Skocz do zawartości

Juzwa

Members
  • Liczba zawartości

    811
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez Juzwa

  1. No nie sadze zeby byla jakakolwiek opcja zeby dotrzec do wszystkich. Nie interesuje tez mnie ile procent z danego kraju dotrze. Bo co za roznica ze czy 5% tutaj userow sie odezwie, a co za roznica ze inny procent odpowie z innego zrodla.

     

    Tylko sie zastanawiam jakie sa opcje zeby stworzyc to bardziej globalnie. Chociaz myslac tak naprawde globalnie to takie glupie badanie moze miec jakis wplyw jednak.

     

    No nic. Jak narazie wymyslilem tylko glupia ankiete per login emailowy zeby wykluczyc double. Ale to i tak moze byc za duzo w dzisiejszym swiecie, bo ja naprzyklad unikam wszelakich stron gdzie ktos mnie o maila pyta

  2. Ankieta VFX

     

     

    Hej. Ostatnio na FB wyszla taka rozmowa w pewnej grupie gdzie pewna dosyc slawna osoba, Allan McKay, podawal pewne dziwne numery co do wielkosci w branży VFX. Chodzilo o jakies 15+ milionow userow maxa i majki vs 12 tysiecy uzytkownikow Hudego.

     

     

    Lubie Allana bardzo, ale nie od dzis uwazam ze on posilkuje sie danymi ktore sa dla niego tylko wygodne, bo robi na tym niezna kase. No i bardzo dobrze, zasluzyl sobie facet.

     

     

    Ale z drugiej strony sobie mysle ze nikt procz producentow softwere'ow nie zna zadnych konkretnych liczb. Ze to sa glownie spekulacje, porownywanie i propaganda.

     

     

    A co jakby zrobic taka wlasna ankiete? Jak ja zrobic zeby byla najbardziej wiarygodna? Tylko wiadomo, tutaj sie wchodzi w jakies prawdopodobienstwo i tak dalej. Troche mozna sie zakopac z danymi i podejsciem do sprawy.

     

     

    Ja myslalem zeby zapodac np ankiete na wiekszosci forum cg i z tego zbierac dane. Pytanie tylko kto by odpowiedzial na 3 -4 glupie pytania?

  3. Będzie dostępna 21-go. Nie trzeba nowej licencji, jak masz Indie możesz sobie po prostu ściągnąć nową wersję. Opłata jest po prostu za rok użytkowania.

     

    Ok to super!

     

    Moze uda sie w robocie namowic zeby zakupili chociaz jedna licencje skoro teraz spadly ceny. Bo ostatnio juz na tyle jestem wkurzony, ze chodze z wlasnym lapkiem do roboty i robie na indie licencji. Wszystko to ladnie smiga i dziala jak szwajcarski zegarek. A nie jak Thinking Particles gdzie od poczatku istnienia nie zrobili chyba zadnego generalnego remontu, tylko dokladaja nowe ficzery. A wszystko to chyba coraz wolniej zaczyna dzialac..... :P

  4. jezeli masz czas na obie rzeczy - przeanalizowac swoja procedure, doksztalcic sie z optymalnych metod zarzadzania projektem od strony finansowej (od sprawdzania firm, po rozne etapy i zaliczki), a jednoczesnie walczyc z firma - rób to.

    Jezeli brakuje Ci czasu, to ja bym sie skupil na optymalizacji, bo rozwiaze problem na kilka następnych dekad pracy w zawodzie. Ale bedac w Twojej sytuacji tez czesto walczylem, jezeli byla nowa wiedza do pozyskania - np. z zakresu procedur sadowych czy pracy z prawnikiem.

     

     

    a to nie zalezy od tego czy umowia sie na koszty sadowe, czy na procent z odzyskanej sumy? Bo znajac zycie prawnik zrobi tak, by dostać koszty zastepstwa procesowego, a przy wygranej jeszcze % kwoty.

     

    Olaf, ty masz mnei tu za jakiegos biznesmena :) A ja tu tylko jaka skromna osoba fizyczna :)

     

    W kazdym razie odzywalem sie do firmy. Jak narazie nikt mi nie odpisuje. Znaczy ze faktycznie maja problemy finansowe.

     

    Mysle ze jak sprawa sie skonczy to nie zapomne publicznie powiedziec o jaka firme chodzi. chyba ze juz nie bedzie istniala, wiec co za roznica wtedy.

  5. Nie no odpuszczac nie moge. Pieniadze to tak naprawde moj wlasny czas poswiecony komus innemu. Jakbym mial odpuscic to tak jakbym powiedzial ze siebie nie szanuje.

