Napisano 28 Grudzień 201311 l Jak wiadomo, nie można komercyjnie wykorzystywać np. renderów z maxa bez wykupienia licencji. Czy takie rendery mają jakiś podpis cyfrowy, którzy można sprawdzić? Czy nie będzie wiadomo, czy pochodzą z maxa czy np. z blendera?
Napisano 28 Grudzień 201311 l nie mają nic, jak kontrola wejdzie oknem powiedz że malowałeś w paincie :)
Napisano 28 Grudzień 201311 l Autor Jak można sprawdzić to z photoshopa? Pewnie w podobnym miejscu zapisze się z maxa.
Napisano 28 Grudzień 201311 l Te dane z Photoshopa i innych też można usunąć np. bodajże exif stripperem etc. (jeśli mówimy o plikach graficznych typu np. JPG). Co do photoshopa ostatnio była promocja (chyba dalej jest) za 13euro miesięcznie PS + Lightroom - i wydaje mi się, że nie ma sensu bawić się w lewizny za tak niską cenę (sam skorzystałem :D). Cytat Czy takie rendery mają jakiś podpis cyfrowy, którzy można sprawdzić? Czy nie będzie wiadomo, czy pochodzą z maxa czy np. z blendera? Przecież render ostatecznie to zazwyczaj jakiś JPG finalnie a co do niego to tak jak wyżej napisałem.
Napisano 28 Grudzień 201311 l Autor Ale na Maxa takich promocji nie widziałem ;). A to właśnie z niego będą JPG-i, ale potem zmontowane w film (renderuję sekwencję), więc może nikt nic nie zauważy.
Napisano 29 Grudzień 201311 l jpg, tiffy itp nie mają żadnej w sobie informacji pod czym zostały wykonane jak je wypluwa max, tylko sceny z maxa wersji akademickiej krzyczą ze są w niej wykonane jak się je otwiera na sofcie licencjonowanym ale tyczy się o tylko scen a nie produktu jakim jest render :) Mozę ci najwyżej przypisać program który masz ustawiony jako domyślana przeglądarkę plików graficznych
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto