Napisano 27 Marzec 201212 l Witam wszystkich, grzecznie stosując się do punktu trzeciego regulaminu, poczekałem aż prace będa dobre jakościowo i postanowiłem założyć teczke. Jeśli chodzi o doświadczenie to jestem samoukiem, maluje w Photoshopie CS5 na Wacomie Intuos 4, zgodnie z postanowieniem noworocznym postanowiłem się wziąć do pracy i zacząć robić to co lubie. Poniżej zamieszczam najlepsze według mnie prace jakie zrobiłem do tej pory, wszystkie oprucz pierwszej(Hindu Man) są z tego roku, zawsze staram się opisać je jakoś, ponieważ nie lubie zbędnej nadinerpetacji. Co do czasu obliczma go według Workrave (odliczając zrobienie i wypicie herbaty). Komentarze i konstruktywna krytyka mile widziana. Reszta starszych prac na Deviancie, link w podpisie. Hindu Man- szczerze mówiąc pierwszy w życiu kontakt z tabletem i Photoshopem który trwał dłużej niż 15 minut. Na bazie mistrza portretu Steve'a McCurry ten od "Afghan Girl" National Geographic. 7-9h Rebel- Pierwsza praca w tym roku , początkowo szkic w szkicowniku potem wersa cyfrowa. ~10h Dekalog:7.Nie kradnij- Przypuszczalnie pierwsza w serii. ~12h Succubus (Heartless Rage)- Ćwiczenie malowania ognia sposobem Steve'a Argyle. ~10h Jedno oki, edno ręki podóznik w czasie.- Miało być fantasy, wyszło jak zwykle. ~12h Ambush- Speed, bardziej ćwiczenie nieskomplikowanego tła, niż pierwszego planu. ~1h Lucifer- Wersja cyfrowa starego szkicu ołówkiem. ~11h Dead Venice- Za dużo Walking Dead (serial plus klasyka komiks), dodatkowo doszłem do wniosku że czas się wziąć za teorie koloru. ~6h Dead Burma- Oj za dużo tych zombi, druga praca w serii, trzecia w planie. ~8h Curiosity- Ten tydzień skupienie się na detalach (lepiej je widać na lekkim zoomie), skałkach i krzaczkach oraz dopasowywaniem tekstur. ~9h Podejrzewam że kolejne prace to będą envi lub jakieś concepty, ponieważ nidy ich nie robilem. PS. Przyjmę zlecenia Freelance. Takie małe ogłoszenie ;P Edytowane 7 Maj 201212 l przez DaeJM88
Napisano 27 Marzec 201212 l brakuje Ci podstaw. Bryła przede wszystkim. Jak masz mozliwość to ja bym wrócił do ołówka na rok dwa. Druga sprawa - nie wiem jakich pędzli uzywasz ale nie wygladaja zbyt dobrze. Niby nie zwyskly okrąglak ale wszystko styrane i tak do tego samego efektu. A z powodu braków w bryle nie wychodzi to ani artystycznie ali warsztatowo. I nie uzywaj czerni do cieniowania.
Napisano 27 Marzec 201212 l po zobaczeniu pierwszej pracy myślę sobie: no całkiem przyzwoicie, bardzo fajnie wykonany turban/materiał, itd... im dalej spoglądam to jawi mi się jakaś masakra kolorystyczna i przerost efekciarstwa nad formą i treścią... przeczernione, przepalone, zabrudzone... hmm, no zgodzić się trzeba z ola-f em i przeanalizować swoje prace biorąc pod uwagę podstawy... jak sobie poukładasz wszystko do kupy, czyli wrocisz do podstaw, zaznajomisz się z kolorem, kompozycją, rysunkiem, konstrukcją, itd... to jakościowo będzie mega skok bo wcale najgorzej sobie nie poczynasz, ale podstawowe braki strasznie tą jakość zaniżają, pozdro
Napisano 28 Marzec 201212 l Autor Co do czarnych plam jestem tego świadomy i walcze z tym:) ale to są przyzwyczajenia właśnie z ołówka i chciałbym uniknąć powrotu do niego ze względu że nie jestem zadowolony z pracy z tebletem i wole widzieć bezpośrednio co moja ręka rysuje i wszystko gorzej wychodzi ze względu właśnie na stare przyzyczaenia (może citique ale to kiedyś). Co do podstaw ucząć się hotelarstwa nie bardzo był na to czas i zaobserwowałem znaczne cofnięcie z tym co umiałem pare lat temu, ale spoko intensywa nauka pod wodzą Andrew Loomisa, Bridgeman i Hogharta niedługo zaowocuje,co do koloru z podstawami teorii koloru zapoznałem się dwa tygodnie temu no może półtora nigdy wcześnie nie miałem z tym doczynienia ( może znacie jeszcze jakieś dobre podręczniki warte polecenia dotyczące podstaw malarstwa bo to wszystko rysunek). A jeszcze brushe, wiecie jeśli chodzi o digital painting to zaczołem tak na serio trzy miesiące temu(tylko Hindu Man jest z przed 2 lat), wcześniej to było raczej mało interesujące hobby któremu poświęcałem 1h raz na tydzień maks. Jak to newbie i raczej osoba mało cierpliwa próbuje iść na skróty, nie bardzo świadomy zasady (skill still required) ale powoli próbuje je ograniczać do 10-15 maks. Tu zamieszczam jeszcze stare prace z okresu fascynacji matte gdzie nie bardzo interesowało mnie DP I jeszcze bardzo odległe czasy 6-7 lat temu właśnie ołówkiem. A i do porównania szkic digital Chyba nic nie pominąłem dzięki z zainteresowanie i nakierowanie.
Napisano 30 Marzec 201212 l Autor Po krótkiej lekurze teorii koloru i kopozycji oraz ograniczeniu pędzli, takie coś namazałem nie wiem czy to idzie w dobrą strone. Może ktoś ocenić, w porównaniu do poprzednich prac . Oczywiście staram się ograniczyć czerń o minimum. Narazie 2 h + 20 min szkic ołówkiem.
Napisano 2 Kwiecień 201212 l Autor Takie coś namazałem po około 10 h. Mam nadzieje że w porównaniu do poprzednich prac jest jakiś progres, tylko troche mi ten koleś nie pasuje i nie bardzo mam pomysł jak go poprawić. Kolory narazie ograniczam do minimum. Polowanie. Edytowane 2 Kwiecień 201212 l przez DaeJM88
Napisano 2 Kwiecień 201212 l na szybkości przeleciałem wzrokiem po digitalach i nasuwa mi się jedna rada, skasuj ze swojej palety czerń i biel pzdr
Napisano 2 Kwiecień 201212 l Dobra ta pracka po lekturze, niby prosty zabieg ze światłem, a efekt jest super :) W poprzednich faktycznie najbardziej razi czerń i biel.
Napisano 7 Maj 201212 l Autor Po krótkiej przerwie i dodatkowej lekturze trochę teorii koloru i kompozycji.
Napisano 3 Lipiec 201212 l Autor Miało być regularnie upowane, a wyszło jak zwykle. Concept pare godzin Mała ilustracja A tu takie zabawy z kolorem, najpierw greyscale - póżniej nałożenie koloru. A tutaj steps z poprzednich prac, może ktoś zobaczy, jakie błędy robie w trakcie malowania a ja je poprawie w przyszłości. Edytowane 4 Lipiec 201212 l przez DaeJM88
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto