Zawartość dodana przez Grosnus
-
Grosnus
@Creative: jeśli chodzi Ci o tego biednego monka, to na co dzień nie rysuję ołówkiem więc po prostu chwyciłem pierwszy lepszy jaki leżał na biurku, a był to HB :) @ICE: faktycznie, przez chwilę nawet był dość kanciasty, a później "coś się podziało" i zepsułem. Tym razem ukończona praca w ramach nadrobienia zaległości w envirach, trochę nad nią siedziałem:
-
Grosnus
@Kalberos: w sumie zabawne, że art powstał na podstawie czegoś co miało być jego głównym tematem, a pod koniec to coś stało się zbędne :) po trosze prawda jest taka, że nie chciało mi się rysować całej wieży... Dalsza część ćwiczeń i w końcu udało mi się przedstawić głównego bohatera tak jak chciałem. Pan Skała:
- Grosnus
-
Grosnus
Czacha była częścią większej pracy ale porzuciłem ją i zdecydowałem, że wykorzystam ten kawałek w takim małym arcie, ogólnie trochę się nie postarałem z resztą obrazka: Fanart D3, czyli nieproporcjonalny monk :) no ale długo nie bawiłem się ołówkiem, a tutaj, genialnie zauważając nie ma narzędzia do zaznaczania i przesuwania ;): I dalsze próby przestawienia się na inny styl rysowania:
- Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
-
Grosnus
@groch: postacie to kontynuacja inspiracji tą grą - jakoś łatwiej było mi dzięki temu rysować arty jeden po drugim :). Jeśli chodzi o ostatni obrazek, to przypadkiem rozszyfrowałeś całą pracę - zaczynałem z myślą o jakiejś twierdzy, a później przerobiłem coś na kształt fabryki :). Wyblakłe kolory to prawdopodobnie też wynik inspiracji, chociaż teraz widzę, że zaczynam z tym przesadzać. @telthona: może i lepiej by było z tym szarym, ale postanowiłem trzymać się oryginału monstra z Diablo 2, na którym się wzorowałem (choć i tak kilka rzeczy uprościłem). A teraz coś bardziej saj-faj :) - obrazek nie inspirowany niczym szczególnym:
- Grosnus
-
Grosnus
@Radix: ostatnio trochę częściej staram się wykonać coś na szybko zamiast walczyć z detalami, koleś na ławce i mag to takie właśnie speedy, w niektórych trochę za krótko siedzę nad szkicem :), jeśli chodzi o portrety, to kolory zaczynam od zera, najczęściej startuję od tła i dwóch, trzech naniesionych na niego barw, które chciałbym zobaczyć na obrazku, reszta drogą eksperymentów wychodzi w praniu ;) @telthona: co do anatomii, cóż... dobrze, że nie widziałaś szkicu postaci maga z wykreślonymi mięśniami :D krótko mówiąc, postaram się niedługo wrzucić jakieś ćwiczenia z anatomii, ale bez waloru.
- Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
-
Grosnus
Trafnie spostrzegłeś, ponieważ dokładnie te portrety posłużyły mi za inspirację :), przy rysowaniu zawsze jednak staram się obrać własną kompozycję, kolor, tło, nie kopiując nic prosto z obrazków. Jeśli chodzi o stwora to tam trochę inną drogę obrałem, ot eksperyment, faktycznie płasko i jeszcze to tło... Barbarzyńca wzorowany na conceptach do D3, chociaż tak naprawdę bez tła prawdopodobnie ciężko by to było poznać (pomijając fakt, że jest to napisane nad obrazkiem ;)). Następny portret w stylu IWD:
- Grosnus
-
Grosnus
@Łukasz Jaskólski: jeśli chodzi o wykreślanie perspektywy, to zawsze mam problem ze skomplikowanym kształtem - z powyginanymi płaszczyznami pod różnym kątem i obłymi bryłami, chociaż przyznam, że w tym konkretnym obrazku nawet nie próbowałem takiego wykreślania. Co do anatomii, to mówiąc krótko długa droga przede mną :) A tutaj koncept jakiejś bestii:
- Grosnus
- Grosnus
-
Tygodniowy Speedpainting #122 - Łowcy nagród
- Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
-
Grosnus
Problem z proporcjami w poprzedniej pracy nawet zauważyłem wcześniej i próbowałem korygować, ale co nie powiększyłem/pomniejszyłem/przesunąłem, to nadal było coś nie tak, więc pewnie z cała sylwetka jest do niczego. No dobrze, budzę się z tego letargu i wracam do ćwiczeń :) Próbuję z twardego brusha korzystać, ale chyba zbyt często macham i ostatecznie wygładza się wszystko. Tutaj pierwszy raz wybrałem sobie coś z natury: Tu już z refki: Na koniec z głowy, próbowałem robić jak najmniej pociągnięć pędzlem, przynajmniej jeśli chodzi o postać:
- Grosnus