w związku z przesiadką na windę 7 przestał mi działać mój wysłużony quadpen(działa jak myszka XD), więc poszukuję teraz jakiegoś w miarę taniego dobrego tabletu (budżet max 300 zł, trudna sytuacja budżetowa pieluchy i takie tam), oczywiście wszelkie darowizny znajda u mnie godne warunki użytkowania ;],

poradźcie coś,

na razie patrzyłem na bamboo, chyba, że z pentagrama w podobnej cenie jest coś godnego polecenia

ja miałem ostatnio kupować tablet ale do tego nie doszło, nie mniej jednak przeglądałem recki i wszyscy stawiają tylko na wacomy ;) Więc bamboo byłby chyba odpowiedni.

dzięki za odzew, w sumie chciałem już wacoma wypróbować tylko kuszące te pentagramy były (designer i spółka), ale też droższe niż mój budżet, nie mniej zadowolony byłem z kładka ale z tymi sterami to mnie rozłożyli