Kolsga

Dzięki Ryjówka ;) bardzo mi miło chociaż było i pewnie jeszcze wciąć jest tylleee błędów, że aż .... eh brak słów. Następny krok, już blisko mety mi się wydaję :) Jeszcze twarz mi nie lerzy, trochę zbyt śliczna wyszła tak myślę, postaram się coś z tym zrobić. No i pozostaje mi kurczak i to co się tam dzieje. Pozdrówka :)

Kapitalna praca ! Bardzo mi się podoba od samego potwora po całą scenę. Świetny kadr... nie no rewelacja. Ah to oni do niego czymś wybuchają ? Jakoś myślałam, że to potwór psotny podsadził pół miata i teraz ucieka :D Tak czy siak, praca robi naprawdę duże wrażenie !

Hej, o no, o to to chodziło. ICE bardzo fajny ten over. Jeszcze bym prawdopobnie dodała o wiele więcej wiatru z włosami. Rękaw wygląda jakby tam bardzo wiało a fryzurka wciąż ułorzona :D Podobały mi sie te iskry kolorowe, jakoś zawsze do mnie przemawia fajnie zrobiona skala szarości z nutką koloru w obrazie, ma to swój klimat. Warto pociągnąć dalej ;)

Właśnie, też miałam w myślach Jaime Jonesa ;) Zawsze wymiękam jak patrzę na jego prace. Jak dla mnie bardzo fajnie, o wiele wiecej życia jest w tej pracy niż w tej powyżej. Tak żeby sie przyczepić, można było jeszcze jeszcze powalczyć z drzewami i z zielenią żeby dać im trochę więcej ruchu. Szczególnie dzrewa, które wydają się zbyt proste, sztywne. Dodać tam trochę wiatru ;) No ale z tym lużnym to dobrze wiem że wcale nie jest prosto, wręcz przeciwnie. To niezła sztuka do opanowania.

Dzięki Bombadil ;) Tak tak, niestety jedno oko mi się trochę rozjechało u pani. Postaram sie zobaczyć co tam powoduje tego zeza. A z tym luzem to tylko tak pozornie wygląda. Z anatomią nie jest lekko :D Lekko bezsenna noc więc skorzystałam żeby dalej pociągnąć łipa :)

Dzięki wszystkim ;) ICE: Nope nope, wszystko w photoshopie ;) Paintera próbowałam dość dawno temu i jakoś naturalną drogą odstawiłam choć wiem, że jest fajny i bardziej przyjazny na malarskie klimaty. Żeby nie było na pusto, takie poranne speed-ćwiczonko na pobudkę do kawy :

Jasne ! Przecież nawet Mullins musiał kiedyś tam ćwiczyć jabłka :D Popieram, dużo się widzi teraz sukcesowych artystów którzy po prostu dopracowali sobie rysunek i malowanie od podstaw aż do zawodu i żyją z tego. No ale trzeba w tym włożyć bardzo dużo pracy, czasu i mieć w sobie niezłe zaparcie i motywację aby sie udało. Powracając do thumbsów, dostałeś rady na miarę złota i nie ma co powtarzać, w ogóle to bardzo fajnie, że od nich zaczynasz. Oszczędzasz sobie w ten sposób dużo czasu nie wchodząc w zbyt szybkie wchodzenie w detale. Z tych trzech ostatnich, moim zdaniem wciąż najlepsza pierwsza. Linie jakie powstają z tych ramion yyy macowatego-czegoś-strasznego (?) słurzą obrazowi i mają sens, bo prowadzą wzrok na główną postać i tak powinno być. Teraz z dwoma pozostałymi mam wrażenie, że bardziej kombinowałeś już z designem postaci niż z samą kompozycją. Jak z dystansem popatrzysz one są mniej więcej identyczne. Postaraj się możę inaczej ustawić elementy, rzut z góry, z dołu, z bliska, z daleka, wygrywa rycerz, ma przewagę potwór itd... no pobawić się trochę ;)

Witam witam ! Otwieram nową teczkę bo stara utonęła gdzieś hen daleko i w sumie jeżeli tak może być to i lepiej, niech w tych zapomnianych zakątkach zostanie :) Długo nic nie wrzucałam ale staram się być na bieżaco i wpadać jak najczęściej. No to jedziemy. Na dobry początek trochę ostatnich prac. studia z fotek : No i po kolej : od speedów, przez szkice/koncepty, łukiem coś bardziej skończonego ( choć z tym akurat trochę gorzej ostatnio. Jest cała góra nieskończonych/jakiś rozpoczetych rzeczy, które się nakładają bezlitośnie na liście 'to finish') do wipa ;) No i nad tym aktualnie siedzę : Jest jeszcze dużo poprawek do zrobienia i z całą pewnością będzie jeszcze się przy niej napocić ale kroczek po kroczku, staram się ją dociągnąć do finishu ;) Pozdrawiam

hop, to ja też się dołączam do zabawy ;)

Cześć, burn toola bym nie polecała, szczególnie przy tak delikatnie pracy i tym bardziej przy początkach. Ma tendencję do przepalania kolorów i do brudzenia ich. A jak sie przepali to wiadomo... nic z tego nie wyjdzie :) No ale spróbuj i zobacz, nigdy za mało własnego eksperymentowania. Poza już cennymi poradami i linkami podanymi wyżej, dodaję ten (kilka podstawowych zagadnien koloru). A tak już ogólnie photoshop to tylko narzędzie jak każde inne przy rysowaniu i malowaniu. Niestety raczej nie ma takich narzędzi, które magicznie załatwią sprawę :( Więc z założenia trzeba ręcznie a z czasem znajdziesz różne techniki i triki, które ci ułatwią pracę.

@ Status : dzięki :) @ Thor : :D Zgadzam sie z theltoną na 200%. Mało z krzesła nie spadłam :) @ telthona : Oj ! no tak trochę mi zatonęłą teczka... nie dobrze, nie dobrze ... Wielkie dzięki za bardzo motywujące słowa W zasadzie to na razie nic konkretnego opróć ćwiczeń. z refki bez refki : z refki : bez refki, jak najszybciej : I tak dla ciekawości, ćwiczonko na podstawie dzieła Eschera, bo już nie chciało mi sie po prostu przerysowywać z refek układu kości dłoni... Gorzej mi wyszło z tą dolna ręka. Okazuję się że nie tak łatwo wpasować kości ... W dodatku nie byłam w stanie dorysować mu kciuka a tutaj myślę że powinien on byc widoczny. Wszystkie próby wsatwienia go mi nie wyszły :/ Chyba jakoś musi podtrzymywać tam pióro. Pzdr.

Oh ! wielkie dzięki polka dot. I żeby nie było na pusto, ostatnie wypociny : jeszcze niekończona propozycja na Cab : Tomeo Gozen I trochę zabawy z kolorem :

Przedświąteczny updacik z wieczornymi ćwiczonkami. z refki : Bez refki (oprócz pierwsza naszkicowana z góry ): Pozdrawiam ! Ah ! ... o mal nie zapomnialam. Czy wie może ktoś jak mogę dodać załącznika jeżeli zapomniałam ( ofkurz :/ ) zrobić to w pierwszym poscie ? Z góry dzięki ;)... dręczy mnię ta sprawa ...

Strasznie zazdroszczę twojej swobodności w rysowaniu konii ... szkice mnie totalnie powaliły! Z "its time", bardzo fajnie, według mnie, twoja kreska gra z kolorem. Może trochę mniej przy nodze, jakoś mi się ona za bardzo do przodu wysunęla. Ale, w ogóle, nie czuję się krytykować ... tylko podziwiać. :)

Niestety mało czasu ostatnio żeby rysować więc raczej poszło się w cwiczenia ... ale żeby nie było to mały updacik. nogi z natury. landscape Pomyslałam że lepiej zejść na chwilę z ambitnych półek i spróbawać zrobić coś prostszego. Postarać się o TO drzewo, w tym ujęciu, w tej kompozycji itd ... o ! Na razie jeszcze szukam. Zobaczymy co z tego pomysłu wyjdzie :) I tak wieczorowy charakter w wipie. Powdrawiam

Strasznie trudno wybrać ... prace na takim poziomie że tylko marzyć móc tak speedować. Ale Rycerz też, tej twarzy nie da się zapomnieć :)

telthona : dziękuję. eheh ... no to dziewczyny na max3D +1 i bardzo mi miło. =) Areien : :) tak .. czytając kilka wątków tak pomyslałam że jabłko dobrze będzie się sprawdzał na przywitanie :) Rotcore : o ! takie opinie sa dla mnie bezcenne .. bardzo dziękuję. Tak chata się nie trzyma. Perspektywa zawsze wylatuje mi totalnie w kosmos. Najsłabiej mi z nią idzie. Będę to ćwiczyła. Trzeba chwytać byka za rogi. A co do malowania z zdjęcia, zgadzam sie absolutnie. Jednak jest to najlatwiejsze rozwiązanie (i nie ukrywam najwygodniejsze :p) jakie znalazłam. No chyba że olówkiem. Lecz na komputerze to ciężko mi pozować i rysować i jeszcze skróty wciskać :D Ale się postaram ... kurcze będę musiała odszukać i zdrowo odkurzyć jakiś szkicownik coś czuję. Już w nawyk weszłam by dziwne miny do lustra wyprawiać by zanalizowac jakiś tam wyraz. Ludzie się dziwią a teraz będzie z rękami :D Fusman : dziękuję :) Joel : dziękuję. Dobrze ... już nie będę z fotkami :) No i tak żeby nie na pusto to wrzucam to co mi dzisiaj wyszło : Parę siedzących pań bez referencji: i pejzaż ... pierwszy dla mnie. Czuć że to jeszcze nie to ... trzeba będzie jeszcze mocno poćwiczyć. Pozdrawiam.

Witam wszystkich ! Odkryłam forum bardzo nie dawno temu i po zapoznaniu się trochę jak-to-tutaj-działa, decyduję się na skok na wielką wodę ... no muszę przyznać z lekkim stresikiem. Wiem że jeszcze droga jest dluga, kręta, pod górkę i w ogóle aby móc się pochwalić większą sztuką ale chciałabym pójść do przodu. Jestem samoukiem i ciężko jest mieć samokrytyczne spojrzenie na swoje prace. Więc, oczywiście wszystkie opinie i konstruktywne krytyki są jak najbardziej mile widziane. No to ... 1.trochę ćwiczen z referencjami : kilka paluchów ... bo zawsze psia kość z nimi :/ szukając referencji wpadłam na takiego przystojniaka no i umarłam ... bardzo fajny ubaw z tym pierzem. 3. z natury: jabłko. Wydało mi się że to jakiś ważny tutaj temat :) Niestety jedyne jabłko, które miałam w domu troszkę tę soczystą świeżość miał za sobą. 2. No i trochę prac : Bitwa Dacab na digarcie : swiatłocień Bitwa DACAB na digarcie : Hellequin Chyba tyle na dziś :) Pozdrawiam