rus3k

No, póki co to nadaje się to do storyboardów i do zabawy, ale zdaje się że sporo ludzi się tym interesuje. Filmy Jamy Jurabaeva z YT ludzie ostro oglądają i komentują.

Hej! Reel przekozacki, Paper World przekozacki, wszystko przekozackie;]

Szybki szkic w Blenderze. 0001-0100.mp4

Kolejna wizualka dla Papriki

Tym razem trochę dłuższe. Czas produkcji - 6h;] Jedna z wizualizacji koncertowych dla zespołu Paprika Korps.

Dzięki!. Taki mam plan;]

Tym razem kilka kolorowych robotów [video=youtube_share;bNitZvVXbk8]

Tym razem Hipek w czajniku. Coś tam lekko nie pykło z maskowaniem, ale co tam... Ważne że się rusza;] [video=youtube_share;5niPoVcSF8w] @michalo - Dzięki. Tak jest mogło być trochę więcej wysiłku

Czołem! Mam zamiar wrzucać tu co jakiś czas swoje krótkie animacje. Będą to rzeczy robione bez specjalnej napinki, bez polerowania - wszystko to co animuję, bo akurat mam ochotę, pomysł i flow;] W większości przypadków będą to pętle. Na pierwszy ogień lecą mrożące krew w żyłach Szkieletory. Miłego odbioru. Pzdr.

Hej, ho! Dzięki za dobre słowa. Synchro faktycznie stanowiło nie lada wyzwanie. Utwór dosyć skomplikowany, chociaż grają tylko dwa instrumenty. Moje pierwsze starcie z muzyką współczesną;] Prace trwały dwa miesiące. Straszna gonitwa. W końcu i tak się okazało że na premierę musiałem czekać kilka kolejnych miesięcy, he he. pzdr!

Klip do utworu "Satin", Aleksandra Nowaka. Uwaga! Muzyka współczesna Miłego odbioru

Jeszcze raz dzięki wszystkim z pozytywne komentarze. Serce roście;) Ania, ciężko powiedzieć, bo strasznie to było rozstrzelone w czasie. Koncepty i scenariusz poszły do zespołu jakoś pod koniec maja b.r. Potem szarpnąłem na początku lipca jakoś 20 - 30 sek. finala, żeby pokazać jak to ma wyglądać ostatecznie. Przez wakacje nie pracowałem prawie wcale (dosłownie 3 - 4 dni) Ostatecznie klip powstał we wrześniu, plus pierwszy tydzień października. Ale to już była praca pełną parą, 10h/dobę. Strzeliłbym że 2 miesiące pracy się uzbierało. pzdr

Dzięki. Flash + After

Hej, dzięki. Co do inspiracji to ciekawa sprawa. Tak mniej więcej w połowie produkcji zacząłem czytać "American Gods" Neila Gaimana i dotarło do mnie że to jest dokładnie to, tylko w wydaniu słowiańskim;]. Pisząc scenariusz nie znałem tej książki, ale bardzo lubię inne rzeczy Gaimana. Szczególnie całego "Sandmana", a tam co chwila pojawiają się jakieś bóstwa, demony anioły i inne byty astralne poprzebierane za ludzi. Musiało "przesiąknąć";]

Czołem. Mój najnowszy teledysk. Pomyślałem że się pochwalę

Mój nowy klip. Dla Vavamuffin. Można w nim znaleźć babę z brodą ,bliźniaki syjamskie, klauna-zabójce, dużo czaszek i parę innych rzeczy. Zapraszam do oglądania.

musiały być dwa rodzaje poziomów, bo muzycznie refreny jak to refreny odstają od zwrotek;]

zespół dziękuje!;]

A teraz coś z zupełnie innej beczki Dostałem zlecenie na teledysk promujący płytę, na której pojawia się m.in Pablopavo ze swoją piosenką pt. "Koty". Termin wykonania 7 dni. Miał być animowany i ładny. Jako że z trzech warunków (animowany, ładny i w siedem dni) przynajmniej jeden musi wylecieć żeby pozostałe dwa mogły być spełnione, zaczęliśmy kombinować z kolegą od kodu i stwierdziliśmy że zrobimy prostą grę. I tak w dni parę powstały "Koty" - link poniżej - ni to gra ni to teledysk. http://www.karrot.pl/koty Dobrej zabawy.

Odnośnie techniki i softu. Tym razem większość pracy we Flashu. W nim było wszystko rysowane i animowane (łącznie z przesuwaniem się względem siebie planów, imitującym ruch kamery. Wychodzi to dużo "sztywniej" niż gdyby poszczególne plany wypuszczać np. do Aftera i tam animować kamerami, ale z drugiej strony ma to jakiś swój surowy urok). Tym samym właściwy "montaż" również odbywał się we Flashu. 15 - 20 sekundowe sekwencje wypuszczone z flasza poskładałem w Afterze, dodając trochę szumu, efektów (tym razem głównie channel blur'a) i minimalnie zmieniając kolory (flashowa wersja była czysto czarno-biała, finalna z aftera lekko zabrudzona sepiowym filtrem) Ogólnie żadnych cudów tutaj nie było - większość pracy to walka z klasyczną animacją rysunkową i montażem. A jeżeli chodzi o tak zwaną swobodę twórczą, to zespół życzył sobie pana porywającego młodą dziewoję i gnanego rządzą zemsty junaka. I miał być koń w galopie. Wychodząć z tego złożyłem scenariusz, dołożyłem parę szkieletów i trzech pomocnych nieboszczyków a'la Hellboy i poskładałem tak żeby miało ręce i nogi;]

Dzięki, ludzie. @walmord. Pracowałem nad tym nieco ponad miesiąc. Sporym ułatwieniem była prosta kreska i brak kolorów. I jakoś poleciało

Znowu klip, znowu dla ruty. Tragedia kryminalna w trzech aktach. Milego odbioru!

Dzięki wielkie. @Kris_R - Tym razem też się z nikim nie podzieliłem pracą. Wszystko od rysunków koncepcyjnych, po upload na serwer klienta robiłem sam;] Co do scenariusza, to jest to część historii, którą można znaleźć chyba na stronie zespołu. Miała być knajpa pełna drabów, zespół grający piosenkę, śmiejący się pies, statek, latarnia morska i papuga. Wszystko poza papugą udało mi się wcisnąć do klipu.

Klip dla arcyciekawego składu Frozen Bird wydanego w tym roku przez oficynę Karrot Kommando. Teledysk jest częścią dłuższej historii, z którą można się zapoznać na stronie zespołu. Miłego odbioru

Zapraszam na rzut okiem. W reel'u moje autorskie rzeczy z ostatniego roku. Miłego odbioru.