Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć,

Koncepcja pracy powiedziałbym banalna. Warszawa z lotu ptaka za jakieś 100-150 lat po zniknięciu ludzi. Od dawna zamierzałem machnąć Wawę z lotu ptaka, co prawda nie opustoszałą, ale temat mi podpasował.

Starałem się umieścić główne budynki w odpowiednich proporcjach, reszta miasta będzie troche ściemniona. Efekt końcowy ma przedstawiać wawę z charakterystycznymi budynkami takimi jak PKiN czy Centralny, ale zupełnie opustoszałymi i zniszczonymi, pokrytymi zielenią. Wszystko przy blasku wschodzącego słońca.

Niestety 5.08 wyjeżdżam, więc jak nie zdążę osiągnąć odpowiedniego efektu…to trudno…

 

Komentarze mile widziane

Edytowane przez petreo
  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Dodałem trochę kontrastów, bo praca była za mdła. Zastanawiam się co zrobić z prawą stroną? Chciałem umieścić coś ciekawego na pierwszym planie blisko prawego punktu zbiegu, ale stolik biurowy z komputerem wydaje mi się naiwny biorąc pod uwagę, że wieżowiec nie ma już elewacji, to komputer z biurkiem też już by się rozpadł...

Podoba mi się PKiN bez iglicy, więc chyba tak zostanie.

Pzdr.

Napisano

Dodaj jakąś konstrukcję do budynków by chociaż udawały, że mają prawo stać ;)

Kolory za mdłe i dość przypadkowe- polukaj trochę na fotki, powinno pomóc.

Gdzieniegdzie perspektywa się nie zgadza.

Napisano

Kotki niestety odpadają. Siedzące kotki na 40 piętrze? Jakoś nie czuję tego wewnętrznie. Jest za to gniazdo bielików.

Trochę jest za mały kontrast pomiędzy pierwszym i drugim planem, poprawię to później. Chmury i ptaki będą, ale dorysuję je w końcowej fazie.

Planuję jeszcze samochody, i mgłę w poziomie przyziemia...

Kolorki podostrzyłem, ale nadal nie jestem do nich przekonany. Coś jest nie tak.

Napisano

Walczę dalej z pracką. Wydobyłem kontrastem pierwszy plan nieco do przodu. Zmienił się też klimat z optymistyczno-wiosennego na katastroficzno-ponury. Jest to wschód słońca a nie zachód, stąd też poranna mgła w parterze.

Proszę o komentarze, bo mam już niewiele czasu aby to skończyć, a jestem w punkcie, gdzie nie wiadomo za co się zabrać.

Jakiś niepokój czuję co do bielików. Ten po lewej jakiś taki sztywny.

Pzdr.

Napisano

kurcze, byłem przekonany że ten drugi to gołąb... Ale skąd gołąb takiej wielkości, no i czy orzeł tak spokojnie tolerowałby obecność gołębia ? :)




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności