ozogonkiem

materiał na pewno nie robi różnicy? jak dla mnie wygląda jakby zwyczajnie był rozciągnięty na modelu... Ewentualnie może to być błąd viewportu, sprawdź czy renderuje się z jakimiś artefaktami, wrzuć sobie dla testu jakieś światło na scenę i napisz czy coś się zmieniło.

Cześć, czy byłby ktoś w stanie przybliżyć workflow tworzenia clotha do dłuższej animacji? Chodzi o stworzenie płaszcza. Nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych porad jak to zacząć i skończyć tak, żeby działało. Póki co mam dwa typy jak powinienem przystąpić do działania: 1. Stworzyć mesh płaszcza, dodać mu modyfikator Skin Wrap i kiedy mam gotową animację, wypalić ją (a może nie koniecznie?) i potem nałożyć modyfikator Cloth (a może lepiej mCloth? szczerze mówiąc z tym drugim nigdy nie miałem do czynienia). Próbowałem tej metody na prostej scenie ale jedyne co osiągnąłem to error i wywalenie do pulpitu. (może za szybko się zniechęciłem, ale skoro nie wiem czy jest to prawidłowy sposób pracy nie chciałem marnować czasu) 2. Uszyć płaszczyk za pomocą modyfikatora Garment Maker, to podpiąć do Skina i... dalej mogę jedynie snuć mętne domysły. Proszę o pomoc szanowne grono animatorów, może ktoś z Was naprędce napisze jak prawidłowo zabrać się za to zagadnienie? :)

Jeżeli chcesz przesunąć obiekt "normalnie" (tj. ze wszystkimi modyfikatorami) to logicznym jest że przesuwasz go w całości. Musisz zrobić tak jak mówisz, czyli zaznaczyć wszystkie vertexy czy co tam chcesz i na nich operować. Jeżeli to jest oddzielny fragment jakiegoś skomplikowanego obiektu wygodnie możesz go wybrać używając zaznaczania "Element".

Możesz wyłączyć z renderowania jeden rdzeń, wtedy będzie dało się całkiem normalnie pracować na komputerze. Wchodzisz w menadżera zadań, wyszukujesz proces 3ds maxa, klikasz na niego ppm i wybierasz "Ustaw koligację..." i odznaczasz jeden procesor. U mnie działa jak złoto! ;)

Cześć, mam pewien problem z mr proxy. Gdy tworzę proxy niektórych obiektów, dzieją się rzeczy widoczne na załączonym obrazku- wynikowe proxy są wyobracane i wyskalowane tak jakby wyrzucić je z jakiejś mało stabilnej Frani. Podejrzewam że są wynikiem jakichś problemów z pivotem. Próbowałem go resetować, mrozić transformację ale nic mi nie pomaga, nigdzie też nie mogłem znaleźć działającego rozwiązania. Proszę forumowiczów o jakąś pomoc :) Pozdrawiam

Znalazłem w sieci informację, że obliczenia rendera są sprawniejsze kiedy ma do czynienia z jednym obiektem o dużej ilości poly niż z wieloma nieskomplikowanymi obiektami. Dlatego zdecydowałem się że podepnę wszystkie materiały do jednego - Multi/Sub object material i złączę obiekty w jeden. Na razie nie ma znaczącej różnicy w czasie renderu ale spodziewam się że kiedy scena się rozrośnie mogę to odczuć. Pozdrawiam, temat do zamknięcia.

Cześć, chciałbym się zapytać o pewne sposoby ułatwiające teksturowanie :). Już piszę w czym rzecz. Mam budynek w skład którego wchodzi sporo identycznych albo bardzo podobnych elementów. Dodam, że budynek nie będzie pojedynczym projektem, tylko częścią większej animacji dlatego chciałbym wiedzieć w jaki sposób obejść się z materiałami żeby potem nie zginąć pod ich naporem. Czy złączyć cały budynek w jedno (przy wcześniejszym zwrapowaniu UVW) i teksturować wtedy wszystko na jednej mapie UVW- wtedy podobne elementy leżałyby w tym samym miejscu co oszczędziłoby miejsce, czy nie ma takiej potrzeby i każdy różniący się element może być innym materiałem? Druga opcja wydaje mi się oczywiście prostsza, ale jednak jakaś nieelegancka. Pozdrawiam :)

Dzięki! To powinno rozwiązać problem ;) Trochę może pobawię się jeszcze morph targetami żeby maksymalnie to poprawić.

Witam! Na początku chciałbym się przywitać, jako że jest to mój pierwszy post na tym forum ;) Kiedy mamy to już za sobą, przejdę do mojego problemu. Pierwszy raz używam Morpher'a do lip-sync (ogólnie rzecz biorąc, będzie to moja pierwsza animacja...) i możliwe że coś zrobiłem źle. Przygotowałem w 3ds max'ie scenę z obiektem i jego kopiami, które następnie zmodyfikowałem i użyłem jako Targetów. Kiedy w oryginalnym obiekcie chcę zastosować jedną z "póz" nie widać jeszcze problemu- przynajmniej nie tak mocno. Prawdopodobnie nie będę wiedział jak to wytłumaczyć więc posłużę się zdjęciem:(gdyby się nie wyświetlało tutaj link: http://zapodaj.net/images/501f580f00b2.bmp) Jak widać, po zastosowaniu większej ilości "pozycji" część głowy po prostu się... nadyma... Co najdziwniejsze, głównie jest to ta nieużywana część która nie została zmieniona w żadnym "Targecie".