Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

wyglada na to, ze jedna generacja Tegry poszła do śmieci (tegra 4). Po samochodach (w ktorych spisuje się nieźle jak śledzicie technologie automotive) czas na tablety:

 

 

Xiaomi moze ktoś kojarzy - ich flagowce to prawdziwe potwory, nic dziwnego ze zadebiutowali z K1. Sam wiele oczekuje od tego procesora, zobaczymy jak będzie.

 

na stronie nvidii nieco wiecej detali:

http://blogs.nvidia.com/blog/2014/05/15/nvidias-tegra-k1-powers-xiaomis-first-tablet/#sthash.o3SjjzsG.dpuf

 

A wszystko to w momencie gdy recenzenci zaczynają wieszać psy na najnowszej generacji konsol ;)

 

"The Mi Pad will be available in China starting in June as an open beta – select fans will get the option to go hands-on with pre-production units. It will retail for around $240 (16 GB) and $270 (64 GB)."

Edytowane przez olaf
  • Odpowiedzi 7
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Recenzenci zawsze narzekają na nowe konsole rok po ich premierze, niezmiennie od 25 lat. Za rok po drugiej fali gier robionej na finalnym sprzęcie będę pisali że to jedyny warty uwagi sprzęt do grania. Fajnie że to się rozwija tak szybko w segmencie mobile, chętnie był łyknął taki tablet.

Jednak chyba nie wierzysz że ten procek dobija jakkolwiek moca do układów w PS4? Konsole mają jeszcze ogromny zapas mocy. Trzeba tylko poczekać na drugą fale gier żeby zobaczyć na co je stać. Killsone był robiony jak jeszcze ps4 mialo połowe ramu który ma teraz. Jak wyjdzie druga fala gier na Tergre K1 to będzie można porównywać. Na razie to co widać to skromna ilość tekstur (oczywiście porównując do konsol, nie tabletów) i ostro ciosane lowpoly.

Napisano

Chciałęm tylk pokazać, bo tegra4 przeszła bez echa, a szkoda.

Druga fala na kosole wychodzi - Watch Dogs już oficjalnie ani nie w HD, ani nie w 60fps (pomijajac dramatyczny spadek jakosci wzgledem tego, czym sie chwalili rok temu przy okazji zapowiedzi nowych konsol nie wspominajac ze nie zobaczymy tego na konsolach). Ale faktem jest ze gry jak infamous2 jeszcze dlugo nie zobaczymy na tabletach.

Absolutnie nie chodzi mi o moc. To nie ma znaczenia, bo Android nie pozwala pracować w nie-natywnej rozdzielczości. Jak mocny by nie byl procek, nie pociągnie 3x większej ilości pikseli do obsłużenia (vs 720p). Rynek gier na mobile tez jest inny - te gry z reela dobry team zrobiłby na tabletach Manty za 500pln - ale liczą się farmy kucyków.

Uwazam jednak, ze konsole nie dadzą rady z mobilkami o tych osiągach. Rok temu gadalismy i mówiłem, ze góra rok po wyjsciu konsol wyjdzie coś ultra zajebiaszczego - i wyszło - imo gdyby nie natywna rozdzielczosc zjadałoby poprz. generację mozliwosciami bez problemu. Poprawiona usługa miracast (obecnie ma za duzego laga na gry) i masz konsole do gier w domu bez podpinania, w ktora Twoje dziecko może w wolnej chwili poklikać w kucykową farmę.

Gry indie developerow robione w UE4 czy Unity będzie mozna z małymi tweakami przenosić na Androida i IOS'a. Tam będą witani przez wydawców jak bogowie.

Mi do gry w real racing 3 na ipadzie mini brakuje tylko pada. Co ciekawe poniewaz ipad mini ma 1024x768 w przeciwieństwie do nvidia shield wyswietla wnętrza aut. Tylko RR3 był optymalizowany pod IOS i rozdzialka ipadzika jest 2.5 raza mniejsza. To dobrze pokazuje, ze z mobilkow tez prawie nikt nie wydusił 100% mozliwości.

Napisano

Co za bzdura z tym Watch Dogsem. Ta gra jest portowana z konsoli poprzedniej generacji, powstawała na długo przed tym jak developerzy dostali pierwsze devkity. Podałeś anty-przykład tego co nazywa się drugą falą gier robionych pod sprzęt. Wtopa. ;)

 

Anyway. Śledzę też mobileowe gierki z punkty widzenia gracza jak i developera i nadal nie widzę żeby było jakieś sensowne zapotrzebowanie na gry z hi-ednową grafiką. Pojawia się ich kilka na rok a w top 100 nadal są gry które mają albo grafe 2d albo cartoonowe ręcznie malowane lowpoly które obsłuży najtańszy tablet z dyskontu. Moc może się zmieniła ale wymagania odbiorców nie, gry z grafiką hi-end na mobilki to nadal nisza dla entuzjastów. Nie ci gracze = inny rynek. Dzieciaki będą sobie grały w Farmvila na tablecie a bardziej wymagający gracze wybiorą stacjonarnego PC lub konsolę.

Tablety nie zagrożą konsolom. Poza wizualiami w grach składa się na to masa innych czynników. Pad którego wspomniałeś, wygoda siedzenia przez monitorem/ telewizorem. Żałosne baterie w tabletach (psvita i 3ds też przez to cierpią). O niebo lepsze usługi około-growe które dopiero raczkują na mobilkach (profile z aczkami, play station plus, udostepnianie gameplayu przez stream...). Zupełny brak flagowych tytułów które przyciągają rzesze starych fanów.

Ogólna specyfika gier na konsole jest diametralnie inna niż w mobilkach, to co się sprawdza na PS4 nie ma racji bytu na mobile i na odwrót. Znowu, inni odbiorcy = inny rynek.

Jedyną firmą która może stracić na popularyzacji tabletów jest nintendo z ich casualowymi grami, ten rynek został zjedzony przez mobile i to widać po kondycji big N.

 

Kolejna i chyba najważniejsza tak na prawdę sprawa to kasa. Może teraz mówimy o "marnych" 7 milionach PS4, niby nie robi wrażenia przy sprzedaży każdego kolejnego flagowca od Apple czy Samsunga ale trzeba się zastanowić nad jedną sprawą. Jaka jest średnia ilość kasy którą generują dzięki grom nabywcy tych smartfonów? Tylko 2,2 procenta graczy F2P kiedykolwiek kupiło chociaż jedną rzecz w grach w które gra (dane z badań na 10 milionach graczy)! Gry premium kosztują grosze. Zyski z reklam to również grosze.

Nie mam dokładnych danych ale można śmiało przypuszczać ze jedna gra kupiona na PS4 przelicza się na zysk który wygenerowany przez dziesiątki smartfonowych klikaczy.

Goście z Sony i MS nie są tag głupi jak ci się wydaje. Przeliczysz te miliardy smartfonów na miliony konsolek i nadal wychodzi ci potężna kasa.

Napisano (edytowane)

Podałem Watch Dogs, bo sami developerzy najpierw mówili, że moc PS4 i XB0 pozwoli na fullHD i 60fps. Pozniej pokazali jakiś pasztet na nextGen jakośći GTAV na xb360, a nastepnie poinformowali, ze niestety tylko 720p/30fps.

 

to poniżej to nie jest polemmika, nie mam powodu się z Tobą nie zgadzać. Tak wyglada teraz mobile:

Statystyki wyglądają tak, że dobrzy developerzy wyciągają ok 3% IAP (in app purchase) o średniej wartości 5usd. Czyli gra mająca 1mln ściągnięć generuje ok. 150k usd przychodów. Duze gry na Androidzie/IOS łącznie mają spokojnie ponad 100mln ściągnięć. Oczywiście są też takie hiciory jak np. CandyCrush saga, które generują kilkadziesiąt razy więcej.

Porównaj teraz Sony, ktore od 5lat nie generuje zysku i Xbox ktorego chcą wydzielić z MS (co zwykle oznacza, ze nie ciągnie juz statystyk w góre i zle wypada w raportach dla akcjonariuszy) vs Google i Apple majace 30% z każdej transakcji (+budżety reklam).

Reklamy w grach - średnio konwersja 5% z gry, czyli średnio na kazdej grze zarobisz 0.05-.20usd nawet jezeli user nic nie kupi. Nie jest tak źle.

Już rok temu największą rentowność i niemal identyczne przychody co z AAA przynosiła EA dywizja mobile. Generowali kilkanaście razy więcej niż wyniosły wydatki na działanie dywizji mobilnej (ws. jesli dobrze pamiętam 1.6 współczynnik zwrotu AAA).

 

Są tytuły ktore beda ciągnąć dane platformy, ale o planach wydawniczych decyduje możliwość zysku. Przy dobrej maszynie (obecny procesor apple albo K1) kolejny projekt typu OUYA moze okazać się sukcesem finansowym, podbierajac rynek konsolom. Mysle, ze naczynia się łączą i płyny się wymieszają.

 

edit- poprawiłem zysk z reklam - matematyka to nie ma tematyka

Edytowane przez olaf
Napisano

nie chce mi sie pisac nowego wątku.

Nowe ficzersy wbudowane w Androida najnowszego + mały filmik puszczony z K1 na silniku UE4 ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności