mysz

mi się jedna rzecz rzuca w oczy póki co: mianowicie w samym środku obrazka jest statek, na którym jest mocne odbite od dołu czerwone światło, kiedy nie ma dla tego uzasadnienia. porównaj światło na nim a na statku na pierwszym planie gdzie jest znikome ;d spróbuj osłabić ten statek w oddali, niepotrzebnie zwraca uwagę moim zdaniem ;d pozatym całkowity wypas \m/

witka ;d zacząłem sobie oto o takie coś dłubać ostatnio w gimpie, a jako, że muszę trochę od tego odpocząć to wrzucam tutaj i liczę na krytykę i porady, pozdrops!

ramię o wiele lepsze, ale poprzednie tło było ciekawsze. bardzo fajne ogólnie

wesołych świąt ;d

babcia kul ;d możnaby na nią jeszcze mocniejszą czernią podziałać w niektórych miejscach (okolice dłoni są fajne). ze szkiców zdecydowanie najlepsze dłonie \m/

co do obrazka z lodową fruźką ;d jest bardzo jasnoniebieska pani na białym tle - w tym wypadku źle, tło powinno być ciemne, więcej tych choinek tam za nią dać! za mały kotranst ogólnie, przez co zatracają się szczegóły ;d na grinchu jest niekonsekwencja w świetle: czapa jasna a czoło już ciemne. trochę hajlajtów jasnożółtym by się tam przydało na tych bruzdach na czole. za to ładny charakter pisma :d wesołych!

wlasnie jestem w trakcie malowania obrazu marynistycznego :D do malowania piany i wzburzonych bałwanów dobry jest duży płaski sztywny pędzel, zamoczony delikatnie w farbie, maluje się samym koniuszkiem ;d można bardzo ciekawe efekty uzyskać ogólnie co do prac i asp: póki co bieda, ale przy ilości czasu jaką masz, do czasu składania teczki na asp możesz być maestro. oczywiście jeżeli poświęcisz odpowiednią ilość czasu (conajmniej parę godzin dziennie i to intensywnego rysowania non stop a nie pitu pitu, typu 'a to w coś zagram, a to sprawdzę nasza klasę czy inny szit'). skup się na szkicach, żadnych dłuższych rzeczy, jak najwięcej, bez cieniowania i szczegółów na początku (polecam starać się jednocześnie pracować na małych i dużych formatach), tylko staraj się oddać jak najlepiej proporcje. google ma miliardy fotek, z każdego zakresu. narzędzie nie jest ważne. przy anatomi polecam wyszukiwanie i rysowanie najdziwniejszych poz. jednocześnie trenuj światło. zasada ta sama, dużo szybkich szkiców, zeby uchwyić sedno. rozglądaj się za scenami z ciekawym, dziwnym oświetleniem, które możnaby narysować. ja czasem jak oglądam film i zobaczę, że jest dobre światło to robię pauzę i screenshota :D zrzynaj też ile się da na początku ze swoich mistrzów, w kopiowaniu w tej fazie nie ma nic złego, a można się wiele nauczyć. spróbuj np. przemalować jakiś ulubiony obraz ale używając jedynie grubszego pędzla i barwnych plam. mógłbym tak pisać i pisać ale nie ma czasu, powodzenia ;d

asd test test test -- ok dziala wszystko. witka, wracam tu po latach nieobecnosci, nie chce mi sie pisac, wklejam obrazki ;d

ale ekstra zabawa, pionteczka za pomysł. moze ktoś chciałby się zająć moimi dzisiejszymi dwoma bazgrami, gdyż mam taki problem, że zaczynam i kończe na czarnobiało i potem niebardzo wiem jak to przekolorować, tzn niby wiem ale wy pewnie wiecie lepij oto zatem więc legionista oczek i nielogiczny most

naprawdę syte na tło, świetna baza do pracy nad jakąś bardziej rozbudowaną sceną

szkice postaci niezbyt, ale przy architekturze oraz konceptach do stratusa i dwoch ostatnich obrazkach widać potężny fach. świetne światło i klimat, w ostatniej pracy brakuje mi trochę dramatyzmu, jednakże i tak mnie powala, moja twórczość wypada przy tym naprawdę amatorsko. pozdro

asd.

*,,,* *,,,* *,,,*