Te twoje mebelki pasowały by do minimalistycznych wnętrz. Chyba wychodzisz z założenia, że piękno jest w prostocie. I słusznie. "To się trzyma" i jest ok, ale z drugiej strony, jak sam zauważasz i inni, brakuje jakiegoś takiego szaleństwa, oderwania, innowacji w tych Twoich pracach.
Mebel umywalkowy, jakby zredukować, to podcieńcie pasowałby "w moim widzi mi się" bardziej do kuchni. Trudniej jest mi wyobrazić sobie, z tym meblem aranżacje łazienek. Co do 2 mebelka jest też ok, ale znów nie odjechałeś ; p