Gość rob1915 Napisano 7 Marzec 2013 Napisano 7 Marzec 2013 Witam. To mój pierwszy post na tym forum. Otóż mam następujący problem. W kilku tutkach spotkałem się z metodą tworzenia powierzchni za pomocą splajn'ów i modyfikatora surface, po utworzeniu konturu powierzchni siatka była tworzona za pomocą polecenia Refine z zaznaczonymi opcjami conect i linear a po dodaniu modyfikatora surface tworzono powierzchnię. Problem polega na tym, że kiedy to samo próbuję zrobić samodzielnie to utworzona siatka składa się z odrębnych pojedynczych linii a pomimo użycia funkcji fuse i weld (zmieniałem jego wartość) nie mogę połączyć dwóch werteksów (jeden na konturze a drugi na utworzonej nowej linii) ze sobą pomimo tego że robię to samo co w tutkach krok po kroku. Może ktoś z Was ma jakąś sugestię jak to rozwiązać. Z góry dziękuję za pomoc. PS. Wiem że mógłbym to zrobić za pomocą boxa albo plane ale zależy mi na tym sposobie.
Ajgor Napisano 7 Marzec 2013 Napisano 7 Marzec 2013 1. Nie weldujesz vertexów. 2. Siatka nie może się składać z wielokątów mających więcej, niż 4 wierzchołki. Mogą być trzy lub cztery. Ani więcej, ani mniej. Ale najlepiej, żeby zawsze były cztery. To pozwoli uniknąć kłopotów później z modelem. 3. Vertexy należące do różnych krzywych, ale mające się stykać, MUSZĄ się stykać. Do ich stykania użyj 3D Snap. Najczęstszym błędem, jeśli surface nie pokazuje powierzchni, jest właśnie to, że vertexy się ze sobą nie stykają. Na żadnej krzywej nie może być vertexa, który nie styka się z inną krzywą. No i oczywiście wszystkie krzywe muszą być zattachowane (zaznaczasz jedną, klikasz w rolecie Attach, i klikasz wszystkie pozostałe).
Gość rob1915 Napisano 7 Marzec 2013 Napisano 7 Marzec 2013 Zrobiłem wszystko tak jak napisałeś krok po kroku i zadziałało. Wielkie dzięki.
KoMic Napisano 11 Marzec 2013 Napisano 11 Marzec 2013 Ciesze sie, ze sie czegos nauczyles, a teraz zapomnij, ze to istnieje. BARDZO, BARDZO nie efektywna metoda modelowania. spline mozna bardzo fajnie uzywac, ze sweepem, lub innymi modyfikatorali, ale blagam. Nie krocz ta sciezka spline+surface. Box modeling jest wielokrotnie lepszy. pozdr
legomir Napisano 11 Marzec 2013 Napisano 11 Marzec 2013 A nie do końca ;) Jeśli masz zrobić kilkadziesiąt podobnych modeli na dużej krzywiźnie to spline modeling wygrywa, zwłaszcza, że przy konwersji z NURBs na Poly masz dużą kontrole nad siatką(przynajmniej na moim sofcie).
Ajgor Napisano 11 Marzec 2013 Napisano 11 Marzec 2013 Ciesze sie, ze sie czegos nauczyles, a teraz zapomnij, ze to istnieje. BARDZO, BARDZO nie efektywna metoda modelowania. spline mozna bardzo fajnie uzywac, ze sweepem, lub innymi modyfikatorali, ale blagam. Nie krocz ta sciezka spline+surface. Box modeling jest wielokrotnie lepszy. pozdr A dlaczego? Możesz zrobić podstawowy kształt splinami i Surfacem, a później przekonwertować do poly i lecieć dalej. Przy konwersji Max potrafi ładnie poukładać polygony na powierzchni. Moim zdaniem miał byś rację, gdyby Max miał Lofta takiego, jak Maya czy XSI (tworzącego powierzhnie poly między krzywymi). Ale nie ma, i to jest jego największy brak. Surface trochę to rekompensuje. Maxowy Loft to jest zupełnie co innego.
Gość rob1915 Napisano 11 Marzec 2013 Napisano 11 Marzec 2013 Witam Zadałem to pytanie z dwóch powodów. 1. W tym tutorialu http://www.digitaltutors.com/11/training.php?pid=1023&autoplay=1 cały proces modelowania kabiny zaczyna się od spline 2. Jeżeli coś się da zrobić coś inną metodą to sądzę że warto ją chociaż poznać a nie porzucać ją tylko dla tego że nie potrafi się jej używać. Przejrzałem to forum dokładnie i wiem że używacie głównie metod edit poly i bazuję na Waszych doświadczeniach. Dziękuję za wszystkie sugestie każdą warto wypróbować i zastosować najwygodniejszą w danym momencie Pozdrawiam. Robert
Ajgor Napisano 11 Marzec 2013 Napisano 11 Marzec 2013 I to jest bardzo zdrowe podejście. Warto znać każdą technikę, bo nigdy nie wiadomo, co się przyda :)
Rekomendowane odpowiedzi