Czy warty swojej ceny?

[SE3A]

Witam wszystkich użytkowników tego forum. Przychodze z pytaniem "czy 3ds max jest warty swojej ceny?". Ostatnio naczytałem się, że ludzie często tracą projekty, a aktualizacje są bardzo skromne.

 

Ogólnie praca w nim to dla mnie przyjemność, jednak nie jestem zaawansowanym użytkownikiem i jeszcze długa droga przede mną. Zastanawiam się czy nie lepiej zainwestować w modo, cinema 4d lub inny program. Chciałbym tworzyć modele i animacje do gier komputerowych(chociaż dobre efekty renderingu też się przydadzą)

Ogromyn plusem Maxa jest to, że w sieci istnieje mnóstwo poradników prowadzonych przez ekspertów.

 

Podzielcie się swoimy doświadczeniami ew. poradźcie coś ;)

Edytowane 23 Lipiec 2014 przez SE3A

[Reanimator]

O, dobre pytanie. To ja sie dolacze i zapytam.

 

Ktory soft lepszy: Max czy Maja czy Blender? Bo nie wiem, czego sie uczyc.

[adek]

Temat powraca jak bumerang co jakiś czas. Zachęcam do przejrzenia podobnych wątków. Zachęcam też do sprawdzenia czego wymagają pracodawcy. Blender jest za darmo, więc jeśli chcesz wejść w świat 3D - to dobry początek - o tym też jest 100 wątków. Miłej lektury bo będzie co czytać :)

Edytowane 23 Lipiec 2014 przez Adek

[2013]

Miałem ten sam dylemat i wybrałem 3ds Max, ale za jakiś czas mam zamiar nauczyć się modelowania w MODO.

Bardzo mi się MODO podoba.

Podoba mi się także Cinema 4D, ma śliczny interface i pięknie się w niej podświetlają krawędzie, są że tak powiem grube i soczyste, aż miło się za nie łapie, tego brakuje mi w 3ds Max, gdyż krawędzie w 3ds Max są chudziutkie niezmiernie, a jak modelujesz 10h to chcesz aby było miło prawda?

Z tym, że Cinema raczej nie do gier w tym cały szkopuł.

Jeśli chcesz tworzyć modele do gier to moim zdaniem powinieneś zacząć od 3ds Max, Maya lub MODO.

 

No i rzeczywiście podobnych wątków jest wiele, całkiem niedawno sam odpowiadałem w podobnym temacie tutaj na forum.

Poszukaj a znajdziesz w nim wszystkie odpowiedzi.

[Ania]

Do broni! Najbardziej soft jest moja poduszka!

[Reanimator]

Adek....... dziekuje...... za powazna odpowiedz.

 

O_o

[diabelt]

A po co chcesz go kupować? Jak pójdziesz do pracy w jakimś studio to nikt ci nie każe kupować, jak będziesz dobrym freelancerem to szybko na siebie zarobi. Ucz się, modeluj, animuj, licencjami będziesz się przejmował później. Jak będziesz dobry to program nie ma znaczenia. Modele do gier? Bierz się dodatkowo za Zbrusha.

[ciacho191]

Moim zdaniem blednerowcy nie są brani za bardzo poważnie na rynku pracy, z racji tego, że ciężko ich przerzucić na inny soft bo "blender jest najlepszy bo jest darmowy i jest najlepszy", oraz z racji tego, że jest ich po prostu za dużo ;). 3ds Max jest bardzo często wymagany przy wymogach do pracy. Z tego co widzę jest bardzo prosty, ale jakoś mi nie podpasował, jakoś tak zacząłem na majce i tak w niej zostałem. Słyszałem plotki że jest przepisywany na nowo w Autodesk i niedługo mają wypuścić jakąś "bombę", że tak to nazwę ;). Maya jest na tyle dobra, że możesz jej spokojnie używać do game artu (łatwość przerzucania modeli na przykład do cryengine), oraz do product viz i animacji, jest po prostu swoistym kombajnem, zwłaszcza, że przenieśli dużo funkcji z Softimage, ale bardzo drogim kombajnem. Przewinął się tu również Modo. Używam go na codzień, przeniosłem się z majki do niego w tydzień, bardzo prosty interface, do modelingu to bajeczny jest, a przy tym tani. Niestety na animacji i dynamicsach leży, a w porównaniu do Majki to już w ogóle przepaść. Jedyne co jeszcze mnie trzyma przy Modo to bardzo ładny render preview "na żywo", bez konieczności renderowania całej sceny na nowo i na nowo, dzięki czemu zyskuje się na czasie, oraz właśnie modeling.

 

Także podsumowując - 3ds jest bardzo często używany pod game art, rzadko widuję go przy reklamach i tego typu rzeczach

Maya - game art + reklamy + filmy

Modo - Reklamy + game art

 

Właśnie jak sam wspomniałeś - 3ds ma bardzo bardzo dużo tutoriali, szybko można go przyswoić, pod game art podobno idealny. Poszukaj jakiś making of'ów nowych gier, na przykład wiedźmina, i zobacz w czym go robili, ja niestety nie mam pojęcia :(

 

Nie zakładaj również, że wiecznie będziesz robił game art, też tak myślałem ale od kilku lat trzaskam tylko reklamy, bardziej stawiałbym na wygodę użytkowania aplikacji niż na firmę z której wyszła, albo tego typu rzeczy, w każdym programie możesz zrobić taki sam model.

 

A co do licencji, to masz triale, 30 dni spokojnie wystarczy na przerobienie kilku tutoriali i przypatrzenie się jaki program odpowiada, jak jeden wyskilujesz sobie to przesiadka na kolejny to kwestia tygodnia - dwóch, jeszcze taką ciekawostkę powiem, jak przesiadłem się z majki do modo to w modo odkryłem funkcje dzięki którym jestem lepszy w majce, ponieważ nie sądziłem, że tam też są takie ;) może ktoś zrozumie ten przekaz :)