     

    Możesz założyć zdalnie sprawę do e-sądu https://www.e-sad.gov.pl

    Tu "tutorial" http://www.droga-do-wolnosci.pl/2010/08/jak-wniesc-pozew-do-e-sadu-instrukcja.html

    W tej chwili musisz się liczyć z min. 3 m-cznym czasem oczekiwania na sądowy nakaz zapłaty. O ile pozwany nie wniesie pisma odwoławczego.

    Wtedy z automatu wszystko jest przekazane do sądu w którym siedzibę ma pozwany.

    Musisz tylko dobrze wszystko wypisać bo po 3 m-cach okaże się, że coś źle odhaczyłeś i wszystko leci od początku.

    Taki pozew wnosisz w 1 dzień i sprawa leci. To nie przeszkadza w innych sposobach odzyskiwania bo w dowolnym momencie można bieg sprawy w e-sądzie przerwać. Tu nic nie koliduje.

    To najtańszy sposób odzyskania długu. Skuteczny :)

    Albo prawnik - 20-40% kwoty i załatwią wszystko w trymiga.

     

    Super. Dzieki za linki. Obczaje to. 20-40% stracic to bylaby lipa, ale lepiej odzyskac czesc niz nic. Poza tym trzeba tak robic. Bo najzwyczajniej firmy maja wyje...ne na ludzi.

     

    Niezbyt chetnie chcialbym wspominac o jaka firme chodzi. Ale widzialem ze raz na jakis czas tutaj w dziale ogloszen sie wrzucaja.

     

    Nie wiem do konca co to za firma (tzn wiem, ale nie wiem jak oni dzialaja). Ale kilka razy byla juz sytuacja w ktorej pisali mi ze "Pan Prezes musi cos zatwierdzic". Rece opadaja mi w takich przypadkach. Bo nie wiem co to za firma ktora zajmuje sie niby czyDe a maja szanownego Pana Prezesa... O zgrozo...

  6. Heja,

     

    Przepraszam bo nie najlepsze miejsce na tego typu tematy. Ale na pewno wiele z was mialo podobna sytuacje.

     

    Otoz jeden klient strasznie zwleka z zaplata. Minelo sporo czasu od terminu zaplaty i wciaz kaski nie widac. Co jakis czas wysylam zapytanie co z pieniedzmi, to wciaz otrzymuje zbywajace odpowiedzi typu "zapomnielismy", "ksiegowa nie wiedziala". Kaska nie jest duza, bo to niecale 4 tysiace, ale fajnie by bylo je miec.

     

    Mam tez podejrzenia ze firma jest na skraju upadlosci. Wiele dziwnych sytuacji w trakcie wspolpracy z nimi na to wskazywalo. Wiec teraz sie zastanawiam, czy sa jakies szanse na odzyskanie pieniedzy jesli firma jest niewyplacalna?

     

    Narazie tyle co sie zorientowalem ze sprawe sadowa musialbym skierowac do sadu, gdzie przynalezy tamta firma. Czyli nie tu gdzie mieszkam. Czy takie sprawy sadowe wiaza sie z tym ze musialbym pojechac i pojawic sie osobiscie w sadzie tam u nich na miejscu? Czy takie sprawy mozna zalatwiac jednak zdalnie?

     

    Sprawa dotyczy umowy o dzielo. Dzielo zostalo przekazane droga niby elektroniczna, ale nie pomyslalem o tym wczesniej zeby miec to udokumentowane ze faktycznie do nich dotarlo.

     

    Cos ktos wie?

  7. Dzieki za odpowiedzi.

     

    Mam nadzieje, ze nie zrozumiesz tego jako zlosliwosc, bo tak nie jest.

    Jezeli zarabiasz dobrze, nie lepiej udac sie do specjalisty niz macac po omacku w internecie? Moglbys ten czas gdybania wykorzystac lepiej, a jednoczesnie zdobylbys pelna wiedze od profesjonalisty.

     

    Raczej sie nie obraze :) Po to pytam zeby czegos sie dowiedziec.

     

    To jeszcze jedno glupie pytanie. Jak mam sie wybrac do specjalisty to kogo masz na mysli? Chodzi ci o prawnika?

  8. Dobra to liczac tak na oko. Powiedzmy ze mam teraz stala 7000 na reke, czyli 700zl idzie na podatek. Nie mam teraz zusu, ubezp itd.

     

    Teraz jakbym chcial isc na dzialalnosc, to dostaje wiecej, bo 7700. Odliczam skladki obowiazkowe 500zl. Teraz musze jeszcze podatek od dochodu (czy przychodu, nie czaje). Wiem ze sa 3 rodzaje rozliczenia, ale powiedzmy niech to bedzie to 19%. Rozumiem ze podatek place od tego co na fakturze, czyli 7700 * 19% = 1463.

     

    Czyli jakby tu nie liczac roznica to 7000 i 5500... kupa kasy kosztem ubezpieczenia wlasciwie tylko.

     

    Niby sie kompletnie nie kalkuluje. Ale wiem ze teraz mozna te kwote podatku pomniejszac. Wlasnie takim "odpisywaniem" od podatku? Czyli nalezy wszystko co sie da wrzucac na fakture? Kompa, telefon, paliwo, majtki.

     

    I powiedzmy jestem taki super, ze udalo mi sie jakims cudem nakupowac tyle sprzetu ze caly podatek sobie "odpisalem". I wtedy laduje zamiast z kwota 7000, to 7200 (bo 7000 minus 500). Z tymze faktycznie nie mam juz zadnej kasy bo nakupowalem tyle rzeczy zeby tylko odpisac podatek.

     

    Zaokroaglam i uogolniam, ale mniej wiecej tak to rozumiem. Czy dobrze rozumiem czy kompletnie nie rozumiem?

  9. Czesc,

     

    Wiem ze nawet jest niejeden zbiorczy watek w tym temacie. Ale szczerze mowiac nie mam zbytnio czasu zeby grzebac w historii. Do tego przepisy podatkowe sie zmieniaja z roku na rok. A google niewiele mi mowia, oprocz tego jak to latwo zalozyc dzialalnosc.

    Wiec prosze o wyrozumialosc i przepraszam jesli sie powtarzam. I prosze o komentarze osob ktore poprzez dzialalnosc sie rozliczaja i cos wiedza praktycznego na ten temat.

     

    A wiec doszedlem do momentu gdzie ta "dzialalnosc" moze zaczac mi sie oplacac. Pracuje sam na zleceniach, albo na umowie o dzielo na miejscu, czyli standard. W umowie o dzielo place 10% podatku (tak, 20% z polowy, ale faktycznie jest to 10% przeciez). No i nie jestem pewien czy jest to dobry ruch czy nie.

     

    1) Konczy sie 2016 i chyba wygodnie jest od nowego roku przejscie na inny sposob rozliczania. Czy moze nie ma to znaczenia? Czy jak zaczne od np lutego to za rok w rozliczeniu nie bede mial problemow z papierami i rozliczeniami?

     

    2)Ile tak naprawde wynosi obecna miesieczna danina obowiazkowa na rzeczy ZUSu i takich tam? Kiedys wydawalo mi sie ze przez pierwsze dwa lata bylo to 200zl, ale kumpel ostatnio mowil ze on placi cos prawie 500zl miesiecznie.

     

    3)Jak faktycznie wyglada rozliczenie z "dzialalnosci"? Bo nie do konca rozumiem tego odpisywania od podatku. Rozumiem ze teraz jak dostaje X = Y minus podatek, to teraz bym dostawal cale X a z tego musze sobie wlasnie oplacac te skladki stale.

     

    4)Cale to odliczanie od podatku jest dla mnie bardzo niezrozumiale i nie wiem czy tak naprawde sie nie okaze ze wyjde na tym jak "Zablocki na mydle". Nie planuje wiekszych wydatkow w przyszlym roku, procz jakiejs konkretnej workstation za kilkanascie tysi (ale z tych kilkunastu podatek jest spory przeciez). Nie jestem tez gadzieczarzem i nie kupuje nowych telefonow i smartshitu co chwila, wiec moze nie mialbym w sumie co odliczac?

     

    5)Planuje za to jakies stabilniejsze zycie z moja dziewczyna i sie chyba bedzie jakis slub szykowal. Czy jak sobie oplace z tej dzialalnosci ubezp zdrowotne to czy to obejmie moja przyszla ewentualna rodzine?

     

    Jakiekolwiek sensowne odpowiedzi mile widziane.

  10. Chyba nie czaje o co chodzi z tym ze brak scenariusza, przecie bez scenariusza nie nakrecisz niczego!

     

    Ja to tak patrze zawsze troche z innej strony, czyli shot po shocie, wykonanie. Bo tak naprawde najwieksza kaszane mozna sprzedac, jesli jest wykonane dobrze.

     

    Kilka spraw:

     

    1. Uderzylo mnie na poczatek oswietlenie na aktorow po tym piorunie. Wg mnie to bylo to jak blysk z flesha z aparatu. Pierdolniecie pioruna potezne, ale oswietlenie juz takie sobie. Poszlo po postaciach i po lodce, ale naokolo nic. Takie troche nieprzemyslane a potem w compo moze nie dalo tego wyrownac.

     

    2. Trackowanie telefonu gdy glowny bohater cos tam przeglada jest fatalne, plywa to tam wszystko.

     

    Potem sie wkrecilem i przestalem zwracac uwage na te "bledy"

     

    Mojej dziewczynie sie bardzo spodobalo, ale tez miala jedno ALE. I chodzi o drugie ujecie bazyliszka. Ona powiedziala ze w nim wyglada to troche jak "zla animacja" (ale dziewczyna nie siedzi nawet w tej dziedzinie), ze wyglada to troche jak animacja poklatkowa Burtona. Chwile nad tym sie zastanowilem i mysle, ze wiem co nie tak bylo w tym ujeciu. Czyli

     

    3. Pierwsze ujecie bazyliszka to sama geba, ledwo widoczna. A w kolejnym nagle cala postac. Nie bylo tam jakby zadnego przejscia, mimo ze powinna ta postac byc bardziej tajemnicza.

     

    Aha, no i na koniec:

     

    4. Polonez nie odksztalca sie odpowiednio do masy bazyliszka. Wyglada to sztucznie. Ale moze dlatego wlasnie to byl Polonez, bo szkoda kasy na zniszczenie innego auta. A moze nawet to byl Polonez gdzies tam kogos i chcial go spowrotem w calosci? Widac budzet tych producji nie jest tak wysoki jak sie moze wydawac.

     

    Tak poza tym to super. Kupilem to lepiej niz Twardowskiego i Roberta Więckiewicza.

  11. Hej,

     

    Normalnie tutaj bym nie pisal z takimi problemami, ale cgsociety akurat jest zamkniete.

     

    No wiec mam problem z updatem skina. Chodzi o to ze normalnie w realtime w viewporcie nie apdejtuje sie skin. Zeby zalapal musze zakluczowac controlki i ruszyc tajmslajderem :D Ktos cos wie dlaczego tak i jak to poprawic?

     

    Tak to wyglada:

     

    R9Wgx5v.jpg

  12. Siema,

     

    Duzo tu ludzi od vraya, wiec moze ktos mi pomoze.

     

    Jakie sa opcje instansowania obiektow w vray, oprocz vrayinstancer? Okazuje sie ze vray ma fatalne problemy z renderowaniem particli. Gdy jest ich za duzo to po prostu jest koniec.

     

    Normalnie bym smigal na tym vray instancerze, ale niestety, jak to bywa wszedzie, renderowanie bedzie na maszynach z vrayem 2.5. Specjalista od vraya nie jestem, ale sie dowiedzialem ze vrayinstancera w tej wersji nie bylo.

     

    No wiec jak na 2.5 renderowaliscie duza ulosc obiektow? np drzewka albo tysiace partikli ze skomplikowana geometria?

  13. Dziwny ten twoj screen. Codziennie korzystam z 2016 i tak to nie wyglada. A sam pFlow w 2016 to to samo co 2014 tylko ma nowe ikonki, zmienione chyba w 2015. Ewidentnie cos u ciebie nie tak.

     

    A moze to wadliwy fumefx op? Probowales na zwyklym particle born?

  14. ....zastanawiam się kiedy odbiorcom znudzi się konwencja epickiego walenia pałą po głowie przy akompaniamencie epickiej muzyki...

     

    Chyba nigdy :) A na pewno nie w najblizesz przyszlosci. Moze sie znudzic tobie i innym gdy juz dorosniesz, ale na twoje miejsce wchodza nowi, mlodsi, kotrzy latwiej kupuja takie rzeczy. W koncu to wlasnie oni sa zawsze targetem.

     

    Dlatego tez nigdy nie doczekamy sie konca filmow marvela i tego drugiego co nie pamietam nazwy

  15. Hej,

     

    jako ze jestem noga w renderingu to pytanko. Czy moge jakos ustawic zeby pewien obiekt renderowal sie "z przodu" w scenie? Chodzi mi o to ze mam pewien obiekt ktory jest niejako schowany w pozostalych elementach i chcialbym zeby przy renderowaniu najpierw byl brany pod uwage wlasnie ten w srodku a potem reszta.

     

    Chcialbym uniknac renderowania dwa razy ani bawic sie visibility. W sumie to nawet nie wiem czy to dobrze by wygladalo. Ani czy ta zabawa jest warta zachodu.

  16. tam zapewne będzie procesor PC. tak jak w clevo czy hyperbook. można sobie poprosić 6 rdzeniowego intela albo nawet xeony :)

     

    Tak interesowalem sie tym ostatnio bo wlasnie kupowalem lapka. I rzeczywiscie mozna miec desktopowego procka, ale proponowali i7-6700 (4C/8T) za kwote 4 tysiecy, gdzie w benchmarku i7-6700 vs i7-6700hq (lapkowa wersja) byla roznia jakichs 3-4% a cena dwukrotnie wyzsza.

     

    Nie jestem pewien do tego modelu co proponowali, wydaje mi sie ze to byl wlasnie i7-6700. Ale moge sie mylic, bylo to kilka miesiecy temu. Ale na pewno nie byl to 6C/12T

     

    A xeona, tak mozna miec, ale jednego. Czyli doslownie wyciagaja i7 i wkladaja xeona. A pojedynczy xeon lezy w porownaniu z i7. A do 2xXeon to trzeby by zaprojektowac specjalnie plyte glowna

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności