nie patrzcie na tytul, bo byl robiony na szybko. Generalnie nie tytuluje prac, bo wtedy lepiej jest je ogladac - autor niczego nie narzuca odbiorcy :)
Wiec tak... dotychczasowa praca powstala w jakies trzy wieczory w Painterze 9 (ktorego wlasnie walkuje - genialny jest ten program) i po czesci w Fotoszopie7. Nie przestraszcie sie tego co tu widzicie, bo w pewnym momencie pracy okazalo sie, ze krawedzie sa nie wykonczone i ogolnie jest maly nielad w warstwach. Mam nadzieje, ze dzisiaj uda mi sie to poprawic... wrzucam dwie wersje obrazka. Jedna calkowicie nude ( ;) ) i druga w lekkim okryciu (ktoro niezabardzo wyglada na okrycie :P ). Na twarz sie nie patrzcie, bo to narazie wielka prowizorka i test. Powiedzcie tylko, czy nie wyglada ona na "zbyt duza"..
Mam nadzieje ze doradzicie mi, ktora wersja lepiej wyglada. Z tego co widze u siebie w warstwach, to jeszcze troche potrwa zanim doprowadze obrazek do porzadku :P (naprwade nie wiem skad mi sie 92 warstwy wzielo o_O ). Napiszcie co myslicie o kadrze, jakie macie pomysly i ktora wersje lepiej jest "kontynuowac". Licze na Was bo bardzo zalezy mi na skonczeniu tego obrazka a tkwie w martwym punkcie :P