Możej Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 (edytowane) Witam Warunki Techniczne mówią tak: § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. 2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej. 3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8x0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101. 4. Na dachu o spadku ponad 25% oraz na dachu pokrytym materiałami łamliwymi (tłukącymi) należy wykonać stałe dojścia do kominów, urządzeń technicznych oraz anten radiowych i telewizyjnych. 5. Dojścia, o których mowa w ust. 4, na odcinkach o nachyleniu ponad 25% powinny mieć zabezpieczenia przed poślizgiem. 6. Na dachu o spadku ponad 100% powinny być zamocowane stałe uchwyty dla lin bezpieczeństwa lub bariery ochronne nad dolną krawędzią dachu. Chyba większość się ze mną zgodzi, że takie elementy nie bardzo pasują do nowoczesnego dachu, pokrytego np. blachą t-c. Co ciekawe, często widuję domy, które ich nie mają, mimo wymagań WT. Szczególnie intrygującym przykładem jest dla mnie dom w Toruniu medusa group - nie ma ani ław kominiarskich, ani wyjścia na dach: Jest w stanie mi to ktoś wytłumaczyć? Edytowane 24 Wrzesień 2009 przez Możej
1084 Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Jak widać nikt chyba nie ma za bardzo pomysłu jak na to odpowiedzieć. Mnie zaciekawił ten fakt i puściłem pytanie w eter po pracowni. Ogólnie odpowiedź jest taka, że jak najbardziej w powyższym projekcie powinny być ławy kominiarskie uwzględnione ale albo wykonawca nie wykonał albo architekt celowo pominął tą kwestię. Jest to na tyle mało istotna sprawa, że przy odbiorze budynku może umknąć uwadze inspektorów. Dostęp do kominów nie jest na tyle trudny, że się nie da za pomocą specjalnej drabiny. Jednakże kominiarz może sobie zażyczyć żeby właściciel, w takim wypadku, sam sobie popylał po dachu ;)
zeet Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Szczególnie intrygującym przykładem jest dla mnie dom w Toruniu medusa group - nie ma ani ław kominiarskich, ani wyjścia na dach:Bo i komina nie ma na tym dachu , na dach wyprowadzone są jedynie kanały wentylacyjne , prawdopodobnie komin to ta rura z boku budynku .
Możej Napisano 27 Wrzesień 2009 Autor Napisano 27 Wrzesień 2009 @ 1084 Dzięki za odpowiedź. Wydaje mi się, że architekt celowo nie umieścił na dachu ław kominiarskich, bo po prostu psuły by efekt. Być może rzeczywiście kominiarz używa drabiny podczas corocznej kontroli, tylko ciekaw jestem jak inwestor dostał pozwolenie na użytkowanie - niby szczegół, ale inspektor powinien zwracać uwagę na takie rzeczy. @zeet Ty żartujesz, czy tak na serio?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się