Swego czasu przyszło do dzialu zlecenie wykonania SCADY, czyli pulpitu sterowniczego (tutaj kopalni gazu ziemnego). Kopalnia niestety już nie istnieje (złoże zostało zalane wodą).

Grafiki nie są jakieś super, ale temat jest dosyć unikatowy i może kogoś zainteresować.

W pracy tego typu bardzo ważne jest aby wszystkie indykatory dopasować do wytycznych które powstawały już we wczesnych latach '80, a więc na głównie 2-4 kolorowe monitory : ) To w sumie jest nawet bardzo ciekawe, przemysł dorobił się solidnie opracowanych standardów wyświetlania człowiekowi informacji tak aby czas jego reakcji był jak najniższy, oraz by informacje ważne nie gubiły się w mniej ważnych.

W swojej praktyce nie spotkałem nikogo w kraju, kto profesjonalnie zajmowalby by się akurat tym tematem. A bardzo chętnie zobaczyłbym przykłady innych krajowych implemantacji.

  narwik napisał:

W swojej praktyce nie spotkałem nikogo w kraju, kto profesjonalnie zajmowalby by się akurat tym tematem. A bardzo chętnie zobaczyłbym przykłady innych krajowych implemantacji.

 

Z polskich firm automatyki przemyslowej systemami SCADA zajmuje się chociażby MicroB:

 

http://www.mikrob.pl/

Oczywiście miałem na myśli zawodowych grafików, moje niedopatrzenie w treści postu. Ale dzięki za informację : )

No powód jest całkiem prosty. Do SCADA nie jest potrzebna super grafika, ładne obrazki, itd. Liczy się przejrzystość schematu do monitoringu, a to się akurat robi z bardzo prostych bloków 2D w dużej mierze wbudowanych w programy do projektowania takich systemów.

No powód jest całkiem prosty. Do SCADA nie jest potrzebna super grafika, ładne obrazki, itd. Liczy się przejrzystość schematu do monitoringu, a to się akurat robi z bardzo prostych bloków 2D w dużej mierze wbudowanych w programy do projektowania takich systemów.

Dużo zależy od zleceniodawcy także. Zdarzały się sytuacje gdzie dyrektor stwierdzał, że system jest zły, bo ma brzydkie ikonki, a widział u konkurencji takie ładne, kolorowe...