Skocz do zawartości

Compositing photoshop / vray / 3dsmax


morten

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

próbowałem ostatnio złożyć render elements scenki z 3dsmax / vray w photoshopie. Testowałem różne metody, jednak każdorazowo beauty nie równa się temu co uzyskuję.. :/ PRoszę o pomoc. Poniżej pokazuję ustawienia, które mogą moim zdaniem mieć znaczenie..

Zależy mi na tym, żeby składać to na razie w photoskopie, a nie nuke czy after..

 

Jak trzeba będzie to wkleję kolejne ustawienia, tylko sam nie wiem, które w tym wypadku będą istotne.

 

Generalnie trzymałem się w tym wypadku metody:

 

beauty = Vrayspecular + vrayreflection + vrayrefraction + (vrayrawlighting * vray diffuse filter) + (vrayrawGI * vraydiffusefilter)

mdrn.jpg

 

- - - Połączono posty - - -

 

Tak wygląda "beauty" :) Wiem, że strasznie to brzydkie, no ale to tylko dla testów:)

42xd.jpg

 

- - - Połączono posty - - -

 

a tak wyglądają warstwy po połączeniu w PS

l8vc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

po 1. co byś nie robił w photoshopie ta scena będzie wygląda dennie.

po 2 scena jest zbyt prosta żeby bawić się w takie sprawy.

po 3 taki compositing robi się kiedy już nie potrafimy wydusić nic z rendera bez compositingu a coś nam przeszkadza lub stwierdzamy że prościej będzie to poprawić w post produkcji niż robić obejście często jest tak że wszystko wygląda bosko a jedna rzecz wygląda źle wtedy renderuje się ją np na innym pasie i się to poprawia.

 

po 4 Beauty pass nie istnieje. nigdy nie był passem. Jest żartobliwie nazwana operacja łączenia passów z rendera w jeden finallny render.

 

Jest bardzo dobry filmik na temat post pro. z wykorzystaniem passów zobrazuje ci miej więcej o co chodzi: [ENG]

[video=youtube;-6zLayk-W4E]

 

No i film od samego mnie co możesz wyciągnąc z samego rendera bez żadnych passów przy pomocy paru prostych stuczek w wykorzystaniu gradient map.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kramon, dzięki za tutki. Bardzo fajne :) Natomiast odnośnie Twoich komentarzy:

 

ad.1. "co byś nie robił w photoshopie ta scena będzie wygląda dennie. "

 

- wiem, że ta moja scena jest denna :D umiem robić lepsze rendery, jednak tak na szybko ustawiłem byle co, żeby bawić się passami.

 

ad.2. "scena jest zbyt prosta żeby bawić się w takie sprawy"

 

- właśnie dlatego jest prosta, żeby nauczyć się robić na prostych rzeczach łączenia passów, a dopiero potem przejść do bardziej skomplikowanych ;-)

 

ad.3 "taki compositing robi się kiedy już nie potrafimy wydusić nic z rendera bez compositingu a coś nam przeszkadza lub stwierdzamy że prościej będzie to poprawić w post produkcji niż robić obejście często jest tak że wszystko wygląda bosko a jedna rzecz wygląda źle wtedy renderuje się ją np na innym pasie i się to poprawia."

 

- widziałem w różnych tutorialach łączenie passów, jak ja to próbowałem robić. I chciałbym się tego nauczyć. Jak się wyrenderuje osobno diffuse i złoży się to w compositingu to łatwiej zmienić kolory itp, czy nawet podmienić teksturę.. Wiem że tak się robi a after effects, czy nuke. Tak samo widziałem w tutkach że można to robić też w PS. Ja próbowałem też w afterze, ale efekt był taki sam zły. I sądzę że coś nie tak jest z ustawieniami przestrzeni barw, może z gamma, nie wiem. Właśnie w 99 proc. tutoriali pokazują jak łączyć już gotowe passy, ale nie ma z reguły info, jak poustawiać np gamma czy inne parametry, które mogą mieć wpływ na łączenie passów. Wiem, że połączenie passów to punkt wyjścia i dopiero potem można przejść do tych technik, które Ty pokazujesz w powyższych tutorialach po prostu. Można, wszak to pominąć, ale ja chciałbym się tego nauczyć :)

 

ad.4."Beauty pass nie istnieje. nigdy nie był passem. Jest żartobliwie nazwana operacja łączenia passów z rendera w jeden finallny render."

 

- z tego co wiem, chyba że mamy obaj co innego na myśli to wg wszelkich tutoriali po złożeniu passów beauty = RGB color, czyli surowy render z frame buffer, do którego można dołożyć ambient occlusion oraz wszelkie inne zabiegi jak te powyżej ;-)

 

Tak czy siak dzięki za pomoc, to co pokazałeś na pewno się przyda. Gdyby jednak ktoś potrafił złożyć passy w PS, dał jakąś informację jakie ew. inne passy powinienem wyrenderować to będę wdzięczny :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tego w szopie nie skladalem, ale mam gdzies PSDka referencyjnego, wiec moge zerknac w domu. Wydaje sie na pierwszy rzut oka, ze dobrze to robisz u podstaw - wszystko to, co masz mozesz zamieniac na RAW*filter, ale powinno dzialac dobrze tak, jak jest. Problemem w Twoim przypadku jest LWF. Tu pamietam, ze photoshop mial spore problemy. To byloby pierwsze, co bym sprawdzil. Najlepiej by bylo, gdybys uzyl innego softu (Fusion, AE, Nuke) do gammy i esportowal to do szopa. Jesli bawisz sie z ekspozycja w szopie, to nie bedziesz mial dobrych wynikow (nie wiem dlaczego nigdy to nie dzialalo tak samo jak np. w fusion). Drugi problem jaki bym sprawdzil, to blending modes - pamietaj, ze w szopie ADD nie dziala tak samo jak na przyklad w Fusion. Tu musisz naprzemiennie bawic sie Screen/Multiply z tego, co pamietam. Jesli chcesz pomocy, to podeslij linka z PSDkiem i scenka, a moge zerknac i podac tu co i jak.

 

Jesli chodzi o komentarz powyzej, to po prostu zignoruj. Tez wszystkim zawsze powtarzam, ze im bardziej widoczne kolory i prostsza scenka, tym latwiejszy troubleshooting.

 

Powodzenia.

Edytowane przez VoNd
literowki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

nie zamiesciles HDRki w paczce, wiec trudno mi zreplikowac dokladnie to, co zrobiles, ale wyglada na to, ze Twoj problem polega na gammie i LWF.

zrob sobie tescik na jeszcze prostszej scence - defaultowe ustawienia, teapot. Jak sie uda zlozyc beauty, to pozniej dodaj LWF. Pamietaj, zeby nie multiplikowac LWF (nie dodawaj go dwukrotnie w VRayu). Unikaj rowniez clamp output. Jesli nalegasz na 16bit workflow, to zloz to w AE lub Fusion, czy tez Nuke'u. Te programy lepiej sobie radza z 16bit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VoNd, dzięki. Hdrki nie podsyłałem, bo ostatecznie nie podpiąłem jej nigdzie, ani w environment and effects, ani w render setup, domelight też nie dawałem.. Także pozostał pusty slot Vrayhdri, który można zignorować. :)

 

Nie do końca rozumiem, co masz na myśli z LWF. Czyli że mam spróbować ustawić Color mapping w Render Setup z niezaznaczonym linear workflow? Też nie do końca rozumiem, co oznacza, żeby nie multiplikować tego linear workflow.. :) A tego clamp output to w ogóle nie kumam, choć zaraz sobie doczytam ;-) :D

 

Gdybyś umiał i miał chęć i znalazłbyś chwilkę na złożenie tejże prostej scenki w AE (ostatecznie nuke) to byłoby ekstra ;-) Chyba że ktoś inny się zgłosi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc zapisałem tym razem do 8 bit wszystkie pasy, wyłączyłem linear workflow w color mapping oraz wyłączyłem clamp output. Dalej jest źle :( Mogę się uczyć robić to w innych softach, tylko zastanawiam się czy jest sens, skoro w tutorialach ludzie to potrafią złożyć w ps, a mi tu jakoś z jakichś dziwnych powodów nie wychodzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, po różnych testach natrafiłem na fajny tutorial. Okazuje się, że chyba tylko w formacie .exr lub .vrimg da się to złozyć. Wcześniej już się zetknąłem z exr, ale się wzbraniałem przed nim ze zględu na plugin, który trzeba sobie doinstalować do PS, żeby otworzyć obrazek z różnych warstw.

