[h=2] Pomoc w modelowaniu[/h]

Witam,od około trzech lat bawię się amatorsko 3ds max'em i robiłem proste modele,posiadam biblie do max'a ale nie używałem jej dużo.Otóż mam parę pytań,jeśli modeluje twarz albo poszczególne partie mięśni lub jakąś kończynę to muszę się męczyć z wierzchołkami albo narzędziem "pędzel" czy jak to w prostszy sposób wymodelować?Albo jeśli robię przód samochodu to jak albo jaką

opcje użyć żeby krawędź błotnika bocznego równo stykał się z krawędzią maski?

Problem mam też z szybą którą chcem wstawić w framugę kadłuba śmigłowaca czy auta,opcję którą znam to ręczna zabawa z vertex'ami. Nie często siadam za max'em gdzyż brakuje mi zapału do tego bo zabawa z wierzchołkami jest dla mnie denne dla tego mam masę modeli nie podokanczanych z tego powodu...

 

Proszę o pomoc

Z góry dzięki i pozdro...

Proszę o przeniesienie wątku to "rzeczy interesujące, rzeczy zabawne" :)

Pytasz frików od przesuwania vertexów co robić - żeby ich nie przesuwać, od stawiania kluczy - co robić żeby ich nie stawiać i może jeszcze zboczeńców oświetlenia jak ustawić pasujący do wszystkiego preset?

 

Sory, ale chyba stosujesz najlepszą z możliwych technik - nie siadasz do MAXA :D

posiadam biblie do max'a ale nie używałem jej dużo

 

polecam zaczac od uzywania tych materialow ktore masz. Skoro wprost piszesz ze nie kozystasz z wielkiej ksiegi ktora masz pod reką, to jak dla mnie oczywiste jest ze cokolwiek tu ci napiszemy to tez z tego nie skozystasz.

"Nie często siadam za max'em gdzyż brakuje mi zapału do tego bo zabawa z wierzchołkami jest dla mnie denne dla tego mam masę modeli nie podokanczanych z tego powodu..."

 

po prostu pytam,teraz kilka dni muszę wytrzymać bez z sprzętu bo wymieniam kompa.

Mam zamiar dzisiaj z wertować księgę MAXA, ale jak byście pomogli to było by lepiej,z kolei jak przychodze o 15 ze szkoły to siadam

najwcześniej o 16 na kompa plus jeszcze często coś wypadnie i to że bawię się jeszcze SolidWorks'em,PHP,HTML i C++(Wszystko się zaczeło od MAXA).

Dochodzenie do wprawy w modelowaniu nie polega na coraz szybszym przesuwaniu vertexów... Polega to na takim opanowaniu programu na którym siedzisz, abyś tych vertexów ręcznie musiał przesuwać jak najmniej. Na początku każdy tworzy jakieś mega gęste siatki i próbuje je opanować myszką, doświadczeni wykorzystując potencjał softu osiągną ten sam efekt siatką 4x mniej gęstą, pracując na 8x mniej gęstej i w czasie 16x krótszym. Mnożniki wzięte całkowicie z d. żeby nie było ;)

 

Ale wiedza raczej sama nie przyjdzie. Na forum też raczej nikt nie streści w 2 zdaniach biblii 3ds podając jakiś cudowny sposób na wszystko. Także usiądź, poczytaj, ćwicz tutoriale zaczynając od tych najprostszych... podnosząc sobie z czasem stopień trudności (dzięki temu poznajesz narzędzia i techniki często pomijane w tych bardziej zaawansowanych) i przede wszystkim sam klikaj i odkrywaj co skrywa program w narzędziach, modyfikatorach... Może i taka nauka jest i nudna, ale jest to chyba najlepszy sposób, żeby się nauczyć coś robić poprawnie od A do Z.

 

Co nie zmienia faktu, że zabawy w ustawianie vertexów całkowicie się nie da uniknąć...

całkiem zielony to nie jestem ale dzięki za pomoc i pzdr.

 

temat do zamknięcia.