Vray i stylizacja?

[kuro]

Witam. :)

Od pewnego czasu zastanawiam się nad realizacją krótkiego filmiku w technice 3d jednak głównie chodzi mi o stylizację, aby nadać specyficznego klimatu. Jestem wprost oczarowany Sztuką Spadania Bagińskiego, podziwiam również Tezę i podobne dzieła, gdzie główną cechą jaką zapamiętałem była wspaniałą stylistyka postaci oraz otoczenia. Nurtuje mnie przede wszystkim pytanie - jak? Rozumiem, że w mniejszym stopniu zależy to od silnika renderujacego, bardziej od ustawień i materiałów. Wygląda na to również, że niezwykle istotną rolę spełniają tekstury tudzież modele.

 

 

Czy ktokolwiek byłby na tyle uprzejmy aby wskazać mi kierunek w jakim powinienem eksperymentować aby osiągnąć choć namiastkę klimatu jakie oddają tamte produkcje? Obecnie korzystam z 3ds Max wraz z Vray SP3. Pozdrawiam gorąco! :)

 

Edit: No cóż, nie ma to jak sztuka opisywania. :P Chodzi mi oczywiście o pół-realistyczną, lekko rysunkową (ale nie zupełnie "toon") stylizację.

[JmTm00]

Witam. :)

...mniejszym stopniu zależy to od silnika renderujacego, bardziej od ustawień i materiałów. Wygląda na to również, że niezwykle istotną rolę spełniają tekstury tudzież modele...

 

Hej, dokładnie tak jak piszesz, tyle ze czytając od końca :]

[kuro]

Hej, dokładnie tak jak piszesz, tyle ze czytając od końca :]

 

Pierwsze rendery na ukończeniu. :) Jutro zabieram się za teksturowanie, za dwa dni może jakieś modele sklece. Dzięki za wskazówki. :)

 

(A tak na serio, to wybacz, ale musiałem to napisać, choć wiem, że nie o to Ci chodziło. :P Chyba rzeczywiście będę musiał pokombinować.. i znaleźć kogoś do concept-artów, bo sam dobrym karykaturzystą niestety nie jestem.)