 

Podsyłam link do fajnego tutoriala, który mi dużo rozjaśnił:

http://www.timsportfolio.co.uk/tutorials/renderelements/

 

Pobrałem sobie scenkę i testowałem różne formaty. Okazuje się, że przy tych ustawieniach jak w tym tutorialu tiff się kompletnie nie nadaje, czy to 8, 16 czy 32 bitowy. Testowałem też hdr.. i nic z tego. Jedyne co się ładnie składa to exr i vrimg.

 

Kolejna rzecz że musi być w color correction gamma=1 i zaznaczone chyba linear workflow. Reszta ustawień wydaje mi się nieistotna, ale jeszcze tego aż tak bardzo nie przeanalizowałem. Jak dawałem gamma=2,2 to niestety się nie składało poprawnie..

 

Tak więc w pobranej z tutoriala scence wyrenderowałem sobie pasy i złożyłem następująco (gdzie "+" to jest linear dogde add)=

vrayspecular + vray reflection + vrayrefraction + vrayGI + vrayselfillumination + vraylighting = rgb color :D

 

Natomiast gdy zamiast vray lighting dawałem vrayrawlighting w trybie multiply z diffuse, a zamiast vrayGI dawałem VrayrawGI w trybie multiply z diffuse, to już były różnice.

 

Myślę że chyba mi to wystarczy. Chyba że ktoś coś jeszcze innego zapoda. A resztę sobie chyba rzeczywiście zostawię na potem, jak będę miał czas się zająć after effects..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

No wiec sprawa wyglada tak, ze PS ma problem z LWF (nadanie gammy 2.2 czy to z levelow, czy exposure jest inne niz na prazyklad nadanie gammy w Fusion, wiec musisz ja zbakeowac). Skladajac to potem w PS mialem delikatne roznice podczas gdy w fusion jest ok. Z tym, ze robilem to na moich ustawieniach gammy, gdzie byla nalozona tylko raz i zbejkowana. selfillumination nie potrzebujesz dodawac, dopoki jej nie masz w scenie.

 

wracaajc teraz do roznych workflow - jak robilem commercials w fusion, to skladalem wszystkie passy w fusion, natomiast do stilli mozna pracowac tak, ze renderujesz beauty pamietajac o tym, by nie przepalac bieli i nie lamac czerni (lekko "szaro-szaro") plus wszystkie elementy gdybys chcial sobie cos popodbijac. Ja na tym robie retusz. Jesli natomiast ktos prosi o wiecej refleksow czy cos takiego, to renderuje sobie mirror pass i majac elementy skladam tylko ten objekt az sie spodoba.

 

Ciesze sie, ze rozwiazales ten problem z LWF w PS, bo to jest troche kaszanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się cieszę. Teraz lepiej to kumam, jakiś progress jest :)

Self illumination akurat było u mnie w scenie potrzebne, którą robiłem wczoraj bo dawałem vraylightmaterial, który często daję w wizkach. Tak samo refrakcje :) tak więc git majonez! Nie zamierzam tego chyba dalej zgłębiać, chyba że ktoś jeszcze coś lepszego wymyśli!

 

A co znaczy zbejkowana gamma? :D tzn, nie wiem co masz na myśli ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morten - no właśnie, doszedłeś do tego samego wniosku, co ja kiedyś - nie da się w ps złożyć passów żeby wyglądały jak beauty, jeżeli renderujesz vrayem w gammie innej niż 1.0 - co lekko ssie gnata bo pracowanie bez lwf jest z gruntu złe.

 

W nuke da się złozyć i z exponentiala i z reinharda na 2.2 - nie jesteśmy pierwsi którzy się z tym borykają, dlatego udało mi się w necie znaleźć pare lat temu gotowy skrypt do nuka, który elegancko skłąda wszystkie passy. Oczywiście exr jest podstawą.

 

Jedyne czego nie złożysz z passów do beauty to vrayowskiego sss, bo vraysss render element to de facto beauty, na którym widać tylko sss.

 

A i zaznaczanie linear workflow w Color Mapping to wcale nie linear workflow:

Linear workflow - this option is deprecated and will be removed in future versions of V-Ray. When this option is checked V-Ray will automatically apply the inverse of the Gamma correction that you have set in the Gamma field to all VRayMtl materials in your scene. Note that this option is intended to be used only for quickly converting old scenes which are not set up with proper linear workflow in mind. This option is not a replacement for proper linear workflow.

Zródło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morten - no właśnie, doszedłeś do tego samego wniosku, co ja kiedyś - nie da się w ps złożyć passów żeby wyglądały jak beauty, jeżeli renderujesz vrayem w gammie innej niż 1.0 - co lekko ssie gnata bo pracowanie bez lwf jest z gruntu złe.

 

W nuke da się złozyć i z exponentiala i z reinharda na 2.2 - nie jesteśmy pierwsi którzy się z tym borykają, dlatego udało mi się w necie znaleźć pare lat temu gotowy skrypt do nuka, który elegancko skłąda wszystkie passy. Oczywiście exr jest podstawą.

 

Jedyne czego nie złożysz z passów do beauty to vrayowskiego sss, bo vraysss render element to de facto beauty, na którym widać tylko sss.

 

A i zaznaczanie linear workflow w Color Mapping to wcale nie linear workflow:

 

Zródło

 

Yup. Nikt nie powiedzial inaczej :)

W szopie da sie zlozyc passy, gdy esportujesz je w Gamma 1.0 z innego softu, Deshu. Tak jak wczesniej mowilem - jesli musisz pracowac w LWF (co jest norma, a do tego prawidlowa praktyka), to mozesz tez trzymac rendery bez wpalonej gammy, nalozyc gamme w fusion, czy innym sofcie do postpro i wrocic do szopa (jesli tu wymagana jest dalsza obrobka), ale generalnie racja jest, ze szop sobie nie radzi z float.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego ja poniekąd lubie to że w blenderze jest wbudowany composytor i to się składa tak jak normalnie sam program składa jest identyko a można zrobić zmiany, jest to na plusie gdybym nie robił tam tego zresztą żadko z tego korzystam jeżeli już to biorę już cały pass zrobiony.. i jak czegoś porzebuje to renderuje sobie dany pass zazwyczaj reflelection.. i w photoshopie sobie dokładam. z maskami itp ale jakbym miał składać wszystkie passy to napewno nie w PS'ie a jeżeli już to bym gamme w passy wbił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VoNd - wiem wiem jak sobie z tym radzić:) Ciesze się, że się zgadzamy:)

 

+++

 

Link: http://www.sendspace.com/file/x3jv36

 

W renderze są wszystkie elementy, poza self illumination - ale to nie problem, bo to zwykły nukowy 'plus'.

 

Kompozycja różni się od beauty minimalnie, na krawędziach SSS - ale widac to tylko gdy się robi 'difference' - na oko w ogóle.

 

Jest też możliwość zmiany siły poszczegolnych świateł w scenie. Można też łatwo zmianiać im kolor.

Jedyne czego nie rozwiązałem w tej kwestii to refrakcja - nie reaguje na zmianę poszczególnych świateł.

 

Vray w |Maxie nie posiada opcji renderowania osobno speculara i diffuse w LightSelect - dlatego musiałem odjąć Speculara od dodanych do siebie świateł, i dodać go później w kompozycji. Jest to słabe rozwiązanie ze względu na to, że siła światła nie zmienia siły Speculara jaki wytwarza dane światło. Developer obiecał, że następna wersja Vraya pod Maxa będzie miała opcje rozdzielenia Speca i Diffusa w LightSelect - tak jak to już teraz jest w Mayi.

 

Mimo wszystko, należy pamiętać że to jest wszystko sztuka dla sztuki. Najlepiej zrobic render przyzwoitej jakości, i podrasować beauty dodatkowymi passami, a nie składać od zera do milionera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko, należy pamiętać że to jest wszystko sztuka dla sztuki. Najlepiej zrobic render przyzwoitej jakości, i podrasować beauty dodatkowymi passami, a nie składać od zera do milionera.

 

no to jest dokładnie to co napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i sztuka dla sztuki, ale na pewno ma się większą kontrolę nad poszczególnymi elementami i większą swobodę. Nie wiem czy jest sens zawsze składać to w ten sposób, ale można chyba sobie wyrenderować te passy, żeby się przydały awaryjnie, gdyby inne metody zawiodły. I łatwiej jest chyba działać na reflection na osobnym pasie, łatwiej zwiększyć / zmniejszyć / usunąć ;-) itd itd.. Pominę fakt, że lubię dociekać co i jak działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności