Skocz do zawartości

przejście z 3ds 2009+vray 1.5 na 3ds 2012+vray 2.10


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Właśnie zostałem trochę zmuszony do przejścia jak w temacie:

 

przez ostatnie 3 lata pracowałem na 3ds max 2009 + vray 1.5

a teraz przyszło mi pracować na wersji 2012 + vray 2.10

 

Niestety nie należę do super wyjadaczy stąd moje kilka pytań.

Moje rendery to tylko i wyłącznie architektura zewnątrz i wewnątrz. Do tej pory wypracowałem sobie konkretne ustawienia i konkretne tekstury, których używałem zawsze i wszędzie:)

 

Teraz, po odpaleniu nowego maxa 2012 zdębiałem!

Wszystko ciemnie, sam render ciemny, podgląd tekstur w edytorze materiałów też ciemny... czy powinienem w tym nowym maxie i vrayu włączyć lub wyłączyć jakąś opcję? przecież nie będę teraz bawił się z rozjaśnienie wszystkich tekstur w fotoszopie.

Czy może jestem skazany na powrót do punktu ZERO i zabawę z nowymi ustawieniami?

Pomóżcie proszę.

  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Gammy nie zmieniałem, jest 2,2.

Teraz zauważyłem, że w edytorze materiałów kula z nałożoną daną teksturą jest właśnie cholernie ciemna. Natomiast już po wejściu w podgląd samej tekstury (zakładka DIFFUSE i View Image) jest wyświetlana dobrze. Dodatkowo postanowiłem trochę poszperać właśnie w zakładce DIFFUSE danego materiału gdzie mam podpiętą konkretną teksturę... i tam zauważyłem (a jeszcze raz podkreślę, że nie jestem biegły w 3ds), że w zakładce OUTPUT parametr "Output Amount" jest ustawiony na 1,0, jak podwyższam go to i mapa jest jaśniejsza i w podglądzie, i w renderze. Ale byłoby to chore gdybym miał we wszystkich materiałach ingerować w ten parametr prawda?

Napisano
"Output Amount" jest ustawiony na 1,0, jak podwyższam go to i mapa jest jaśniejsza i w podglądzie, i w renderze.
Te parametry to już osobna kwestia. Majstrowanie nimi albo krzywymi dla każdej mapy działa podobnie jak byś po prostu majstrował kontrastem i jasnością w photoshopie na teksturze.
Napisano

Skalpel3d... dzięki, teraz już materiały w ich edytorze wyświetlane są ok. Jednak problem dalej tkwi w czymś innym i stąd jeszcze jedno już bardziej konkretne pytanie, otóż:

W swojej kilkuletniej pracy z v-rayem przyszło mi 2 razy zmieniać jego wersję. Pierwszy update to przeskok z wersji 1.5 sp1 na 1.5 sp3. Drugi update to ten opisywany, czyli z 1.5 sp3 na 2.1. I teraz moje spostrzeżenia i pytanie:)

 

Przy pierwszej zmianie (jakoś 2 lata temu) zauważyłem, że render sceny tworzonej na wersji 1.5sp1 i później odpalanej na wersji 1.5sp3 był cholernie przejarany... musiałem w każdym świetle v-raya zdecydowanie zmniejszać parametr "Multiplier" w zakładce INTENSITY. Trochę to było wkurzającej, ale już przy kolejnych nowotworzonych scenach przyzwyczaiłem się i wiedziałem, że w zakładce tej żeby "ładnie świeciło" muszę wpisać liczbę, dajmy na ten przykład 300 a nie jak poprzednio 3000.

 

Teraz, przy wejściu właśnie na wersję 2.1 v-raya sytuacja jest podobna, ale w drugą stronę... otóż render sceny tworzonej w wersji 1.5sp3, a odpalanej w wersji 2.1 jest cholernie CIEMNY! I żeby wszystko było w miarę podobnie jak poprzednio, muszę w/w parametr światła zdecydowanie zawyżać. Dla przykładu: wnętrze gdzie wrzucone były w dwóch oknach oświetlenie v-raya typu plane miały w zakładce "Multiplier" wartość 200 i wszystko ładnie wyglądało na renderze. Teraz, ta sama scena i żeby render wychodził tak samo muszę ten parametr zwiększyć aż do 5000.

 

Czy to normalne? Czy może ja na prawdę popełniam jakiś kardynalny błąd bo po prostu nie znam za dobrze 3dmaxa?

Proszę o poradę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności