Jest rok 2320. Na ziemi doszło do ogromnego konfliktu zbrojnego. Federacja państw zjednoczonych pod kierownictwem NASA i ESA wysłała na marsa swoje wojsko, aby przygotować czerwoną planetę do zamieszkania. Niestety przeciwnicy też pragną osiedlić się na marsie, wszyscy już wiedzą, że życie na ziemi niedługo stanie się koszmarem. Liczne bazy na marsie kontrolowane są przez patrole federacji. Często dochodzi do konfliktów zbrojnych. Czy i mars stanie się miejscem wojny ??

 

[ATTACH=CONFIG]82541[/ATTACH]

 

Edytowane 20 Październik 201113 l przez oley

Myślę, że z datą ostro przesadziłeś. O ile cywilizacja przetrwa zmiany klimatyczne, technologia będzie wyglądała całkiem inaczej, a taka NASA pewnie rozpadnie się za jakieś 5 lat jeśli USA z kryzysu nie wyjdą. :P

 

No, ale renderek całkiem fajny. :)

Wiem wiem ten tekst wymyśliłem przed chwilą :D

To jasne, że silnik diesla i mars to średni pomysł ale co tam to i tak s-f więc można improwizować

Edytowane 20 Październik 201113 l przez oley

Myślę, że z datą ostro przesadziłeś. O ile cywilizacja przetrwa zmiany klimatyczne, technologia będzie wyglądała całkiem inaczej, a taka NASA pewnie rozpadnie się za jakieś 5 lat jeśli USA z kryzysu nie wyjdą. :P

 

No, ale renderek całkiem fajny. :)

 

Zgadzam się w 100%

Co do przestrzeni improwizacji w SF, to nie jest tak, że można wymyślać co się chce, jak mi się wydaje. Polecam ostatnie sceny filmu AI Spielberga, gdzie przyszłość jest ukazana całkiem przekonywająco:)

Nieźle. Ładny modeling i teksturki. Niebo trochę bym zmienił i to odbicie z tyłu niebieskiego nieba na kopułach.

Pojazd fajny, ale kierunkowskazy i światła stopu to raczej na Marsie nie będą potrzebne ;)

Modele ok, brakuje mi tu głębi ostrości, kolorystyka też do końca nie pasuje, ale niech będzie - Mars :P Przez jednolite tło i, myślę, brak owej ostrości wszystko wygląda jak makietka z pudełka LEGO. Chciałbym zobaczyć to w innej, mniej "doskonałej" aranżacji - a wiem, że w renderingu można dużo tutaj zmienić. Wiem, że w realu bród na pojeździe może i tak by wyglądał, ale ja bym go trochę zmatowił.