karola-j

RaVirr, chyba jednak jeszcze coś wrzucę, bo zupełnie zapomniałam co mam w teczce :P

 

Jeszcze cieplutki, bo odbity w zeszłym tygodniu, linoryt. Wymiary ok. 50x80cm.

Pozytywne prace :)

Nie wszystko jest źle, ale na twojej pracy wiele miejsc wygląda płasko i nie czuć perspektywy. Do listy dodałabym jeszcze uchwycenie miednicy, zaznaczenie głębi na dekolcie, prześledzenie linii tworzonej na (jej) prawym boku przez talię, żebra, łopatkę i staw barkowy, przyjrzenie się co się dzieje pod uniesioną ręką - miejsce jest mocno zacienione, ale niuanse światłocieniowe wydobywające bryły są do uchwycenia.

Dobry bajkowy klimat, praca ma w sobie mnóstwo uroku.

Przy postaci dobrze chwytasz proporcje i bryłę. Warto iść teraz dalej i bardziej wniknąć w budowę ciała: zwrócić uwagę jak pracują mięśnie i ścięgna przy danym ruchu, jak wyglądają w perspektywie np. pięty czy dekolt, jaki kształt mają kolana, itp.

 

Martwa natura bardzo cieplutka i przyjemna dla oka. Podobają mi się jej subtelne kolory i rozproszone światło. Tylko na krawędziach przedmiotów dzieje się coś niedobrego, w tych miejscach znika bryła i elementy trochę przypominają wycinankę. Jedynie prawa zacieniona strona dzbanka ma dobrą relację z tłem, widać, że jest integralną częścią obrazu. Przy reszcie zetknięcie różnych powierzchni wygląda nienaturalnie.

 

hehe, a monka bardzo lubię. Z jakiegoś powodu jego wygląd mnie rozbraja :)

Wspaniała Funia! Kilkoma kreskami uchwyciłeś całą psowatość, jest on bardziej żywy niż niejeden psiak na wylizanym fotorealistycznym rysunku.

Z pewnością musisz popracować nad anatomią. Na początek może nie decyduj się na takie skomplikowane układy ciała jak ten (który wymaga dokładnego zaobserwowania jak zachowują się mięśnie ramion i korpusu przy tak poniesionych rękach oraz uwzględnienie perspektywy), tylko weź na warsztat coś bardziej naturalnego, np.

http://www.pronografics.com/pictures/A/Russian_Academic_Art_One/NDT_1633.jpg

http://www.pronografics.com/pictures/A/Russian_Academic_Art_One/NDT_1637.jpg

Malujesz ciało jednym kolorem, różnicujesz tylko jego jasność. Lepsze efekty da wprowadzanie różnych barw, tu masz przykład http://muddycolors.blogspot.com/2012/01/mud-of-frodo.html Ciało ma w sobie różne kolory w zależności od oświetlenia, otoczenia czy twojej osobistej wewnętrznej palety barw.

Przyjemne enviro, z dobrą kolorystyką. Chyba tylko perspektywa lekko się sypie, bo wszystko wygląda jakby było na wprost patrzącego, krawędzie nie zbiegłyby się na linii horyzontu.

Ubiór skojarzył mi się właśnie z kulturami Indian wymieszanymi z czymś jeszcze. Okazuje się, że inspiracją były damskie fatałaszki :)

Sala tronowa jest imponująca. Zastosowałeś przyjemną grę świateł i koloru. Projekt postaci przesympatyczny i ciekawy. Którymi kulturami inspirowałeś się przy ubiorze?

RaVirr, nowe wrzuty chyba dopiero w lipcu, bo teraz toczę boje z okresem sesyjnym.

 

ICE, ja również dowiedziałam się niedawno. Niestety to pewne - Nea zawiesił permanentnie pracę nad grą. Dzięki temu, albo raczej z tego powodu, mogę pokazać mapkę.

Moim zdaniem kiepska fotka odejmuje linorytowi urody,ale dzięki za za ciepłe słowo.

Rysunek kredką na brystolu.

 

Linoryt 80x50cm, przepraszam za słabą jakość fotografii.

Witam,

 

 

niestety ostatnimi czasy niewiele rysuję, więc żeby nie było pusto zamieszczę wybrane prace z kilku ostatnich lat, z naciskiem na lata 2010-2012. Jestem zmienną osobą, czasem rysuję realistycznie, innym razem szkicuję bez ładu i składu. Pewnie minie trochę czasu zanim znajdę środki wypowiedzi odpowiednie dla siebie. Na razie nauka.

Krytyka bardzo mile widziana, nie krępujcie się :)

 

 

 

 

 

 

PRACE WŁASNE

----------------------------------------------

 

 

speedpainting 1,5h

 

 

speedpainting 1,5h

 

 

speedpainting 1,5h

 

 

Ilustracja na Challenge Corner 40

 

 

Przeróbka pracy ze szkicownika.

 

 

Szkic powstały po obejrzeniu pierwszego odcinka serialu "Gra o tron".

