szeryfie, jak powiem, że beznadzieja (skłamię) - ban, jak powiem - świetne - podlizuje się. i co ja mam biedny począć? czy ty wiesz, jak tragicznie może to wpłynąć na moją psychikę?
szeryfie nie odnoś tak wszystkiego do siebie. to, że ty banujesz jak szalony, nie znaczy, że ja to robią :> bez zgody pendzla nie tknę nikogo, nie bój się :)
ps. nie udawaj, że umiesz gadać po chińsku.