Skocz do zawartości

Wisła Kraków /\ Real Madryt


chveti

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekaw waszych opinii i typowań wyników , w końcu 1 mecz już we wtrorek.Ja myślę że wisła nie odda tego meczu tak łatwo , wygrała 18 już mecz pod rząd na swoim stadionie , a real miał sparingi w japonii , sparing to ne to samo co mecz ligowy więc mogą być bez takiego rozegrania meczowego,

mimo wszystko wiśle jeżeli kondycji nie braknie to ma szanse wygrać , real jedynie ma ładny atak a obrona to tylko chyba casilas i carlos.Ja mam 4 typowania wyników

 

wisła 1:1 real

wisła 1:0 real

wisła 0:0 real

wisła 1:3 real

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja tam jestem optymista, jak nie wygraja to napewno powalcza, a to jest najwazniejsze, chociaz miloby bylo zobaczyc mine zawodnikow Realu, gdy po 90 minutach bedzie wynik 2:0 :D

 

Ja tez jestem optymista i fajnie by bylo gdyby mama mi kupila za pieniadze z renty (400zl) farme renderujaca a jak nie kupi to chociaz merca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie skład realu na mecz z wisłą nie jest za wesoły :

 

Iker Casillas, Cesar, Michel Salgado, Francisco Pavon, Raul Bravo, Walter Samuel, Alvaro Mejia, Roberto Carlos, Ivan Helguera, Albert Celades, Zinedine Zidane, Luis Figo, David Beckham, Guti, Santiago Solari, Ronaldo, Fernando Morientes i Raul Gonzales.

 

ale mimo wszystko trzeba mieć nadzieje , w końcu Beckham karnych strzelać nie umie, Raul coś nie w formie , Zidane się starzeje ...:) tyle optymizmu , więcej nie znalazłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie skład realu na mecz z wisłą nie jest za wesoły :

 

Iker Casillas, Cesar, Michel Salgado, Francisco Pavon, Raul Bravo, Walter Samuel, Alvaro Mejia, Roberto Carlos, Ivan Helguera, Albert Celades, Zinedine Zidane, Luis Figo, David Beckham, Guti, Santiago Solari, Ronaldo, Fernando Morientes i Raul Gonzales.

 

ale mimo wszystko trzeba mieć nadzieje , w końcu Beckham karnych strzelać nie umie, Raul coś nie w formie , Zidane się starzeje ...:) tyle optymizmu , więcej nie znalazłem :)

 

w ogole po co oni ich wystawili ? (BUAHAHA) mogli by postawic dzici z placu zabaw i by nas ograli do jajka :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłkarze Wisły Kraków oraz trener Henryk Kasperczak z optymizmem oczekują na środowy, pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Wszyscy liczą na sprawienie dużej niespodzianki. Doceniają klasę rywala, ale się go nie boją.

 

"Na pewno mamy spore szansę na wygranie z Realem w Krakowie - powiedział trener Henryk Kasperczak. - Nie chciałbym jej jednak określać w procentach. Wszyscy dają nam raczej niewielkie szanse, ale dopiero na boisku okaże się, kto miał racje. Optymizmem napawają mnie ostatnie występy mojej drużyny w lidze. Wygraliśmy pewnie dwa mecze z twardo grającymi zespołami i pokazaliśmy dobrą skuteczność. Teraz sprawdzimy nasze możliwości z rywalem najwyższej klasy".

 

Piłkarze Wisły w poniedziałek w godzinach przedpołudniowych przeprowadzili trening. Ćwiczył także Marek Zieńczuk, który ostatnio leczył kontuzję. Poza Tomaszem Dawidowskim, wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.

 

"Zagramy w podobnym składzie jak w ostatnich meczach ligowych - dodał Henryk Kasperczak. - Mam tylko jeden problem, jak najlepiej ustawić drugą linię drużyny. Po wyleczeniu kontuzji powrócił Zieńczuk. Ponadto do drugiej linii kandydują: Szymkowiak, Cantoro, Kukiełka, Uche i Gorawski. Ale dobrze, że wszyscy są zdrowi. Dam wskazówki piłkarzom przed meczem, ale jakiejś specjalnej taktyki nie przewiduję. Trzeba będzie grać z ogromnym zaangażowaniem. Naszym celem jest zwycięstwo. Musimy wykorzystać każdą szansę. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do tego meczu".

 

Ostatni trening przed meczem z Realem Wisła przeprowadzi we wtorek o godzinie 16,30. Potem wyjedzie tradycyjnie na krótkie zgrupowanie poza Kraków. Szum medialny, jaki trwa wokół tego meczu, jednym piłkarzom odpowiada, innym nie.

 

"Czekałem jedenaście lat na mecz z tak wielkim rywalem i o tak wielką stawkę - zapewnił pomocnik Wisły Mirosław Szymkowiak. - Nie przeszkadza mi zainteresowanie mediów wokół tego spotkania. Powiem więcej - lubię jak się dużo mówi o tym wydarzeniu. Z Realem musimy zagrać tak jak Polonia Warszawa w ostatnim meczu ligowym z nami, czyli twardo, a nawet ostro, krótko kryjąc rywala i nie pozwalając mu na rozwinięcie skrzydeł. Gwiazdy nie lubią twardej gry. Stać nas na znacznie lepszą grę niż z Polonią. I jeśli tak zagramy, to nasze szanse na zwycięstwo będą duże".

 

"Przed tak ważnymi meczami wolę spokój, relaks, biorę książkę i staram się nie myśleć o czekającym nas spotkaniu - stwierdził obrońca Wisły Arkadiusz Głowacki. - Real jest bardzo dobrze znaną drużyną i wiemy, czego się możemy spodziewać. We wtorek po treningu trener na odprawie przekaże nam swoje uwagi o madryckim zespole, zobaczymy też na wideo fragmenty ostatniego meczu sparingowego Realu. Nie tylko od postawy obrońców zależeć będzie dalszy, pucharowy los Wisły. Wszyscy musimy zagrać na najwyższym poziomie. Jestem przekonany, że środowa konfrontacja będzie dla nas pomyślna".

 

Wisła imponuje na początku sezonu skuteczną grę. Dla napastników drużyny mistrza Polski środowy mecz będzie nadzwyczajną okazją do sprawdzenia formy.

 

"Myślę, że coś strzelimy Realowi, ale ważne jest także to, aby nie stracić bramki - powiedział napastnik Wisły Maciej Żurawski. - Zdobycie przez +królewskich+ gola w Krakowie ułatwiłoby im zadanie w rewanżu. Drużyna ta ma wielkich piłkarzy, ale nie padniemy przed nimi na kolana. Chciałbym, aby obydwa spotkania z zespołem madryckim były meczami mego życia. I zakończyły się zwycięsko". WISŁA DOBRZE NASTAWIONA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwazam ze zagrali na bardzo dobrym poziomie, obie stracone bramki wynikaly z rewelacyjnych zdolnosci pilkarzy Madrytu, a nie bledow obrony, wislacy stworzyli kilka swietnych akcji i tak jak powiedzial Henryk Kasperczak zabraklo szczescia. Wg mnie najlepszym graczem Wisly, byl Cantora, swietny odbior pilki oraz walka w srodku, chyba jako jedyny nie przestraszyl sie rywala na poczatku meczu.

 

Teraz pozostal nam rewanz. Ja mam tylko nadzieje ze bedzie to piekny mecz i godne pozegnanie z LM. Zobaczymy co los przyniesie w pucharze UEFA :)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie bylo tak zle 0:2 to nie 0:15 no czas na szampana bo u mnie za oknem slychac ochocze spiewy narabanych dresiarzy :o

 

Dobrze ze w zadnej telewizji w czasie wywiadu nie powiedzieli ze "stwarzalismy akcje ,ale niestety zabraklo poprostu szczescia" rozbraja mi glowe te zdanie jezeli ktos gra powaznie w cos i liczy na szczescie jest poprotu DEBILEM bo inaczej tego typu zdan nie potrafie skomentowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też , na 0:0 ......

Wisła miała dobre sytuacje , pierszą miał Uche , piłka by była posłana 30 cm wyżej i przetoczyła by się po Casillasie.Druga była tuż przed 1 bramką , po faulo podanie w pole karne i strzał ledwo wybity , gdyby wtedy wpadła bramka , cały mecz byłby inny , cóż możemy liczyć na rewanż ..są nikłe szanse ale jednak zawsze są ....jak wisła nie przestraszy się 90000 kibiców to może coś zdziała , może chociaż jednego gola.

 

a jak nie to w UEFA będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności