petreo

Liście palmy są bardzo fajne. Dobrze, że ciemniejszymi kolorami wydobywasz te jaśniejsze. Wygląda jak potargana przez wiatr morski palma. (szkoda, że korzeń w lewym dolnym rogu nie ma już kontrastu mimo, że jest najbliżej nas). Według mnie poświata z zachodzącego słońca powinna rozlewać się na całym niebie, a nie tylko za palmami. Choć bardzo fajnie kombinujesz, bo słońce wydobywa krzaki. Co do kompozycji... przysłoń sobie dłonią prawą część pracy. Obrazek i to co w nim przekazujesz zawiera dokładnie tyle samo treści. Przysłoń sobie teraz lewą część obrazka. Pozostaje nudne morze. Albo utnij pracę w połowie, albo wyjedź z całą plażą mocno w prawo i narysuj tam jakiś ludzi spacerujących albo kraba jakiegoś... Pamiętaj, że ty tworzysz kompozycję. Możesz narysować lepiej niż jest na zdjęciu z którego rysujesz. pzdr. może wrzucaj swoje prace do działu "teczki" albo gdzieś, bo niektórym przeszkadza, że są tu.

Podoba mi się, że kombinujesz z cieniami na elewacji i dachu. Szkoda, że roślinki całe są ulepione brushami z listkami. Ja tego nie kupuję. Kompozycja byłaby na pewno ciekawsza, gdyby istniał trzeci plan. Po prawej stronie od domku w oddali jezioro, góry czy coś. Dachu nie ma, więc ciężko coś doradzić. Najpierw coś narysuj. Gont, albo pionowe deski będą pasować najbardziej i są w miarę łatwe do narysowania. Podpatrz jak jest na innych pracach. Samemu z głowy ciężko jest. (Nie używaj ctrl jak rysujesz).

Kolsga, bardzo podoba mi się twój sposób rysowania. Poszczególne elementy są super (np. nos). Ale zebrane razem nie zawsze są one na swoim miejscu (ja też mam z tym problem). Tym razem głowa wydaje mi się zbyt pociągła. Twarz bardziej bym doświetlił i pogłębił cienie, to moim zdaniem poprawiłoby czytelność odbioru. Rysujesz ze zdjęć? pzdr.

-hpx-, Pamiętaj też o planach. U ciebie wydmy na drugim, trzecim planie są nawet bardziej kontrastowe niż na pierwszym! To co dalej "zazwyczaj" jest mniej kontrastowe, niż to co jest blisko. Dużo by dało dodanie czegoś do rysunku. Albo jakaś karawana zmagająca się z pustynnym wiatrem na pierwszym planie albo, jak nie czujesz się na siłach to chociaż kontur wielbłądów gdzieś daleko na horyzoncie. Nie olewaj nieba. Ono też ma swoją głębię i kolory. Pzdr.

Bardzo podoba mi się swoboda w obrazku i malarskość. Odważne ruchy ręki. Może trochę więcej cienia za szyją i gdzieniegdzie na włosach pogłębiłoby efekt trójwymiarowości. Czoło jest trochę za niskie, albo oczy za wysoko. Twarz jest jakby za duża w stosunku do głowy. I teraz zauważyłem, że szyja trochę długa... Ale spoko. W końcu to speedpainting :D

To jeszcze raz. Dzięki za pomoc. Komentarze mile widziane...

Hej, po prawie rocznej przerwie odgrzebałem tablet i spróbowałem swoich sił. Na początek dwie prace powstałe ostatnio... Rysowałem je z ujęć filmowych... Dziewczynę rysowałem z 3,5h a sombrero 2,5h... [ATTACH=CONFIG]87234[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]87235[/ATTACH] - - - Updated - - - hmm... czemu obrazki są pomniejszone? ktoś pomoże?

Walczę dalej z pracką. Wydobyłem kontrastem pierwszy plan nieco do przodu. Zmienił się też klimat z optymistyczno-wiosennego na katastroficzno-ponury. Jest to wschód słońca a nie zachód, stąd też poranna mgła w parterze. Proszę o komentarze, bo mam już niewiele czasu aby to skończyć, a jestem w punkcie, gdzie nie wiadomo za co się zabrać. Jakiś niepokój czuję co do bielików. Ten po lewej jakiś taki sztywny. Pzdr.

Kotki niestety odpadają. Siedzące kotki na 40 piętrze? Jakoś nie czuję tego wewnętrznie. Jest za to gniazdo bielików. Trochę jest za mały kontrast pomiędzy pierwszym i drugim planem, poprawię to później. Chmury i ptaki będą, ale dorysuję je w końcowej fazie. Planuję jeszcze samochody, i mgłę w poziomie przyziemia... Kolorki podostrzyłem, ale nadal nie jestem do nich przekonany. Coś jest nie tak.

Dodałem trochę kontrastów, bo praca była za mdła. Zastanawiam się co zrobić z prawą stroną? Chciałem umieścić coś ciekawego na pierwszym planie blisko prawego punktu zbiegu, ale stolik biurowy z komputerem wydaje mi się naiwny biorąc pod uwagę, że wieżowiec nie ma już elewacji, to komputer z biurkiem też już by się rozpadł... Podoba mi się PKiN bez iglicy, więc chyba tak zostanie. Pzdr.

Cześć, Koncepcja pracy powiedziałbym banalna. Warszawa z lotu ptaka za jakieś 100-150 lat po zniknięciu ludzi. Od dawna zamierzałem machnąć Wawę z lotu ptaka, co prawda nie opustoszałą, ale temat mi podpasował. Starałem się umieścić główne budynki w odpowiednich proporcjach, reszta miasta będzie troche ściemniona. Efekt końcowy ma przedstawiać wawę z charakterystycznymi budynkami takimi jak PKiN czy Centralny, ale zupełnie opustoszałymi i zniszczonymi, pokrytymi zielenią. Wszystko przy blasku wschodzącego słońca. Niestety 5.08 wyjeżdżam, więc jak nie zdążę osiągnąć odpowiedniego efektu…to trudno… Komentarze mile widziane

A jest jakaś nagroda dla zwycięzcy?

Lewa noga konia bardzo nieprzyjemnie dotyka prawej krawędzi. Zdecydowanie rozszerzyłbym kadr w prawo, żeby dodać trochę oddechu pomiędzy rumakiem a brzegiem kartki. Koń poprzez przekoszenie z lewego dolnego rogu, do prawego górnego bardzo nadaje pracy dynamizmu - co jest dobre, jednak kopia którą trzyma husarz w prawym ręku wg. mnie niepotrzebnie powtarza ten kierunek. Myślę, że było by znacznie lepiej, gdyby jeździec i kopia układali się w linię: górny lewy róg do dolnego prawego kontrując już dynamiczny kierunek konia. Zamek w tle super. Wkradająca się z lewej strony flaga jest jakby trochę na siłę. Nie mam pomysłu co tam wrzucić, ale wyraźnie mi to nie gra. Może żołnież jakiś, albo w ogóle przytnij kadr jeszcze bliżej zadu konia. pozdrawiam i powodzenia...

No tak, źle nazwałem, źle załączyłem, ale widać o co chodzi...