Swiezy

jeśli już się zdecydował na takie przedsięwzięcie może warto jednak go wspierać, jeśli nie chcesz zrezygnować z konceptu poproś kogoś żeby zrobił Ci zdjęcie-referencje, ja przynajmniej staram się w ten sposób wspierać swój pomysł ;)

ej ja też chce tak! kiedy można się z Panią umówić na korepetycje ze smoków? a sam smok to istny harpagan, świetna dynamika, lekkość wreszcie ktoś rysuje smoki z jajami a nie jakieś pedalskie jaszczurki dla ubogich. tak trzymać! byle częściej.

Najeźdźca z północy, właściwie to Henryk farmer, właściwie to..obrońca kobiet i dzieci z wioski w czasach gdy nordyjczycy wyruszają na podboje. Ogólny temat żartów,lokalny gamoń, pokraka i karykatura lokalnych wojowników. Henryk normalnie jest największym popaprańcem w wiosce, ale gdy przychodzi bronić kobiety z osady robi z igły widły, to już nie przelewki. Nieocenianiona niańka do dzieci i towarzysz w polu. Porusza tematy mineralizacji gleby oraz szydełkowania stopami,te ostatnie go niezmiernie fascynują i są pasją od lat. Przedmioty: czapka uszatka, na szyji patelnia na szczęście od żony, broń to widły bojowe i dar przekonywania. Nawet jeśli żywo wygląda to jednak undead, przez co Henryk nie miał zbyt wiele kobiet w tym życiu. Na razie makeup i stylizacja:

mam nadzieje że lepiej mi pójdzie niż w ostatniej edycji xD myślę jakiś sweet undead'zik ?;>

no no fajny harpagan z niego,dałbyś mu czapke uszatke to mu uszu nie wymrozi.

Pastel,martwa z cebulą, pomidorem i czosnkiem, tło z innej martwej studyjnej wziołem tylko punkt oświetlenia zmieniłem sobie,a warzywa sam ustawiałem i są z natury. Będzie więcej, tylko jakoś na razie kontrastu dobrego nie mogę uzyskać.

no no złamałeś mnie, detal kosa.

Pastele + ołówek, pierwsze próby pastelami a ołówek na urozmaicenie inna tematyka.

Marvin jestem otwarty na wszelkie rady, właściwie na każdą poza "zostaw to". a więc zastosowałem się dziś do Twojej rady, jutro wrzucę wyniki ;) Ja często rzucam się jak szczerbaty na suchary, a widocznie podstaw mi brakuje. No i w pastelach się spróbowałem więc będzie kolorowo ;) Co do Was dwóch, to jest ta sytuacja w której dwie osoby mówią prawdę ale starają się być nad zbyt grzeczne, więc temat zamknięty i z łaski swojej doradźcie mi co do trolla ;p

RaVirr staram się jak mogę. hm co do trolla to jakoś czuje że tonę, nie wiem jak to ugryźć jakby ktoś mógł coś poradzić: chciałbym sobie w końcu coś pokolorować więc prosiłbym o rady a nie, zniechęcanie że tracę czas etc, przecież nie będę cały czas ćwiczył, czasem coś dla siebie też chce zrobić.

No dobrze, myślałem że i tak już dużo lepiej idzie, wobec tego będę starał się ćwiczyć systematycznie ;) RaVirr hahah przypomina mi to głosy wieśniaków w grze Stronghold jak brakuje jedzenia podobnie śmiesznie marudzą. Pozytywnie,dziękuje za rady będę ćwiczył dalej ;) no chociaż mam nadzieje że dziś trolla bym w końcu skończył w końcu jakiś kolor będzie.

Łukasz no tak z natury, no będe ćwiczył dalej perspektywa mi czasem pada przez krzywe od punktu, popracuje nad tym i już będzie lepiej. Btw porzyczyłem sobie pomysły na rysowanie, mam nadzieje że się nie obrazisz. Marvin masz zajebistą miniaturkę *_* normalnie jeden z moich ulubionych filmów Gnijąca Panna Młoda, świetna animacja i w ogóle świetny brytyjski klimat który uwielbiam. Dzioel powierniku mojego progresu będe ćwiczył dalej bo widze że to daje efekty ;) A wczoraj miałem bardzo owocny dzień,a oto jego efekty: Nawet nie zauważyłem kiedy stałem się przyjacielem wszystkich dzieci na placu, obsiadły mnie jak szpaki wiśnie, i naszkicowałem w domu już z wyobraźni sytuacje. jakaś głowa z wyobraźni: i byłoby chyba na tyle na wczoraj.

Pomysł który koloruje na tablecie, może wkrótce jakiś progres będzie z tabletu: Jakieś próby z lustra + wypad nad jezioro, pierwszy dopiero więc nie wymagajmy za wiele. będą lepsze próby.

fajna praca, gratuluje ;)

no no całkiem ciekawie, podoba mi się że tak śmiało wchodzisz w temat. co do pierwszego zacząłeś ładnie plamą budować świat, tylko jakieś nie dbałe linie Ci się wkradły pod skałami, tam w cieniu, i jakoś się mocno wbijają, jeśli Ci się nie chce to już nie rób na odwal, tylko zostaw w projekcie. drugi całkiem ciekawy, masz oryginalną wyobraźnię. statua wolności całkiem ciekawie, w sumie błędy i wypaczenia na pewno sam widzisz tez, więc zauważysz na pewno że oświetlona i nie oświetlona część lwa są kompletnie oderwane od siebie. Pozdrawiam i życzę dalej takiej wytrwałości jak dotąd.

dziękuję, no myślę jutro znów 3 szkice z lustra. staram się odpocząć ale żeby się nie odzwyczajać. ;) kolejne prace do teczki, zbieram w niej prace, pokazuje znajomym, opróżniam ją odkładam rysunki z niej na szafkę) i znów zbieram teczkę,to jest mój sposób na motywacje żeby więcej rysować ;) wspierając się ostatnio dodatkowo NLP.

Dzisiejsze ćwiczenia z lustra: jeszcze kolega mi pozował ale kicha bo jakoś się stresował, mi się udzielało i jakoś nie było klimatu skupienia jak przed lustrem.

hahaha wyglądasz jak jakiś skacowany i najwyraźniej to wcale nie wina imageshacka drogi kolego ;> zapuść pejsy, bo dobrze rokujesz na wolverina ;p a tak poza tym świetny portret, super mi się charakter podoba :)

dzięki chłopaki, no bo to pomysł z wyobraźni, zacznę więcej ćwiczyć będą lepsze koncepty. Przestałem być ignorantem i to mi się opłaca ;) Coyot właśnie heh potwierdziłeś moją nie pewność, jakoś właśnie nie pewnie się czuje mimo że zmieniłem podpis, tamten okrutnie szpecił płótno. Nic będę musiał coś podumać.. ;)

mało kontrastu tu widać kolego,no i coś mi się wydaje że do tych linii na brzegu mógłbyś się dużo bardziej postarać, bo takie pochrupane są ;)

Pejzać,olej na płótnie 40x50cm jak dobrze pamiętam: A to koncept, zmora mojej poprzedniej nocy. Pod natchnieniem hmm sam nie wiem czego z resztą. A reszta jakieś szkice, nawet nie było co specjalnie pokazywać.

świetnie, tylko mam trochę wrażenie że zwolniłeś tempo ;) a tu termin już na karku siedzi kolego. Powodzenia!:)

Węgiel ciąg dalszy: jakoś braknie mi cierpliwości na tego białego tygrysa ale może w końcu go skończę, szkoda tylko że w trakcie dopiero zauważyłem że rysuje czyjś rysunek. No i portrecik olejami na płótnie: Bóg zapłać mojej cioci za poświęcanie mi czasu na naukę malowania.

no i miodzio, ten koncept mi się podoba ;) czekam na kolor.

Jakoś nie czekam na tą kolejną część Shreka, raczej bym się ucieszył z części Shrek:The END, ile można to ciągnąć,ludzie od matrixa przynajmniej mieli umiar.