Jeśli chodzi o tą ostatnią pracę, niefortunnie ją obciąłeś. Mocna linia jeszcze to podkreśla. Stóp i rączek się nie obcina;) Chyba że jest to zamierzone i przemyślane zagranie. Wtedy można wszystko, ale trzeba to chamsko pokazać co autor chciał przez to pokazać.
usta powinny sie stopić z twarzą, sa naklejone, kosmyki powinny mieć cienie odpowiadające na twarzy. Ucho za płaskie. Lewa źrenica jest tej samej intensywności co prawa, a jest dalej od światła. Itp, itd. Refki.
Ostatni zabawny, przedostatni straszny, Btw. trochę lata przez dziwny cień.
Tak w ogóle te potwory z natury powinny być mokre, ociekać śluzem, ślinić się, błyszczeć. Skorzystaj z referek jakiś ośmiornic itp. Na pewno to zyska na wyrazie; )
Ooo to ostatnie ciekawe, tylko światło żeby nie było białe, lekko czerwonawe/pomarańczowe ładnie by świeciło na zieleni tak jak masz to na szyi albo z tyłu głowy. Oko słabe tylko, wycina się z reszty.
Trzecia od prawej!:D
A tak to może dodaj walor, zmień kolor tła, zmień kolor kreski, urozmaicaj żeby robić inaczej niż wszyscy:D Będzie na pewno ciekawiej jeśli choćby dodać fakturę papieru w tle. Baw się ;)
Potrzebujesz więcej obserwacji, maluj to co jest na biurku, albo w pokoju. Najlepiej do światła dziennego i oświetl sobie dodatkowo lampką nocną przedmioty na tym biurku z innej strony niż światło z okna. Zaznaczaj na rysunku źródła światła itp itd. Poczytaj też o kolorze i nie bój się brać jakiejś pięknej pracy i pobierać pipetą kolor. Jeśli to tylko nauka to czemu nie.
Biel jest martwa. Musisz trochę od niej uciec, żeby nabrało to naturalności. A tło mogłoby być czarne, postać wtedy by się z niego "wynurzała". Więcej obserwacji, wiecej obserwacji. Kłaniają się referki.
Mnie jeszcze męczy kolor, skrót jej prawej ręki i brak cienia w oku. W sumie nie wiadomo skąd światło pada, przez co prawa strona twarzy wydaje się płaska. No i rozwiązanie tej "wstążki" na dole jest trochę nielogiczne. Jest bardzo zbliżona kolorem do ciała i można by powiedzieć, że postać z niej wyrasta. Można by ją zrobić na nowej warstwie całkowiecie i gumką wytrzeć dając ładną ostrą krawędz co w opozycji do malunku wypchnie ją do przodu i jeszcze dorzucić cień i blask na górze.
Dobry kontrast kierunku, coś się zaczyna dziać. Chociaż trochę teraz to wszystko ucieka w prawo, no ale to jest konsekwencja poziomych linii. Brakuje mi teraz czegoś na górze? równie dobrze można by przyciąć górę i obrazek będzie tak samo funkcjonować mimo zmiany formatu.