wildheadache

Nie znałem człowieka zanim mi o nim nie powiedziałeś, więc inspiracją nie był.. acz podobieństwo tęgie - przyznaje ;)

grass, kamesanin, Soulinka12 - dzięki! Pozdrawiam :)

Czeszeczka i pan z maczugą zacne ;)

Racja! Musze przyznac ze anatomii smoków miejscami nie ogarniam - zwłaszcza umiejscowienia łba na szyi i jak połączyć łapy ze skrzydłami. W obrazku nr 1 miało być akurat tak że mocarny koleżka mocno pociągnął lejce i smoka zarzuciło - a wyszło jak wyszło smok wygląda jak wystrzelony z procy + ze złamanym kręgosłupem. ldr - smok rączki obie ma ale jak zwykle zawalam w pracy przekaz bo sobie o nich przypomniałem pod koniec i ich chyba po prostu nie widać :) Landszafcik to rzut na taśme ze złego szkicu. Składa się nań 3 tyś różnych zdjęć, które wrzucałem dość chaotycznie by osiągnąć na szybko jakikolwiek efekt. A słaba jakość przy powiększeniu to moja przypadłość z którą walcze od dobrych kilku lat ;) Prace Ioana znam bardzo dobrze i podziwiam żelazna dyscypline przy przeklejaniu. On to wszystko robi na solidnych czystych szkicach a ja niestety zbyt często staram się ratować fotami te których tykać nie warto. Historia dziewczęcia natomiast jest długa i bolesna. Cała anatomia była już pod finał zmieniana obficie na wnioski różnych wpływowych grup, które uznały, że coś się nie zgadza, ale do końca nie wiadomo było co. W końcu dałem se spokój :) Dzięki za odzew!

Dzieki bardzo za komenty zwłaszcza n-pigeon i saharaam za krytyke smoka ;) Trochę przy nim pogrzebałem i ot wyszło takie coś: Do tego takieło enviro na zakończenie kursu CGMW.. Oraz takieło niewiadomoco: Pozdrawiam :)

Hey, dzięki za odzew. npigeon - a po trafiłbyś sprecyzować co dokładnie w smoku nie siedzi? Zasadniczo kilka osób już się wypowiedziało na jego temat jako iż nie jest to najszczęśliwszy art.. a ja po kilku tygodniach nadal uważam, że tragedii nie ma :) Dorzucam troche ostatnio dziubanych dla siebie rzeczy: kilka dłuższych + kilka szybkich ćwiczonek m.in z Sargenta Singera

Po dłuższej nieobecności reaktywuję tekę i rzucam parę ostatnio wydłubanych rzeczy. Zasadniczo same szybkie szkice i ćwiczonka...

To i ja się podłączę. Do tematu podszedłem do bólu standardowo :)

Rzucam skecz do dominancewar. Ofkors już pewnie nie zdążę, ale chociaż większa motywacja jest żeby dopicować. God of torment

Rzutem na taśmę. Eugene Hutz z Gogol Bordello

Fenomenalne szkice, zwłaszcza te cienkopisem

Dzięki wielkie za komenty. Dół niewyraźny bo na dole kurz brud i syf i musiałem to zlać kolorystycznie w jedną papkę żeby nie odciągać uwagi od husarza..

Uwag nie było to rzucam wersję finalną...

Dzięki wielkie za podpowiedzi.. część uwzględniłem. Zwłaszcza dziękóweczka petreo za wyczerpującą recke kompozycji ;) W istocie miałem rozkminę z tym sztandarem. Tymczasem wrzucam wersję tuż przed finałem. Chętnie przyjmę krytykę wszelaką i opinie, bo ja po trzecim dniu gapienia się na husarza na koniu niewiele już widzę :D Pozdr!

Wrzucam wczesną wersję z kolorkiem. Jako że to moja pierwsza scena bitewna i uważam ją za dość skomplikowaną, niezwykle wdzięczny będę za wytknięcie każdego anatomiczno-historyczno-kompozycyjnego babola, póki jeszcze nie muszę przerabiać całej pracy w detalu :)

Jak rysujesz postać i chcesz zrobić dobre pierwsze wrażenie to dobrze odpicuj dłonie i twarz.. wykontrastuj, bo to najważniejsze elementy. Jak nie masz czasu to resztę możesz delikatnie zaznaczyć, albo pociągnąć tylko konturem.

Fajny ten gringo. Ekstra smugi od pocisków.. acz rączki to ma wydepilowane i nasmarowane kremem Nivea brązującym ;) Dałbym mu na te ręce jakieś brudy i lekkie odbicie od gruntu..

Ja bym to jakoś tak ugryzł: Ogólnie pupka konia i jeździec za mali. Acz nieźle wyszło.. fajna ascetyczna tonacja trochę jak u Kekai'a ;)

Wrzucam szkic i do tego w zestawie pytanie: jak Wam się widzi kompozycja tutaj? wszystko jasne i klarowne czy za dużo naćkane i porozświetlane? Zanim podejmę kolor chciałbym się upewnić ;)

W zimowym obrazku ta noga jednak nie wystarczy. Trzeba przekręcić faceta bardziej do pionu. Po za tym jak zdjąłeś warstwę śniegu to się odsłoniły różne kolorowe syfy, które psują paletę. Do tego uwidoczniło się tło i widać, że kompozycja trochę leży - masz 3 plany które schodzą się na prawej krawędzi obrazka i ten punkt zbiegu przyciąga wzrok, a nie parka.. a chyba na nich chciałeś skupić uwagę;)

Nie wyglądają.. ale koleś leci chyba za bardzo na lewo.. jakby miał się przewrócić. Jak się tak wygina to może dodaj mu z tyłu nogę cofniętą dla równowagi ?

Śmiechawa pracka. Fajne zimne kolorki i niezły klimacik. Ale ale.. coś czuje że jak ta rakieta nuklearna pierdyknie to kolorki będą gorętsze haha :p

lukasz_lkz: dziękóweczka ;) dokładnie o to chodziło w obrazku.. fajnie, że udało się to przekazać. Tymczasem kolejny arcioch:

Parka pozuje jak do wakacyjnego zdjęcia ;) Kończ kończ, jest nieźle.

work work work!! kolejna pracka z serii sunset tym razem w tematyce indian. Wyjątkowo zaczynają mi się podobać te szybsze szkice w digitalu.. coś czuje, że będzie tego więcej :cool: