Witam społeczność max3d :). Nie da się ukryć, że w temacie modellingu jestem początkujący. Do tej pory jakoś sobie radziłem, ale teraz natrafiłem na problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Chodzi o to że łącząc dwie bryły (attache), a później nakładając na powstały obiekt teksturę, po wyrendrowaniu nie wygląda to zbyt dobrze (tzn. miejsca łączeń - nie ma ładnego przejścia). Wiem, że można się tego pozbyć za pomocą welda, ale z tego co wybadałem, żeby to zrobić trzeba pozbyć się face'ów na linii połączenia (no wiecie o co chodzi :)). No i na przykład gdybym chciał tym sposobem pozbyć się tych brzydkich przejść w takim przykładzie http://www.max3d.pl/tut.php?id=270, to byłoby to dość kłopotliwe... Czy jest jakiś inny sposób na ładne przejście w takim przypadku? Przepraszam za zawiłe tłumaczenie o co mi chodzi :)

Szczerze mówiąc, to nie wiem jak ten przykład ma się do twojego problemu.

Może zilustruj to na własnym przykładzie.

Chodzi o to żeby zlikwidować to co zaznaczyłem na tym obrazku: , tzn. żeby przejście materiału było płynne.

Zaznaczasz edge tego laczenia i chamfer.

Dziękuje za odpowiedź, ale to chyba jednak nie o to chodzi. dorzucam jeszcze dwa zrzuty, żeby to dokładniej pokazać:

widac ze w ogole nie polaczyles tych 2 bryl. W ten sposob nigdy nie osiagniesz gladkiego przejscia.

Edytowane 15 Lipiec 200916 l przez mirach

Czyli jednak trzeba łączyć ręcznie... Myślałem, że istnieje jakieś narzędzie, które po attach zrobi to za mnie :). Dziękuje za wyjaśnienie całego problemu.

Mozesz probowac Boolean, ale nie jest to 100% pewne rozwiazanie, czasem strasznie psuje siatke.

Poczytaj o boolean,tym da się połączyć automatycznie ale siatka będzie kiepska...

 

edit:too late:P

Boolean'a próbowałem i wydawał mi się doskonałym sposobem modelowania, ale właśnie wtedy natknąłem się na ten problem i zacząłem czytać o box modellingu i zaczynam rozumieć dlaczego tak dużo osób twierdzi, że to jest najlepszy sposób na modelowanie. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.