jerzyj

No trzeba to przyznać, szkice bardzo miodne i strasznie inspirujące (studium dłoni rządzi), wszystko idzie we właściwym kierunku, oby tak dalej.

Nowy wygląd jak najbardziej na plus, stary max był po prostu brzydki :) w końcu wygląda jak "z branży"

ostatnie dwa po prostu extra, można by się przyczepić do paru szczególik ale po co :):) bardzo lubię takie komiksowe ilustracje, dawaj więcej :)

No panie, ostatni up po prostu rewelacja.

Szkice tuszem i rapidografem wychodzą Ci ekstra, oby tak dalej, nie odpuszczaj panie :), sam kiedyś chciałem być "wielkim artystą komiksowym" i wszystko rysowałem tylko tuszem i cienkopisami ojjj daje to do myślenia daje, świetne medium.

ful profesjonal:) trzecia praca jak dla mnie wymiata, prosta scena ale z duszą

twoje prace mają specyficzny urok, dawaj więcej :)

portret jak najbardziej udany

rzuć na jakiś czas digital, najlepiej kilka miesięcy, zamiast tego ołówek, dobra książka o anatomii, martwa natura, miska ryżu i do roboty, pacykowania zdążysz się nauczyć potem, polecam dobra metoda :)

Grześku te "krechowate" portrety to po prostu miazga, ekspresja aż się wylewa, super :)

gratuluję, stworzyłeś świetna ilustrację

a drogi ZiNnie gdzie to czytałeś o tych dynamicznych pozach bo chętnie też bym się z tym zapoznał :)

dobrze, że ostatecznie zrezygnowałeś z czerwieni :) fajno jest

Mój też. Ciśniesz ciśniesz :)

pierwsza, mroczniejsza zdecydowanie ciekawsza, w drugiej czerwień strasznie ciągnie mi oko na górną krawędź ilustracji i na dobrą sprawę nic poza nią nie widzę, tam się już nic nie dzieje a strasznie skupia spojrzenie, centrum ilustracji jest najciekawsze i kluczowe, to tam powinien w pierwszej kolejności patrzeć oglądający-czerwień na to nie pozwala, no i lewa noga "wyłamała się" w kolanie ale to już nie rzuca się tak w oczy pozdrawiam

black rider robi jak najbardziej pozytywne wrażenie, mam nadzieję że nie pozostanie tylko w takiej wersji, pozdrawiam

numer trzy w pierwszym poście to taki klimat ala slamsy z Łowcy Androidów, kolorystyka pierwsza klasa