finished 2d WIP 2D: Long journey (KROK 3)

[DaRoZ]

Hej,

 

pomyślałem, że fajnie by było wrzucić coś czasem jako WIP, i wysłuchać ciekawych uwag podczas procesu tworzenia. Myślę, że jest to bardzo ważne aby uniknać pewnych błędow oraz dowiedzieć jak ktoś inny odbiera daną pracę.

Mianowicie będzie to okładka do książki "THERE" Rhondy Pharrish.

Historia w skrócie opowiada o młodej ciemnowłosej dziewczynie o imieniu Colby, która przybywa do "Aphanasii". Celem jej misji jest odnalezienie magicznego kamienia ukrytego w sercu świętego drzewa Reptar, które ma chronić jej brata przed wampiryzmem . Na mokradłach spotyka Xaviera, postać tragiczną-niewolnik, jego dusza została umieszczona w ciele potwora(umięśniona postura, brak włosów, zielonkawy odcień skóry, baranie rogi, 4 macki wystające z pleców) tracąc przy tym cień(błąkający się od teraz za nim-góra obrazka) w wyniku szalonych eksperymentów czlowieka o imieniu Scholar.

Xavier oraz jego "cień" postanawia pomóc dziewczynie w odnalezieniu kamienia, wiedząc jednak iż nie ucieknie daleko bedąc w zasiegu Scholara.

 

To tak na szybko w skrócie, z materiałów ktore mi dostarczono :) Pracka jest niedawno zaczęta, niektóre elementy mniej lub bardziej dopracowane w zależności od potrzeb-by podkreślić kluczowe elementy opisu. Więc mam nadzieję, że jako Wip może być ;]

 

Tak więc wszelkie uwagi i pomocne rady, które mogły by pomóc w ukończeniu obrazka bardzo mile widziane :]

Pozdrawiam

KROK#3

 

 

KROK#2

 

 

KROK#1

 

Edytowane 2 Wrzesień 2009 przez DaRoZ

[emmilius]

Patrząc na Xaviera pierwsze co bym zrobił to zapodał mu kopyta i te nogi dziwne( jak u fauna - nie takie ludzkie) Mam wrażenie że dziewczynka patrzy się gdzieś daleko, a on na nią - taka sielankowa scenka gadają o dupie marynie - czy dobre mam wrażenie? Skoro Xaw ma dobre zamiary wobec dziewczynki można spróbować to pokazać np mackami w sensie żeby np nie trzymał ich nad jej głową jakby miał zamiar jej przywalić, ale położone np wzdłuż - taka luźna poza. Xaw ma przerąbane - może by mu minę nieco skwaszoną zrobić (postać tragiczna - tak?). Tło to las (WIP) więc popatrzymy jak dalej się będzie działo. To wszystko to moje luźne sugestie, jak bym to widział - nie krytyka, może Ci jakiś pomysł podsunie. Twarze i kolory bardzo mi się podobają.

P.S.Dziewczynka trzyma jakiegoś flowera... może niech Xaw też taki sam trzyma - że niby przyjaciele i na tych samych falach nadają. Opisujesz ją jako ciemnowłosą, a tu chyba ciemny blond lub szatynka.

Edytowane 24 Sierpień 2009 przez emmilius

[IN Flaamess]

Nie wiem, czemu, ale wydaje sie mi sie jakby ten Xavier podrywal te mala. Taka poza, w sumie nie mialbym pomyslu na inna. Moze zebyc cos pokazywal, droge czy cos. Bo ta reka podparta i jego glowa zwrocona na jej dekolt, tu tez, moze mnie oczy myla, mam zniszczone, ale perfidnie patrzy sie jej w dekolt ;D

 

Moze on powinien stac za nia, i patrzyc sie po za kadr, jak ona. Tak zeby wychodzilo ze ja pilnuje, troszczy sie o nia.

 

 

Twoja pracka, zrobisz jak uwazasz.

 

bless ya ;D

[emmilius]

No kurde InFlamess nie chciałem tu szerzyć pedofilii ale też mnie się tak to kojażyło stąd ująłem rzecz w ten sposób że jako postać tragiczna wykrzywił bym mu nieco ryja z racji życiowych cierpień. Mmm... DaRoz?

[noiprox]

Świetne na okładkę, trochę razi to że kąt ułożenia ich głów jest taki sam, ale czytelnik tego pewnie i tak nie zauważy, a jak już to na pewno nie zwróci na to większej uwagi.

Trochę bym ich zwiększył i zbliżył do siebie, dziwna wydaje mi się taka sama odległość pomiędzy postaciami i między nimi a krawędziami, taka dosyć nudna.

Wiesz już może gdzie zostanie umieszczony tytuł i nazwisko autorki? Jeśli u góry, to obawiam się, że może on przysłonić cień, który wydaje się być dosyć istotny ;)

Jeśli to faktycznie dziewczynka, to nie jest przypadkiem za duża w stosunku do potwora?

Czekam na więcej

[miriam]

motyw mi się mocno podoba, natomiast sam układ już nie za bardzo, bo tak trochę nie bardzo wiadomo co i jak pomiędzy nimi , wybacz mój bohomaz, ale jakoś ostatnio łatwiej mi pokazać o co mi chodzi niźli napisać. Gość ma ciekawą osobowość, kreatura z jednej strony dość przerażająca, z drugiej jednak pomocny.

[sicksicksick]

jeszcze nie masz kompozycij a juz twarze wyczesales jak finalne :/.. po..?

 

narazie jest za banalne..troche.dwie postaci na jednej linj prawie wtf ale widzialem gorsze pomysly bardziej banalne iz ten 8-0 np. w okladkach fabryki słów. LOL..ale co tam wazne jest ile za ile..narazie banał

[DaRoZ]

Hej wam! Znalazlem w koncu dzis troche czasu zeby przysiasc nad tym wipem. Dzieki bardzo za uwagi i propozycje, postaralem sie z nich wyciagnac jak najwiecej pozytecznych rzeczy i podrzucam aktualny maly step, bede updejtowal w pierwszym poscie zeby bylo przejrzysciej :)

 

emmilius-niestety kopyt nie moze miec. W nastepnym updejcie postaram sie go w calosci pokazac bazujac na opisie. Motyw niestety nie pasuje do zaistnialej sytuacji. Historia i opis mam bardzo ogolnikowo zarysowana wiec pomyslalem ze jesli jest czas na odpoczynek to Xavier moglby okazac swe uczucia dziewczynie. Jednak akcja dzieje sie w ciaglym pospiechu i ucieczce, a na samym coverze ma byc dokladnie tak: oni sie po prostu zatrzymuja w pewnym miejscu zeby odetchnac, nabrac sil i ewentualnie rozmyslec co dalej. Milosc to odlegly ale bardzo prawdopodobny w tym wypadku scenariusz :)

In Flaamess- Obie postaci musza siedziec, Xavier faktycznie dziwnie wygladal spogladajac na nia i obawiam sie ze przyjdzie mi go narysowac calkiem od nowa :P

A wiec wroce do koncepcji z pierwszego wstepnego szkicu, gdzie rozrysowalem jego postac jak glowe podpiera na rekach, jest zalamany ciagla ucieczka i zyciem jako niewolnik. Ale jest silny i nie chce sie poddac z drugiej strony.

noiprox- right! zblizylem ich troche, wedlug mnie byl do dobry pomysl i teraz chyba jest troszke lepiej ? :)

miriam-dzieki, jak wspomnialem Xavier musi siedziec ;]

sicksicksick-spokojnie, banal nie banal trzeba to skonczyc:] ciagle sie ucze, wolalbym abys bardziej sprecyzowal swoja wypowiedz na temat ukladu i kompozycji.

pozdrawiam

Edytowane 30 Sierpień 2009 przez DaRoZ

[lordbiernac]

moze to bzdet, ale jakos ta bulwa na jego czole mnie wkurza ;) nadaje mu troche taki tepy wyraz... mozna by mu troche przygladzic to czolo ;)

 

edit: poza tym te rogi to takie chyba baranie bardziej niz bycze....?

Edytowane 30 Sierpień 2009 przez lordbiernac

[DaRoZ]

lordbiernac- faktycznie cos dziwnie ta glowa wyszla :]

sory za blad opisowy-rogi barana maja byc oczywiscie ;)

[maxymilian]

hej Darek!

 

Nie wiem w jakiej lokacji chciałeś umieścić postaci - sugerowałem się kolorystyką i cieniem na ścianie. Przynajmniej podejrzewam że chodziło o cień.

Do rzeczy - postaci umieściłem w jaskini/grocie w ktorej ewidentnie widać stalagmity i stalaktyty. Cień potwora pada na postaci jak i na ścianie za nimi.

Źródłem światła jest lampa naftowa leżąca nieopodal postaci. Z przodu możesz dodać niebieskie światło albo różowe :P z fluroesencyjnych kwiatów/grzybków etc - będzie bardziej efekciarkie.

 

Dobrze by było pokazać cząstkę "przestrzeni" w obrazie, dziewczyna może przykrywać kawałek satyra. Satyrowi obróciłem głowę, swoją lewą nogę może opierać o jakiś kamol z przodu etc.

 

Nie wiedziałem w jaką stronę ta ilustracja idzie tak więc może minałem się z celem w niektórych sugestiach.

 

W każdym razie, błędem który robisz dość często jest to ze nie tworzysz obrazu całościowo. Robisz szkic, potem zaczynasz się wkręcać w wyrysowanie detalu np twarzy, zostawiając resztę "na później" co jest katastrofalną pułapką.

 

W załączniku masz overpaint.

Mam nadzieję ze pomoże ;)

[DaRoZ]

maxymilian- fenks!

 

Akcja dzieje sie na mokradlach, masz racje ze czesto sie zapedzam w rozne szczegoly zamiast tworzyc "calosciowo" :/ Postaram sie tego unikac i skupic wieksza uwage na rzetelnym szkicu. Tymczasem rozrysowalem cale otoczenie, mam nadzieje ze bardziej czuc przestrzen i kolorystyka jest troche ciekawsza. Przygotowana wersja juz powinna posluzyc jako baza przy wykonczeniu, tak wiec wszelkie rady i krtytyka mile widziana!

 

update w pierwszym poscie :)

[EthicallyChallenged]

Mi się bardziej podobało jak jasna masa za postaciami sięgała wyżej. Teraz się jakoś ciasno i klaustrofobicznie zrobiło przez te gałęzie...

[noiprox]

Oj oj oj, bardzo fajnie się rozwija, panie :)

[maxymilian]

well... dziwne to "płonące drzewo"

poza tym update nic szczególnego nie mówi... i dalej nie wiadomo o co kaman poza postaciami.

[Varmer]

właściwie to tylko tak dla siebie chciałem zobaczyć jak mogłyby te macki wyglądać i trochę "popłynąłem"

 

 

nie wiem czy pomagam mam nadzieje że nie przeszkadzam...

 

ps: w moim odczuciu z twojego opisu bardziej wynika że towarzysz "cień" to raczej cień Xaviera zanim został zamieniony w potwora, a przynajmniej tak by było ciekawiej ;]

 

pozdrawiam