Od jakiegoś czasu w wolnych chwilach dłubię modelik fiacika500. Jest to pierwszy z samochodów i przez to nie bardzo mam pojęcie jakie błędy robię. Wolę skupić się na karoserii by później nie okazało się, że coś jest do mocnego poprawienia w siatce.

W każdym razie... Czy ktoś mógłbym bardziej fachowym okiem spojrzeć na niego i wytknąć błędy?

 

trisów nie ma - to się ceni, siatka minimalnie za gęsta, nadkola nie potrzebnie aż tak bardzo, z tyłu urwałeś linie koło lampy która wychodziła z nadkola, musi być ciągłość w takim miejscu bo zrobi się brzydko, za wcześnie oddzieliłeś drzwi i rozciąłeś karoserie.

Poza tym wszystkim niestety siatka nie jest równomiernie rozkładana i jest krzywo :/ na to nie ma innej rady teraz jak tylko prostować albo zacząć od nowa, ogólnie jest całkiem zrozumiale poprowadzona, tylko musisz zwrócić uwage żeby była prostsza, jak na pierwszy wóz jest dobrze ale polecam jeszcze raz rozpocząc, jak tylko masz możliwość to prowadź sobie linie dalej a później connectem dodawaj krawędzi wtedy będziesz miał równe odległości, pozdrawiam

 

EDIT: na przyszłośc dodawaj miniaturkę bo wtedy łatwiej zauważyć taki wątek w spisie, może wcześniej ktoś by napisał coś ale mu umknęło tak jak mnie ;)