Mental ray final gather dziwactwo.

[Mulholland]

Witam.

 

Oststnio robię różne ćwiczenia z mental raya i wychodzi mi coś takiego. Kiedy mam włączony final gather w mental rayu i światło "default", w zagłębieniach i innych zaułkach powstają takie rozjaśnione miejsca. Podejżewam że to efekt odbijania się wielokrotnie "promieni" final gather ale wygląda to tragicznie i nielogicznie. Tu jeszcze coś widać ale w niektórych wypadkach takie miejsca wyglądają jak w czasie wybuchu bomby atomowej.

 

Czy można to jakoś naprawić nie rezygnując z FG?

[gientekwl]

kochany :)

 

Używasz światła defautowego. Nie jestem pewien, ale źródłem światła tego jest pozycja kamery. Po drugie, z pewnością masz kiepskie nastawy FG, dlatego to właśnie tak wygląda a nie innaczej. Daj interpolacje radiusową zaczynając od: R: 5; r:0,5 do coraz niższej.

 

Zrobiłem mały test:

 

1. Światło defautowe, FG - włączone. Diff Bounce: 2

2. Światło defautowe, FG - włączone.. Diff Bonces: 2, R: 5; r:0,5

3. Światło defautowe, FG - włączone. Diff boncues: 2. Rays: 150. R: 0,1; r: 0,02

4. Dwa światła typy sky portal: emit glow(lume). Diff bounce: 2. Rays 150, Interpolace num: 0

 

Wniosek nasuwa się sam, używaj konkretnych świateł, nie oświetlaj sceny defautowym.

 

Pozdro ;)

[Mulholland]

Hej. Myślałem że symulacja światła jewst w tych programach tak fizycznie poprawna że takie dziwactwa nie powinny wychodzić.

 

Nieźle mi to NAŚWIETLIŁEŚ, dzięki.

[mirach]

Myślałem że symulacja światła jewst w tych programach tak fizycznie poprawna że takie dziwactwa nie powinny wychodzić.

 

Jak szukasz fizycznej poprawnosci to spojz w kierunku Maxwell, Fryrender czy Indygo. Przygotuj sie tez na dluuugie rendery :)

[Temporal]

Zaznaczmy i przypomnijmy fanatykom tych renderow ze tak naprawde to tez nie jest takie "fizycznie poprawne". Te algorytymy sa dokladniejsze od innych silnikow ale nie znaczy to ze to symuluje rzeczywistosc. Wiec efekt nadal nie zalezy od tego ze krzyknie sie "ale ja uzylem fizycznie poprawnego renderera" ale od tego co umie uzytkownik.