 

 

Portret inspirowany owocem guarany.

 

 

Kolejny szkic...

 

 

... i jeszcze jeden

 

 

Dwa rysunki, które docelowo miało być fotorealistyczne, ale znudziły mi się w połowie pracy ;)

 

 

Ponownie szkice, tym razem tusz na papierze.

 

 

Martwa natura, akryl na płótnie.

PRACE ZLECONE

----------------------------------------------

 

 

Ilustracja wykonana dla Philemona Vanderbecka.

 

 

Ilustracje wykonane dla Scotta Saada do jego projektu Void Ant.

 

 

 

 

Zestawienie ilustracji, które wykonywałam do gry Vanthia. Powstawały w latach 2009-2011, teraz niektóre bym przemalowała i dopracowała, ale grę zawieszono, nie będę więc do nich wracać.

 

 

Mało ciekawe, ale może kogoś zainteresuje: kilka ikonek do gry Vanthia. Nie powstawały zaraz po sobie, ale tak jak powyżej w przeciągu kilku lat. Są widoczne różnice w jakości rysunku.

 

 

Mapka do Vanthii.

 

- - - Updated - - -

 

PRACE ZE SZKOŁY

----------------------------------------------

 

 

Kaczki, olej na płycie.

 

 

Modelka z papierową czapeczką, szkic. Akryle i oleje na płótnie.

 

 

Prace z pleneru w Bysławku. Akryle na płótnie.

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]90021[/ATTACH]

Wystarczyło dopieścić tylko jeden fragment, resztę puścić. Z drugiej strony sprawnie wykonane non finito mają wartość samą w sobie...

 

rys1 - najlepsze są drzewa. Przykuwają wzrok lekkością kreski i ładnym oświetleniem. Tej lekkości brakuje mi w reszcie pracy, linie są prowadzone jakby ciężej i bardziej mechanicznie, brakuje sprecyzowanego oświetlenia.

 

rys2 - z tych szkiców praca jest najsłabsza. Perspektywa wazonu lekko się sypie, porównaj łuk denka i górnej części. Coś nie gra, prawda? Podobnie deska, na której stoi: krawędzie zamiast dążyć do wspólnego punktu, rozbiegają się. Miejscami brakuje w pracy mocniejszego waloru oraz wydobycia światła, np. na wypukłości wazonu. Na plus jest fragment zwisającej draperii - czuję jego formę i widzę na nim ładnie rozkładające się światło. Szkoda, że reszta wygląda raczej płasko.

 

rys3 - w intrygujący sposób prowadzisz tutaj kreskę. W górnej części materiału jakby zatacza koło, dzięki czemu wzrok wędruje na martwą naturę. Dobrze narysowałeś jabłka, okulary i buteleczkę. Z wyczuciem nałożyłeś na nie światłocień i może tylko brakuje po małym bliku na jabłuszkach dla podkreślenia krągłości... albo może nie, teraz też mają swój urok. Na tym tle płasko (dosłownie) wypada butelka oraz draperia w dolnej części pracy.

 

Podsumowując, rysunki mają kilka naprawdę dobrych fragmentów. Czekam na więcej prac, bo masz potencjał.

Sztuka społecznie zaangażowana.

Enviro cudne. Zielenie są akuratne - ani zbyt jaskrawe, ani brudne, ani monotonne; w ciekawy sposób rozkładają się światła, kompozycja bardzo przyjemna dla oka. Chyba nie mam negatywnych uwag.

Zgrabne ćwiczenia. Ja dużo gorzej radzę sobie z rysowaniem pomieszczeń :)

Dobry projekt postaci i kolorystyka. Szkoda, że nie posiedziałeś nad nią trochę dłużej, kilka miejsc prosi się o więcej detalu.

Chyba muszę podejrzeć jak rysujesz skały i góry. Są szczegółowe, ale jednocześnie malarskie :)

Wrzucaj. Warto byś się pokazywała w jak największej ilości miejsc, bo naprawdę dobre rzeczy przędziesz.

Dobra kolorystyka jest na ostatniej pracy. Zielenie bym jeszcze zróżnicowała, ale piasek, skały, woda są bardzo smaczne. Na skałach w wielu miejscach wyłania się ładna faktura, jednak musisz popracować nad oddaniem charakteru powierzchni wody, bo tafla przypomina nieco leżące włosy. Nie wiem też, czy nadanie niebu jednolitej bieli jest dobrym pomysłem. Na zdjęciach niebo lubi się przepalać, ale ludzkie oko potrafi wyłapać niuanse nawet bardzo jasnego nieba.

Świetne prace Grzesiu. Chylę czoła :)

Zbieram szczękę z podłogi. Bądź mym mistrzem!

Lacedemon - objaśnienia od doświadczonego twórcy są na wagę złota. Z zawodu jesteś rzeźbiarzem? Nawet trochę to czuć w pracach (w pozytywnym sensie), ale kolorem operujesz równie sprawnie co bryłą.