graficMac Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 (edytowane) Witam! Zacząłem rysować / malować na początku wrzesnia 09 :). Dopiero sie uczę, oswajam sie z ołówkami, farbami, pedzlami. Wrzucam kilka prac, wiekszosc w formacie 50x70 cm. Sory za jakosc ale zdjecia robilem komorką, wiec nie oddaja tego co powinny, kolory tez sa inne :/ ale trudno. Szczerze mowiac balem sie za to zabierac - malowanie i takie formaty duze [ale sie przekonalem ze wcale takie duze nie są]. Coraz bardziej sie w to wszystko wciągam i zaczyna mnie to krecic :) PS; mam rowniez tablet [wacom bambo fun] ale narazie sie za niego nie biore, musze sie podszkolic w klasycznym malarstwie i rysunku a do tego moj monitor nie jest z nim kompatybilny ;] 1. z natury 2. z natury 3. z natury [ w trakcie rysowania ] i skonczona praca 4. ze zdjecia + moja improwizacja ;] / jeszcze kilka poprawek musze naniesc m.in szyja i gora pracy. Technika - czarna tempera + woda 5. z natury, pierwsza praca malarska - farby plakatowe 6. z natury, bryłki - tempery 7. z natury, kilka poprawek musze wprowadzic np kubek po lewej itp. , tempery 8. W ramach ćwiczenia kopia obrazu Boznańskiej - Dziewczynka z chryzantemami [ podoba mi sie ten obraz, szczegolnie kolory i światło, szarości, rozmycia itp. ] Przy tym cwiczeniu sporo sie nauczylem :) szkic do obrazu: * wersja finalna - troszku proporcje pogubilem, ale ;] i tak siem cieszem ze tak mi to wyszlo, nastepny bedzie lepsiejszy. - tempery * i zblizenie na twarz Właśnie przeczytałem na jednej ze stron, ze Boznanska - "Używając wszelkich odcieni szarości artystka dbała, by jej paleta nie sprawiała wrażenia „brudnej", dlatego też nigdy nie malowała na mokro. Kładła kolory delikatnymi dotknięciami pędzla i czekała aż podeschną. Dopiero wtedy skrobała farbę nożem, zanim nałożyła inny kolor lub odcień." hmm... ona malowala to farbami olejnymi... no i ja uzywalem wody. Niesamowitą kolorystyke ma ten obraz w oryginale. Edytowane 18 Wrzesień 2009 przez graficMac
Kpax Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 te butelki z tymi kwiatkami najlepsze naprawde,, a co do malarstwa więcej barw ale i tak nieźle;D
Coyote Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 butelka z kwiatkami spoko aczkolwiek spróbuj następnym razem ułożyć jakąś bardziej skomplikowaną martwą nie koniecznie więcej elementów ale jakaś draperia która zróżnicuje plamę z tyłu podzieli jakoś tą martwą na plany postaraj sie zrobić sobie mały wstępny szkic na małej kartce Wtedy zaznaczasz na niej na co chcesz najbardziej zwrócić w rysunku uwagę (np na pomidora który jest na pierwszym planie ) i wtedy ten motyw najbardziej robisz charakterystyczny (detalujesz nadajesz nowe faktury etc.) moze też to nie być przedmiot a jakiś obszar (wtedy świetnie sprawdza sie "złoty podział") no i nie zostawiaj tak biało na około przedmiotów one nie wiszą w jakiejś przestrzeni zaznacz ze coś tam sie dzieje... tyle od mnie :) pozdro
EthicallyChallenged Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 Mówisz ze w tym miesiacu ZACZĄŁEŚ? No to zajebiscie ci idzie, oby tak dalej!
graficMac Napisano 19 Wrzesień 2009 Autor Napisano 19 Wrzesień 2009 Coyote -, sprobuje tak jak mowisz, pocwiczyc z troszke trudniejsza martwą i z draperiami. Co do tych pustych bialych przestrzeni to w butelkach np horyzont namalowałem a w innych pracach jeszcze to dopracuje., no i w przyszlych :) EthicallyChallenged - [ ale nick dlugi ;p ] - Thx, mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej :) Kpax - Dzieki :) Co do barw, kolorow to ciagle sie ucze je mieszac i odpowiednio dobierać.
maciekG Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 prawde mowiac..jak ty malujesz nie caly miesiac..to ja nie mam pytan :) oby tak dalej w tym tempie. moze co mi sie rzuca w oczy..przy kolorowych pracach..zwroc uwage ze sasiadujace obiekty czesto "Wymieniaja sie" lekko kolorem..zwlaszcza jak sa mocniej oswietlone..np te owoce od spodu na pewno zlapaly by nieco niebieskiego z tamtego materialu..
SBT77 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Witam! Zacząłem rysować / malować na początku wrzesnia 09 :). http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=55176 ... ale zrobiłeś postępy od tego czasu, mimo wszystko. Tak na marginesie miesiąc miesiącowi nie równy - jeśli ja jestem w stanie z tych czy innych powodów pozwolić sobie na rysowanie ok. 1 h dziennie, to ktoś kto ćwiczy 10 h dziennie w nieco ponad miesiąc wyrysuje tyle co ja w rok :) Ale spoko, nie o to chodzi... Fajnie ci idzie. Przynajmniej wziąłeś sobie do serca poprzednie rady i zacząłeś od "pudełek po zapałkach" :)
graficMac Napisano 19 Wrzesień 2009 Autor Napisano 19 Wrzesień 2009 http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=55176Spodziewalem sie takiego zarzutu :) Tamten wątek odszedł w niepamięć... nic wiecej nie narysowalem, wszystko mozna w tym starym temacie zobaczyc, a kolejne prace w nowym czyli w tym. Nie mialem nawet na to czasu, uczylem sie do matury itp. Teraz rzeczywiscie poswiecam troche czasu na malowanie, rysowanie. Tablet zostawiam, moze za pół roku cos zaczne na nim skrobac, moze za rok. Nie nazwał bym tamtego wczesniej rysowaniem to po pierwsze :) Jedyne co od tamtego czasu zrobilem i nie dokonczylem to jakis kubek po fancie w 3D i nie skonczona kobieca głowa w 3D ---> http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=60545 :) Stwierdziłem, ze aby być grafikiem a fajnie by było, trzeba biegle poslugiwac sie w klasycznych technikach : malarstwo, rysunek. Praca ktora tutaj wkleilem np. butelki narysowane ołówkiem to moja pierwsza praca do ktorej wykorzystalem kilka a nie jeden ołówków i trzecia praca z natury w moim życiu [ bo przed był kubek i cienkopis] ;] do tego w takim formacie [50x70]. Styczność z farbami i pedzlami z kolei ostatni raz mialem w podstawówce w klasach 1-3 ;p Pozdrawiam, ide rysować :)
SBT77 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 (edytowane) Spodziewalem sie takiego zarzutu :) "Zarzutu" - oj, za mocne słowo :) Po prostu nieco mijasz się z prawdą, ale co tam, niech będzie skoro sam tak uważasz :) Stwierdziłem, ze aby być grafikiem a fajnie by było, trzeba biegle poslugiwac sie w klasycznych technikach : malarstwo, rysunek. To chyba nie całkiem tak działa, przypuszczam że można nauczyć się cg na samym tablecie... ale rysowanie i malowanie w realu są po prostu fajne, więc czemu nie poszaleć w tradycyjnych :) Poza tym - taki ołówek kosztuje grosze, a ma rozdzielczość bóg wie ile dpi, siłę nacisku co do jednego atomu węgla i jeszcze reaguje na kąt nachylenia :] Edit: do na dole Dżizus... Okej, powiedzmy że zacząłęś NA POWAŻNIE rysować i malować 2 tygodnie temu :) O tym czy rzeczywiście na poważnie przekonamy się za rok, dwa, trzy... Ale ja kibicuję, oby to wyglądało lepiej niż u mnie :) O to w sumie nie trudno :) Edytowane 19 Wrzesień 2009 przez SBT77
graficMac Napisano 19 Wrzesień 2009 Autor Napisano 19 Wrzesień 2009 SBT77 - mozesz wierzyc lub nie ale nie mijam sie z prawda, nie oklamuje siebie :) ani Ciebie. Dobra dosyc tego offtopicku, za niedlugo cos nowego wrzuce, w nocy powinienem skonczyc ;]
graficMac Napisano 19 Wrzesień 2009 Autor Napisano 19 Wrzesień 2009 Męczę się z kartką ;] no i troszke improwizuje a co tam... C.D.N
meariss Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Fajnie Ci to wyszło, czekam na ciąg dalszy. ;]
graficMac Napisano 20 Wrzesień 2009 Autor Napisano 20 Wrzesień 2009 (edytowane) Autoportret - taki ascetyczny graficMac :) Pierwszy w moim życiu, nastepny bedzie lepsiejszy ... Technika: czarna tempera + woda | 50x70 | * szkic wstepny ;] * dalej *i dalej - rezygnacja z binokli :) * finalna wersja - dziwne takie, skupienie, spojrzenie :) Edytowane 23 Wrzesień 2009 przez graficMac
emmilius Napisano 21 Wrzesień 2009 Napisano 21 Wrzesień 2009 No jak na taki czas obcowania z mediami to przyjemnie. Masz o tyle dobrze że już na starcie coś potrafisz i jest mniejsze prawdopodobieństwo że się zniechęcisz. Ja od ponad roku ściskam rysik od tabletu i mimo że na starcie nawet w miarę do przodu poszedłem, teraz szukam swojej drogi i właśnie tu zaczynają się schody... dużo schodów. Najważniejsze dla mnie jest jedno - nie jestem z siebie zadowolony. Pzdr.
graficMac Napisano 23 Wrzesień 2009 Autor Napisano 23 Wrzesień 2009 Thx, emmilius za dobre slowa. Jak narazie jestem w miare z siebie zadowolony, sie nie zniechecam i polubiłem to. W sumie to nie wiem co mam Ci odpisać, jak szukasz to pewnie ja odnajdziesz :) , a moze mały powrót do tradycyjnych technik cos pomoze, zainteresuje, zainspiruje... Ja wychodze z zalozenia ze musze poznac najpierw bardzo dobrze klasyczne metody tzn farby, ołowek, wegiel, farby [ olejne, akryle, tempery, czarna tempera + woda] ... i inne techniki, a pozniej biore sie za tablet.
panRebonka Napisano 23 Wrzesień 2009 Napisano 23 Wrzesień 2009 Rób dużo szybkich, pięciominutowych, a nawet minutowych szkiców. Kilkaset wysmarujesz i zaczniesz łapać proporcje. Nie przejmuj się, jeśli będzie wychodzić źle i krzywo. Na razie kreskę masz niepewną i niewyrobioną, ale w sumie jak na początkującego to jest chyba lepiej niż dobrze. Malarsko zdecydowanie lepiej niż rysunkowo. Co tu dużo mówić, tłucz masę szkiców.
Urbanboogie Napisano 23 Wrzesień 2009 Napisano 23 Wrzesień 2009 Ja wychodze z zalozenia ze musze poznac najpierw bardzo dobrze klasyczne metody tzn farby, ołowek, wegiel, farby [ olejne, akryle, tempery, czarna tempera + woda] ... i inne techniki, a pozniej biore sie za tablet. Tak naprawde to nie widze powodu zeby czekac z tabletem :) To tylko narzedzia, te najistotniejsze umiejetnosci jak budowanie bryly, kolor, walor itd. rozwijaja sie chyba niezaleznie od techniki. Ja np. ide chyba w odwrotnym kierunku, na razie glownie tablet i eksperymenty z technika cyfrowa, a zdobyte doswiadczenie chcialbym jednoczesnie przeniesc na media tradycyjne, ktore nie daja tyle swobody przy eksperymentach i sa duzo mniej portfel-friendly (ctrl+z unavailable ;
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się