król kier Napisano 10 Maj 2004 Napisano 10 Maj 2004 na takie kłopoty pomogą tylko okulary przeciwsłoneczne
Kris_R Napisano 11 Maj 2004 Autor Napisano 11 Maj 2004 Źle mnie odebrałeś Falcurm :) nie gniewaj się :) literki w necie mogą zniekształcać wrażenia. To była taka sympatyczna złośliwość pod Twoim adresem... sorki jeśli cię uraziłem... koniec pieprzenia... dzisiaj może jakiś mały update bo coś utknąłem
Kris_R Napisano 26 Maj 2004 Autor Napisano 26 Maj 2004 ale ją zaniedbałem... aż przykro mi się robi... w zaistniałej sytuacji udało mi się znaleźć dla niej kilka chwil...
MeG Napisano 26 Maj 2004 Napisano 26 Maj 2004 oh czekam z niecierpliwoscia na dalsze dzailania :) a serduszko na szyi to swietny pomysl !!
Kris_R Napisano 26 Maj 2004 Autor Napisano 26 Maj 2004 Serduszko na szyji to pomysł mojej dziewczyny, więc przekażę jej niezwłocznie.. na pewno się ucieszy :)
Kris_R Napisano 27 Maj 2004 Autor Napisano 27 Maj 2004 Trochę jej uczesałem kudły, ale dobrze że nie jestem fryzjerem :)
dzudzu Napisano 28 Maj 2004 Napisano 28 Maj 2004 hmm nie wiem Kris ... pracę cechuje dobre rzemiosło, ale pomysł wydaje mi się nieco naciągany; rozumiem, że starasz się przedstawić Lolitę jako ofiarę; młoda dziewczyna, niemal dziecko, w poszukiwaniu namiętności i doznań puszcza się ze starym ramolem; z czasem jednak absurd znajduje swój chleb a niedojrzały umył małej gubi się w nim .. hmm jeśli o to mniej więcej chodziło no to szkoda, że przedstawiłeś to w tak komiksowy sposób; ten cień łapy na ścianie jako symbol drapieżności - takie trochę dziecinne uproszczenie, misio z poderżniętym gardłem - pasuje jak pięść do nosa itd. tak więc jak już wspomniałem szkoda trochę; trzba ci zwrócić, że obrałeś ciężki motyw do zilustrowania; sam obrazek jest bardzo ładny, ale chyba zbyt krótko nosiłeś się z tym pomysłem. 3maj się.
Kris_R Napisano 28 Maj 2004 Autor Napisano 28 Maj 2004 Dzięki dzudzu za szczerą opinę!! Duży szacunek masz za to z mojej strony... Jeśli mam się tłumaczyć i jakoś bronić pomysłu, bo pewno tego oczekujesz... Powiem tyle, że obrałem taką konwencję celowo - jest lekko infantylna i dziecinna - jak to nazwałeś \"komiksowa\"... bo CHCIAŁEM aby taka właśnie była. Czy oddaje powagę całej sytuacji, jej dramatyzm i głębię psychologiczną? Też pewno nie, bo Lolitka właśnie w takiej nieświadomości żyła... no i stad taki obrazek. Rozumiem że może to się nie podobać i wydawać się infantylne.. ale moim zdaniem to włąśnie oddaje cały urok Lolity... nie chciałem aby wyszła z tego taka ciężka i smutna, katastroficzna pracka...
little-ninja Napisano 28 Maj 2004 Napisano 28 Maj 2004 kris, nie w tym rzecz, chodzi zeby bylo powiazanie faktow na ilustracji...mis rozbebeszony(jak to slusznie dzudzu wychwycil) powinien wspolgrac np ze spojrzeniem i tu najlepsze ;)... dziewczyny o przekreconym widzeniu swiata, zadziornej zarazem(no przeciez faceci ciagneli do niej jak, mis do miodu), naiwnej, glupiutkiej...i td itp a u twojej widac tylko strach (nawet malego palca nie ma w buzi :D)...tego bym sie przyczepil i jak mysle to mial na mysli dzudzu aa jeszcze jedno porownaj jej lydki sa jakies rozne pozdrowka
Kris_R Napisano 30 Maj 2004 Autor Napisano 30 Maj 2004 Dzięki za wartośiowe komentarze i przemyślenia. Lepiej późno niż wcale :) Możliwe że coś się nie zgadza, jeśli ktoś się zagłębia w tą prackę. Llolitka była pokręcona, pracka też miejscami jest trochę przekombinowana i faktycznie mogłem ją bardziej uprościć... zagmatwałem, a to dlatego, że może nie traktowałem tej ilustracji w 100% poważnie....
little-ninja Napisano 2 Czerwiec 2004 Napisano 2 Czerwiec 2004 spox ... zreszta slyszalem ze ciezka sesja byla, przynajmniej dla niektorych ;P
Rekomendowane odpowiedzi