luty 200916 l Autor Sprawdzałem, temperatura w porządku. Zresztą jakby się grzała to jakieś artefakty by się pojawiały, a nic nie ma. Po prostu w którymś momencie bach, wyłącza się i już.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto