Pojazd 3d: Half Track M -16

[mujas]

bbandi -dzięki ,

KoMic - pisałem kilka postów wyżej jakie plany względem modelu i pod jakim kątem był robiony,

JacekCichy - dzięki,

Sebazx6r - wybacz ale jak mam rozumieć przeplatanie elementów przez siebie ??,

Oleksiak - dzięki, będzie pomalowany,

Macias4, Smoku - wolał bym bez porównań,

Houston - dzięki, niczego sobie ta propozycja ale się nie skuszę jednak

[Sebazx6r]

Chodzilo mi czy robisz jedna bryle czy budujesz takie podstawowe elementy a potem wsadzasz jeden na drugi by zrobic taka bardzie skomplikowana.

no ale siatka mowi sam za siebie.

[Gość nikt]

majus czy to ty jesteś odpowiedzialny za rysunki 3D

do wydawnictwa AJ-PRESS o Half-tracku ?

Zakładam że tak jeśli nie to sorry ale cześć moich uwag może tobie i innym się przydać.

Jeśli tak to kiedy wyjdzie 2 tom ?

 

Nie mam zielonego pojęcia o modelowaniu 3D ale mam o Half-tracku.

Mimo że odwaliłeś kawał roboty to rysunki te są dopiero materiałem wyjściowym.

Jak dla mnie popełniłeś 2 błędy

1 Nie nawiązałeś kontaktu z żadnym posiadaczem Halftracka ani osobą

która się zna na tych pojazdach. dodam że w Polsce jest około 20 halftracków

M2 M4 M3 M3A1 M16/A1/A2 T-48

2 Przyjąłeś zlecenie i realizujesz je na podstawie dostarczonej

dokumentacji a to niestety za mało potrzebny jest do niej komentarz

 

Jeśli jeszcze nie poszło to do druku skontaktuj się w ludźmi z Pomorskiego Muzeum Wojskowego forum CSWL czy ostatecznie zapytaj przez forum odkrywcy kto ci może pomóc merytorycznie.

 

Jeśli ktoś z panów przyjmuje zlecenia na realizacje rysunków dla wydawnictw czy nawet z własnej pasji kontaktujcie się

z ludźmi z forów modelarskich kolekcjonerskich, pancernych

bo wychodzą wam kwiatki szkoda waszej roboty. Oni nie gryzą i chętnie pomogą z pasji. A często są specjalistami wysokiej klasy.

[eco]

Ma Pan rację Panie nikt - ogólnie jeżeli jest możliwość to warto się z takimi ludźmi kontaktować ale na tym forum niektórzy użytkownicy są także użytkownikami na innych forach, więc wymiana informacji następuje- ewentualne "kwiatki" zdarzają się wszystkim- nawet modelarzom z dość dużym doświadczeniem i niekiedy jedyną szansą na ich wyłapanie jest reakcja kogoś kto to po prostu zauważy.

[goral_44]

Witam.

Mariusz sorki za Offa..

 

Nikt,

też jestem wykonawcą zlecen do Aj i innych wydawnictw, ale nie bardzo kumam Twój wpis.

Jeśli nawet zwracamy się do jakiegoś muzeum o poradę to pies z kulawą nogę do nas nie napisze a co dopiero ktoś związany z niereformowalną strukturą muzeum wojskowego.

 

Forum modelarskie, to tak jak jak by się oglądało widzimisie autora modelu i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, bo opracowany model już ma błędy.

 

Zdjęcia muzealnych eksponatów - fajnie a ile przemalowan przeróbek, odcięć i docięć przeszedł taki złom. Nie uwierzyłbyś jak się to ma do oryginału.

Zdjęcia z wojny są oczywiście najbardziej wiarygodnym źródłem informacji.

I tak i nie. Żołnierze zawsze coś przerabiali pod własne potrzeby. O malowaniu nie wspomnę. Nie wierze, że każdy z dowódców dostał wzór malunki i ktoś to sprawdzał czy linie nie są za grube, albo czy malujący rozprowadzil i wymieszał dobrze farbę.

Chętnie skorzytamy z pomocy wszystkich znających temat, tylko nie zawsze znaleźć takich ludzi jest łatwo.

Widzicie co jest pokazywane na Forum i odezwijcie się na Priva. Każda pomoc jest bezcenna.

[Gość nikt]

Witam.

Mariusz sorki za Offa..

 

Nikt,

też jestem wykonawcą zlecen do Aj i innych wydawnictw, ale nie bardzo kumam Twój wpis.

 

Proszę bardzo kupuje książkę mam nadzieje się uzupełnić swoją wiedzę

podejrzeć to i owo że o kasie nie wspomnę a tu ......................

 

Osoba rysująca 3D zgubiła całe wykończenie tyłu ramy

napinacze, otwory instalacji i montażowe, wsporniki

ale największym błędem jest to że osoba robiąca rzuty nie sprawdziła typu mostu przedniego w różnych wersjach i wszędzie dała ten sam czy też nie dorysowała końcówki ramy.

 

I co najmniej połowa książki jest do wywalenia.

 

Prezentowana tu wieża do M-16 z 2 pierścieniami w podstawie bez komentarza jest błędna

 

 

Jeśli nawet zwracamy się do jakiegoś muzeum o poradę to pies z kulawą nogę do nas nie napisze a co dopiero ktoś związany z niereformowalną strukturą muzeum wojskowego.

 

Jest to problem to prawda akurat w Poznaniu masz ekstra ekipę druga porządna jest w Bydgoszczy

 

Forum modelarskie, to tak jak jak by się oglądało widzimisie autora modelu i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, bo opracowany model już ma błędy.

 

Fora modelarskie to świetny punkt kontaktowy gdzie zaglądają przeróżni ludzie często nie parający się modelarstwem ale mający wiedzę.

 

Zdjęcia muzealnych eksponatów - fajnie a ile przemalowan przeróbek, odcięć i docięć przeszedł taki złom. Nie uwierzyłbyś jak się to ma do oryginału.

 

Nie wierze ja to wiem ale jeśli nie na tym to w ogóle niema źródeł

 

Zdjęcia z wojny są oczywiście najbardziej wiarygodnym źródłem informacji.

I tak i nie. Żołnierze zawsze coś przerabiali pod własne potrzeby.

 

Zgadza się jednakże po przejrzeniu powiedzmy zdjęć 20 pojazdów można

je dość dobrze odsiać

 

 

O malowaniu nie wspomnę. Nie wierze, że każdy z dowódców dostał wzór malunki i ktoś to sprawdzał czy linie nie są za grube, albo czy malujący rozprowadzil i wymieszał dobrze farbę.

 

Wie to każdy zajmujący się prawdziwym sprzętem

 

 

Chętnie skorzytamy z pomocy wszystkich znających temat, tylko nie zawsze znaleźć takich ludzi jest łatwo.

 

Napisałem gdzie szukać

 

Widzicie co jest pokazywane na Forum i odezwijcie się na Priva. Każda pomoc jest bezcenna.

 

Ja trafiłem tu czystym przypadkiem